Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#51 2009-10-12 22:56:54

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

amina a teraz kochana jaki bierzesz antybiotyk? I czy możesz powiedzieć na co jest twój Faecalis wrażliwy?
Ja już sama nie wiem czy brać tą auto, z jednej strony chciałabym wziąć bo skoro ją mam już zrobioną, a z drugiej strony boję się żeby nie byo jeszcze gorzej..... Na dodatek auto mam zrobioną z bakterii które mi wyszły pod koniec lipca i na początku sierpnia. Teraz mamy październik, ja w między czasie wzięłam 2 antybiotyki + Furagin, skąd mam wiedzieć jakie teraz mam bakterie? Ja teraz też biorę Macmiror globulki dopochwowo, w sobotę i niedzielę już czułam się prawie super, a dzisiaj znowu pieczenie itp........ Już nie wiem co robić naprawde. Czy zacząć auto, już tak długo czekam i wiecznie coś mi staje na drodze. Amina poradź coś kochana...........

Offline

 

#52 2009-10-12 22:58:24

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

Offline

 

#53 2009-10-12 23:01:46

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

Offline

 

#54 2009-10-25 12:44:39

amina
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-08-19
Posty: 126

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

ja teraz mam rozpisaną dłuższą kurację na pęcherz, przed wzięciem TFX i biorę(w kolejności): Cedax, Bactrim Forte i Monural. teraz jestem na Bactrimie. po tym wszystkiem mam zacząć tfx.

mój mąż nareszcie trafił do dobrego lekarza, który (oprócz tego, że wysłuchał wszystkiego i był miły) jednak zdiagnozował zapalenie prostaty na podstawie badania i posiewu nasienia. też ma brac teraz antybiotyki. lekarz nazywa się prof. Zbigniew Wolski i przyjmuje w Bydgoszczy.

i tu potwierdzam to, co napisały wcześniej inne osoby w moim wątku- nie należy odpuszczać, jeśli jakiś lekarz nie chce się zająć leczeniem męża, bo twierdzi, że to nie ma znaczenia dla nawrotów problemów z pęcherzem. ma to znaczenie i brak leczenia partnera kończy się najczęściej wzajemnym przekazywanie bakterii i stratą mnóstwa pieniędzy na bezskuteczne leczenie jednej osoby.
w mojej sprawie powiedziaÅ‚, że jeÅ›li ta kuracja antybiotykowa, którÄ… mam, nie zadziaÅ‚a, to mam jeszcze zbadać siÄ™ na chlamydie (już miaÅ‚am taki zamiar, ale jakoÅ› nie zdecydowaÅ‚am siÄ™) i poleciÅ‚ paniÄ… ginekolog w bydgoszczy z którÄ… współpracuje- mówi, że  wyleczenie bakterii w szyjce macicy to podstawa, bo inaczej bÄ™dÄ… nawracać te problemy z pÄ™cherzem. no zobaczymy, co u mnie bÄ™dzie siÄ™ dziaÅ‚o po tej caÅ‚ej kuracji na pÄ™cherz, jak nie bÄ™dzie znaczÄ…cej poprawy to skorzystam z jego rady i odwiedzÄ™ tego ginekologa.

nie wiem, jak to można poznać, czy organizm jest w stanie sam wytwarzać przeciwciała. może są na to jakieś badania, ale się nie orientuję.

Offline

 

#55 2009-10-25 18:15:42

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

Świetnie, że trafiłaś na dobrego lekarza. O profesorze Wolskim słyszałam dobre opinie, więc trzymam kciuki. Nb. zdaje się - profesor robi rekonstrukcje pęcherza z komórek macierzystych.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#56 2009-10-26 18:48:07

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

Offline

 

#57 2009-10-26 19:49:52

amina
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-08-19
Posty: 126

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

czuję się różnie. jeden dzień lepiej, a potem znów gorzej. czekam do monuralu bo on mi ostatnio najwięcej pomógł, tyle, że miałam, jak sie potem okazało, za krótkie leczenie przepisane.

