Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Pulkos,widzę że dobrze orientujesz się w kwestiach odnośnie min.lamblii,więc może wiesz czy problemy z jelitem grubym i odbytem też moga się wiązać z tym dziadostwem?
Offline
Pulkos, nie trzeba poprzez hurt. Jesteśmy w UE, wolno nam kupować leki zagraniczne. Jeśli to jest na receptę, trzeba złapać kogoś z Francji, przesłać mu receptę, poprosić o zakup. Można popatrzeć też na inne kraje UE, skąd łatwiej danej osobie sprowadzić lek.
Izolda, załóż własny wątek, stąd Cię wykasuję.
Offline
Problemy z jelitem moga być od Lamblii , dlatego że one są pasożytami DWÓCH miejsc : 1-----przewodów zółciowych
2-------nabłonka jelit.
Co do odbytu-------tego nikt nie wie raczej, bo istnieje zjawisko gromadzenia się osobników Lamblii właśnie w obrębie odbytu , gdzie rano po nocy występują one w duzej liczbie w śluzie okołoodbytowym. (co tam robią ?). W związku z tym istnieje metoda badań śluzu okołoodbytowego na lamblie (przypominam, że są 3 metody : kału, śluzu. treści dwunastnicy).
Rano bierze się bagietkę owiniętą przezroczystym "celuloidem" umoczonym w wodzie zeby był miękki---przykładowo taki przezroczysty szeleszczący papier naokoło nombonierek typu Merci--o ten materiał chodzi.
Tą bagietką jeździmy sobie naokoło śluzówki odbytu--robi sie to PRZED wypróznieniem.
Oddaje się tą bagietkę w fiolce do labor. Tam oni odczepiają ten papier, zalewają go czymś mokrym (płyn jakiś) i lamblie się spłukuja do tego płynu--nastepnie ogląda sie płyn pod mikroskopem.
Jest to podobno najlepsza metoda wykrywania lamblii, ale jak widać kłopotliwa. Lamblie żywe, gdy są w płynie (w preparacie) wyczuwają kierunek światła i-----ustawiają sie kantem !!!! I wtedy ich nie widać prawie !! jest to jedna z przyczyn kłopotów przy badaniach niestarannych==opis że nie ma.............a SĄ !!!!!!!!!!
Zaproponuj w jakimś lab. że przyniesiesz taki wilgotny papierek po zrobieniu sama sobie takiego wymazu.........
Offline
pulkos dzięki za info...a orientujesz się może w kwestii helicobacter pylori? czy jest możliwe,że 11 lat temu podczas gastroskopii wyszła ta bakteria i nie brałam na nią żadnych antybiotyków tylko lekarz wtedy przepisał leki osłonowe,a teraz gdy robiłam badanie kału na antygen tej bakterii wynik wyszedł ujemny.Czy jest możliwe,że jej już nie ma? Że po drodze gdzieś jednak została wybita?
Offline
niestety nie wiem.
Ja ogólnie uważam, że wyniki badań (jak to o którym piszesz) są zwykle NIEWIARYGODNE i trzeba je powtarzać w kilku laboratoriach---a i to nie daje 100% gwarancji. Jest taka teoria że mikroorganizmy szkodliwe NIELECZONE, same się degenerują i ===znikają....... Obawiam się że to tylko teoria. (dotyczy to też lamblii, tymczasem praktyka wskazuje że same nie giną....).
Nawiasem mówiąc, badanie kału sposobem ""immunologicznym"" -bardzo polecane kiedyś właśnie na lamblie, okazało sie guzik warte i wraca się do badań ""analogowych"" po staremu.....Nie wiem czy pylori ma podobnie..:-((((((
Offline
21 wiek a nie ma nawet gdzie się skutecznie przebadać:-(((
Offline
Poszukaj w Niemczech, tam mają normalniejsze laboratoria, np. poziom DAO badają od ręki - u nas patrzyli na mnie jak na ufoka, jak pytałam o to badanie.
Offline
Gdyby NFZ mi sfinansowało to czemu nie
A co to takiego DAO???