no wÅ‚aÅ›nie pierwszy lekarz, który badaÅ‚ męża, stwierdziÅ‚, że niby wszystko ok- że ból przy badaniu prostaty pochodzi od mięśni zwieracza odbytu. miaÅ‚ usg prostaty( ale ponoć zapalenie nie musi siÄ™ zaraz objawiać powiÄ™kszeniem prostaty).i powiedziaÅ‚, że jak nie ma objawów to nie ma co leczyć. próbowaÅ‚ też wmówić mężowi, że próbka nasienia byÅ‚a źle pobrana i że dokÅ‚ada próbkÄ™ można otrzymać tylko poprzez nakÅ‚ucie(!)prostaty igÅ‚Ä… i pobranie materiaÅ‚u prosto stamtÄ…d.  drugi lekarz (dr.MalczyÅ„ski) powiedziaÅ‚, że takie rozumowanie nie jest wÅ‚aÅ›ciwe i po obejrzeniu wyników od razu zasugerowaÅ‚ mężowi leczenie(zwÅ‚aszcza, że ja mam problemy). trzeci lekarz(prof.Wolski) zbadaÅ‚ męża jeszcze raz i stwierdziÅ‚, że to jest zapalenie prostaty. i że oczywiÅ›cie trzeba go leczyć równolegle ze mnÄ…. nie sÄ…dzÄ™, żeby mój mąż nagle dostaÅ‚ tego zapalenia, bo w jego samopoczuciu nic siÄ™ nie zmieniÅ‚o. po prostu pierwszy lekarz postawiÅ‚ zÅ‚Ä… diagnozÄ™. dobrze, że siÄ™ nie poddaliÅ›my.

posiew z szyjki macicy miałam robiony w lipcu, a moczu pod koniec września. oba na inzynierskiej. teraz jak skończę antybiotyki i odczekam przepisowe 10 dni, to mam zamiar powtórzyć oba badania. zeby zobaczyć, co sie dzieje. i żeby mieć je przez rozpoczęciem zastrzyków z TFX.

enterococcus wyszedł mi dwukrotnie w posiewie- raz w miejscowym laboratorium, gdzie uznano go za florę fizjologiczną, ja oczywiście nie miałam pojęcia, że tak nie powinno być i tak sobie wędrowałam przez prawie rok z tym enterococcusem i escherichią nieustannie walcząc z pęcherzem. a potem na Lelka.

równiez pozdrawiam, pisz co z tobą, czy coś zdziałałaś i czy coś się zmieniło.

Offline

 

#58 2009-10-27 09:17:22

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

Witaj amina!

Co u mnie, hmmmm nieciekawie bo stoję w martwym punkcie i nie wiem co dalej. Miesiąc temu miałam zacząć auto, ale obudziłam się z bólem gardła. Byłam 12 dni na zwolnieniu, brałam Augmentin, nie wiem co to było zatoki, gardło, tchawica???????? W każdym bądź razie nie iwem czy był mi w ogóle potrzebny, bo w sumie nikt mnie dobrze nie zdiagnozował, a odwiedziłam rodzinnego i 2 laryngologów. W każdym bądź razie po tym antybiotyku miałam niezłą jazdę z brzuchem, codziennie rano mnie bolał i w ciągu dnia też. Poszłam do rodzinnego i kazała mi brać Dicoflor 60 (probiotyk), dzisiaj kończę pierwsze opakowanie i jest już lepiej, ale dzwoniłam do Pani Doroty i kazał mi ten brzuch sprawdzić. Zrobiłam badanie na Helcibacter pylori z krwi- wynik wyszedł negatywny, zrobiłam (ale tylko jedno oznaczenie) na pasożyty z kału- nie znaleziono, obawiam się posiewu z kału bo jeszcze nie mam wyników, ale wydaje mi się że nabawiłam sie grzyba po tych lekach.
Jeszcze trochę się martwię bo mam dzisiaj 30 dc i nie mam @ (a moje cykle zawsze były krótkie 24-27 dni).
Od 3 m-cy w ogóle nie współżyjemy bo się nie da po prostu. Najgorsze jest to, że jak ide do lekarza to nie potrafię opisać co mi jest, bo to nie jest takie ewidentne jak np. pieczenie w pochwie, czy swędzenie. Ja do momentu wzięcia tego francowatego Augmentinu nie czułam wewnątrz pochwy pieczenia tylko w przedsionku pochwy w okolicach łechtaczki (a lekarze nie potrafią mi powiedzieć dlaczego w tym miejscu akurat). Po Augmentinie zaczęłam je czuć także w środku. W ogóle czuję duży dyskomfort w okolicach intymnych, nie mogę nosić dopasowanych spodni, wszystko muszę mieć luźne (na dodatek w pracy ciągle siedzę)., jak siadam to ostrożnie, czasami chodzenie nawet sprawa mi ból. Przydałoby się powtórzyć badania bo minęły już 3 m-ce od ostatnich posiewów, a ja nawet auto nie zaczełam brać. Teraz nie wiem co robić, @ nie ma, Vitagyn C stosuję do pochwy więc pobrać wymazów nie mam jak (niadawno brałam też Macmiror- ale przy końcówce pieczenie się wzmogło), nie mam jakiegoś dobrego lekarza, który by mi pomógł (mieszkam na Podkarpaciu), nie wiem co robić z mężem (liczny E. Faecalis i Enterobacter z nasienia)- prostata go nie bolała przy badaniu (w ciągu ostatniego roku badało go 3 urologów), leukocyty w ostatnim badaniu nasienia w lipcu były w normie, nie ma dolegliwości (od około roku ma po oddaniu moczu wyciek kilku kropli jeszcze), urolodzy też nie chcą go leczyć bo nie ma objawów infekcji- ostatni przypisał dla świętego spokoju (chyba swojego) Biseptol, ale nie dawałam mu bo w sumie nie wiem co robić. A nie wspomnę o tym, że mąż ma beznadziejne wyniki nasienia, ja za miesiąc kończę 28 lat i wszystko jest do d.....................
Ja biorę teraz tran, probiotyki, Vitagyn C, Cynk+selen i czekam na @, która nie przychodzi. (HMMM paradoksalnie jak się staraliśmy jeszcze o dziecko nigdy w życiu nie pozostawiała mi żadnych złudzeń- zawsze przychodziła na czas albo nawet szybciej, a teraz gdy się nie staramy to w konia mnie robi).
Najgorsze, że ten mój E. faecalis który mi wyszedł w lipcu (w cewce i pochwie, w szyjce nie) jest niewrażliwy na szeroko dostępne antybiotyki (tylko Wankomycyna, Ampicilina entero (niedostępne), nitrofutantoina (Furagin-ale on działą tylko w drogach moczowych, lewofloksacyna i teicoplanina (podejrzewam że te 2 ostatnie to już zastrzyki). Także jak widzisz nie mam zbyt dużego pola manewru.
Najgorsze, że nie mogę żyć normalnie, normalnie funkcjonować, do pracy ide żeby ją odbębnić, w domu tez tylko niezbędnę minimum, dziecko jest w sferze moich niedościgłych marzeń, w które przestałam już wierzyć.
Ot i tak to wygląda mniej więcej... sad

Offline

 

#59 2009-10-27 09:18:36

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

amina a powiedz mi jeszcze tylko, czy te twoje bakterie są wrażliwe na ten Monural? Czy nie było go w antybiogramie (jednak dużo antybiotyków u mnie nie było też oznaczonych).
Pozdrawiam!

Offline

 

#60 2009-10-27 15:39:21

Nawie
Użytkownik
SkÄ…d: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2008-11-10
Posty: 1268

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

Loni, te objawy pochwowe wyglądają, jak się pewnie spodziewasz, na zaawansowaną grzybicę więc może odstawisz na parę dni VITAgyn i zrobisz posiew mykologiczny? Bo skoro Ci Macmiror nie pomógł a większość osób go chwali to może grzyb też byłby wrażliwy na niewiele leków. Kiedy miałam 10 lat dostałam strasznej, potwornej grzybicy narządów płciowych po miesiącu zażywania Augmentinu - nie sypiałam bo wyłam z bólu, nie mogłam siedzieć, łechtaczka i wargi sromowe były spuchnięte do niebotycznych rozmiarów więc to co piszesz, brzmi znajomo.
Słuchaj, a może zdecydowałabyś się na taki ostateczny krok, żeby wziąć któryś z tych bardzo silnych antybiotyków w zastrzykach...? Wankomycyna pomaga w najbardziej ekstremalnych sytuacjach. Sama nie wierzę, że to piszę (stałam się zajadłym wrogiem antybiotyków), ale w takiej sytuacji chyba bym już postawiła na to.
Probiotyków sobie nie żałuj. Może byś też zmieniła VITAgyn na Ecovag? Krem może podrażniać po jakimś czasie.