Offline
DAO - oksydaza diaminowa, enzym, który rozkłada histaminę, unieszkodliwiając jej toksyczne działanie (tzn. sprawiając, że nie przedostaje się do krwi w ilości toksycznej). Jak ma się niedobory, to się niedostatecznie rozkłada.
Offline
Czyli w Polsce nie ma szans na to badanie? czemu mnie to nie dziwi....we wszystkim jesteśmy do tyłu
Offline
Offline
No i znowu mi się pogorszyło z cewką i drogami rodnymi,a już po tym antybiotyku było lepiej
Offline
A badałaś pasożyty?
Offline
A jakie masz eozynofile? Odczuwasz jakieÅ› zmiany po kontakcie z pewnymi substancjami pokarmowymi (i nie tylko)?
Offline
Pasożytow jeszcze nie badałam,narazie biorę Balsam Kapucyński i obawiam się,że w trakcie lecznia nim badanie może być niemiarodajne...
W morfologii nie mam poziomu eozynofili,powinny być? Jeśli chodzi o żywność,nie mogę tego do końca rozstrzygnąć,wiem tylko co bardziej szkodzi mi na żołądek a co mniej,natomiast jeśli chodzi o śluzówki nie wiem.Trudno powiedzieć,właściwie niezależnie od tego co jem odczuwam dolegliwości...
Offline
Offline
aha,badanie ogólne moczu mam w normie tylko zastanawia mnie ph 7, czy to mieści się w normie?
Offline
powinno być niższe...w wyższym ph namnażają się bakterie. powinnaś łykać witaminę c, tabletki z żurawiną, pić wodę z cytrynką))
Offline
Z badań wynika obecność stanu zapalnego i być może anemia. Teoretycznie pH 7 nie jest niczym złym, ale to u osób zdrowych. Jeśli ktoś ma problemy z ukł. moczowo-płciowym to powinno ono wynosić 5 - 5,5 bo kwaśne środowisko nie sprzyja bakteriom.
Offline
Żurawina NIE zakwasza tylko utrudnia przyczepianie się bakterii do ścian pęcherza. Jest zasadotwórcza.
Offline
Pamiętam,że kiedyś z racji ciągłej infekcji jadłam dużo witaminy C i przyznam szczerze,że zaprzestałam tego bo miałam wrażenie,że jest jeszcze gorzej...Z tą anemią,jakie badanie powinnam zrobić,żeby wykluczyć anemię? Poziom żelaza wystarczy? Zawsze pomimo złego samopoczucia i problemów z pęcherzem,cewką itd..miałam wzorową morfologię,dlatego podejrzewam,że ten wynik wiąże się z tym,że wyjątkowo źle teraz się czuję pod względem żołądka i jelit Jutro odbieram wyniki CRP z pakietu infekcyjnego.
Offline
ja po witaminie C miałam bardzo silne pogorszenia,które przerzuciło się wyżej na układ moczowy,więc bronię się przed wit c i soku z pożeczki,ale zurawinę polecam(sok 100% bez cukru),piję ją razem z cieplą wodą.
Offline
no więc właśnie,nie wiem co o tym myśleć...
a dzisiaj odebrałam wyniki na chlamydię,ueraplazmę,mykoplazmę(metodą PCR) i wszystkie są negatywne..muszę szukać dalej, nadal nie znam przyczyny swoich dolegliwości
Offline
no i badania pęcherza w porządku,zarówno urodynamika jak i cystoskopia,nadal nie wiem co to za infekcje mnie gnebia
chyba tylko teraz pozostaje mi zrobic wymazy w Warszawie na Lelka.. tylko narazie biore antybiotyk po jednej tabletce na noc
orientujecie sie jaki bedzie calkowity koszt wymazu z cewki,pochwy i posiewu moczu i to wszystko na grzyby i bakterie?
Offline
wymaz z cewki 100, wymaz z kanału szyjki 130, posiew moczu 110. nie wiem jak to jest w kierunku grzybów. Aha i jest opcja robienia tez na lelka beztlenowych bakterii. Mykoplasmy i ureaplasmy 60 zl.
Offline