Offline

 

#61 2009-10-27 20:14:48

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

hej...mam taki sam problem jak Ty loni:((( założyłam swój wątek...ale widzę że taki sam jak tutaj...

Offline

 

#62 2009-10-28 11:31:27

justi4901
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-06-26
Posty: 4

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

Offline

 

#63 2009-10-28 19:15:44

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

justi a skąd jesteś i kto Ci zapisuje tfx??? szukam lekarza który by sie podjąłą dłuższego leczenia tym lekiem. pozdrawiam

Offline

 

#64 2009-10-28 19:19:54

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

przeczytałam że tfx rozpisał Ci prof Dąbrowski...bardzo proszę o namiary...

Offline

 

#65 2009-10-28 19:42:57

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

już znalazłam...nie wiem czy są aktualne...ale coś mam

Offline

 

#66 2009-10-29 10:35:00

justi4901
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-06-26
Posty: 4

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

Offline

 

#67 2009-11-03 20:21:15

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

amina jak siÄ™ czujesz kochana?
Odezwij siÄ™.
Ja zaczęłam 1 listopada auto i strasznie sie boję jak to będzie.
Pozdrawiam!

Offline

 

#68 2009-11-03 21:19:58

amina
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-08-19
Posty: 126

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

ja siÄ™ mam jednego dnia lepiej a drugiego gorzej. biore już Monural (ostatni antybiotyk zalecony przez dr MalczyÅ„skiego) i zmieniÅ‚am Macmiror na globulki które nazywajÄ… siÄ™ Gynalgin - w ulotce jest napisane, że sÄ… m.in. przeciwko e.coli i enterococcus (+jeszcze inne bakterie sa wymienione). narazie wzięłam 2 i  jakby trochÄ™ mi po nich lepiej, tzn. odczuwam mniejsze pieczenie w cewce i pochwie. pijÄ™ tez Ginjal i wit. C no i zioÅ‚a caÅ‚y czas oczywiÅ›cie.

jak skończę to wszystko brać, to zrobie w w-wie wyniki i pojadę do urologa u którego był mój mąż w Bydgoszczy. mam jednak trochę bliżej niż do w-wy. no i zaczynam w tym miesiącu tfx.

powodzenia z autoszczepionką, może dla ciebie to bedzie pomocne. trzymaj się!

Offline

 

#69 2009-11-03 21:29:32

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

Offline

 

#70 2009-11-04 08:44:55

amina
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-08-19
Posty: 126

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

jesli chodzi o zioła, to ja piję zwyczajny Urosan - dr.Malczyński zalecił mi go tylko po to, żeby więcej siusiać. nie dał mi tej swojej mieszanki, o której pisały inne osoby na forum.

tez tak miaÅ‚am ze szczepionkÄ…, że zostawaÅ‚y krople w  plastikowej koÅ„cówce igÅ‚y. ja nic z tym nie robiÅ‚am, po prostu zostawiaÅ‚am tak, jak byÅ‚o. te buteleczki sÄ… momentami rzeczywiÅ›cie trudne w obsÅ‚udze.

mam nadzieje, że tobie szczepionka pomoże. jak już opisywałam wyzej - nie wiem, czy te fakty można łączyć czy nie, ale ja po miesiącu brania auto dostałam zapalenia cewki i pęcherza od bakterii Klebsiella(nigdy jej wcześniej nie miałam) i do tej pory nie mogę się pozbierać. może to przypadek a może jeszcze bardziej szczepionka osłabiła mi organizm.

ty tez siÄ™ trzymaj i powodzenia!

Offline

 

#71 2009-11-04 10:51:30

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

Offline

 

#72 2009-11-05 15:30:38

amina
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-08-19
Posty: 126

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

ja miałam dojść do 15 kropli i tak brać przez 3 tygodnie, tylko, że jak doszłam do 15 to zaraz dostałam zapalenia cewki i pęcherza. i przestałam brać autoszczepionkę.

ja to już czekam tylko żeby skończyć Gynalgin i zrobić ponownie kompleksowe badanie mocz+wymaz z cewki+wymaz z pochwy. i zobaczymy co się dzieje. zauważyłam, że po tej całej ostatniej kuracji antybiotykowej z samym siusianiem jest lepiej, pozostało pieczenie w okolicy cewki i przedsionka pochwy. ja się zastanawiam, czy to jest może jakieś podrażnienie śluzówek po takiej ilości globulek dopochwowych.

co do faktu, że w różnych laboratoriach wychodzą różne wyniki, to jest mi ciężko powiedzieć. ja na samym początku miałam taką sytuację, że miałam dolegliwości ze strony pęcherza (problem z siusianiem, pieczenie) i nosiłam wyniki do lokalnego laboratorium, a tam nic mi nie oznaczali, pisali np. "2 rodzaje ziarniaków - liczba nieznamienna dla chorób dróg moczowych" a ja miałam dolegliwości. chyba dopiero za 3 lub 4 razem wyszła e.coli.
kiedyś jakaś pani z laboratorium szpitalnego powiedziała mi, że oni najczęściej oznaczają jeden patogen- ten, którego jest najwięcej, rzadko oznaczają kolejne. a te kolejne mogą mieć znaczenie, zwłaszcza jak się długo choruje i leczenie nie przynosi skutków.

u ciebie to naprawdę spora rozbieżność z tymi bakteriami. powiem ci, że jak najpierw robiliśmy badanie mojemu mężowi w zwykłym laboratorium i potem w Warszawie, to się wynik potwierdził. tyle, że w tym zwykłym laboratorium nie zrobili nam antybiogramu i nie oznaczyli konkretnego rodzaju bakterii (był gronkowiec, ale nie wiadomo jaki i enterococcus ale też nie oznaczony). dopiero w warszawie dostaliśmy dokładne oznaczenia.
ciężko tu coś powiedzieć, bo ja także nie wiem którym informacjom ufać. niestety.

ja wierzę, że się w końcu wyleczę, że mój stan się poprawi, wzmocnię organizm i dziecko będzie w zasięgu moich możliwości. i wierzę, że u Ciebie będzie tak samo.

Offline

 

#73 2009-11-05 20:52:10

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

Offline

 

#74 2009-11-06 11:20:55

amina
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-08-19
Posty: 126

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

Offline

 

#75 2009-11-12 17:32:28

loni
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-07-21
Posty: 1923

Re: e.coli i enterococcus - kolejna historia

cześć amina, jak się czujesz?
Mam nadzieję, że jest lepiej i wszystko pomału wróci do normy.
Ja dzisiaj zrobiłam badanie moczu i to wyszło w porządku na szczęście, leukocyty pojedyńcze, bez białka, bakterie pojed.
Zaniosłam też mocz na posiew (w lipcu też miałam badanie ogólne ok a z posiewu bakterie wyszły, mam nadzieję że teraz będzie inaczej), ale u siebie w labie i wysłałam do Warszawy wymazy z pochwy, szyjki macicy i cewki.
Obawiam się tylko, że wydam pieniądze w błoto bo dzisiaj miałam 9 dc i jesczze brązowe plamienie i boje się, że posiew nie wyjdzie.
Telefonicznie dowiedziałam się też, że cytologia mi wyszła II grupa i stan zapalny grzybica i erytrocyty.
Jeszcze mi tylko tego brakowałao, to pewnie po tym Augmentinie ostatnim.
Z tym że dzisiaj jak gin mnie badał to powiedział, że nie widać objawów grzybicy, ale że sluzówka jest zaczerwieniona z tym że jestem świeżo po @ więc też nie wiadomo czy to nie z tego powodu. Na razie nie dał mi żadnych leków bo chce poczekać na wyniki badań.
Troche się teraz martwię bo zaczął mnie boleć dołem brzuch i krzyże i boje się żeby to nie jakies zapalenie było. Dzisiaj USG nie miałam robionego bo byłam na tym pobraniu wymazów w Przychodni Przyszpitalnej zeby chociaż za to nie płacić.
A i jeszcze doktor dzisiaj spróbował mi wycisnąć to coś co mi się zrobiło i w sumie niewiele już zostało, zrobiła się zastoina w gruczole i powiedział, że to może nawracać. Powiedział tez że śluzówka przedsionka nie wygląda jak u zdrowej kobiety. Dał mi krem przeciwgrzybiczy Travogen i mam nim smarowac zewnętrzne narządy płciowe.
No nic, pożyjemy-zobaczymy.

Trzymaj siÄ™ cieplutko!

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson