Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Tak. Tosia, kup sobie olej lniany 10-stopniowy. Lniany ma jeszcze mnóstwo kwasu ALA, też (albo jeszcze bardziej) regenerującego śluzówki jak GLA z ogórecznika. A 10-stopniowy, bo on musi być przechowywany w temperaturze nie wyższej niż 10 stopni i w ciemnym szkle - bardzo szybko się utlenia, a wtedy ma nawet właściwości kancerogenne.
Offline
Dziękuję za radę, podpowiedzcie mi jeszcze czy trzeba go trzymać w lodówce??
Offline
Lniany - tak.
Offline
Byłam dziś u urologa, ale niestety pojechał na sympozjum:( Zdenerwowałam się, bo na wizytę czekałam 2 miesiące. Przełożyłam ją na 15 października. Potem pojechałam zrobić sobie wymaz z cewki, a dla męża z nasienia. Gdy pielęgniarka pobierała mi wymaz z cewki wprowadzając tam patyczek coś mnie mocno zabolało, aż krzyknęłam i powiedziałam, że bardzo boli, a ona na to, że pewnie bo tam coś jest wygląda na polip (tak jak część wkładu wystająca z długopisu, ta którą się pisze) Zaczełam wypytywać, ale ona stwierdziła, że jest tylko położną i najlepiej będzie jak pójdę z tym do lekarza. Proszę o pomoc co powinnam robić do wizyty czy dużo pić czy mało etc. Co się robi z tymi polipami?? Z jednej strony jestem przerażona, ale z drugiej coś w końcu ruszyło i mam nadzieję, że zbliża się koniec mojej męki z cewką.
Offline
Tosia, a może to opryszczka? Prawie każdy jest zakażony i często wyskakuje mu na twarzy, ale nie wszyscy wiedzą, że łatwo to przenieść na narządy intymne czy do oka - podczas mycia czy seksu oralnego.
Pić - zawsze lepiej dużo, przynajmniej 2 - 2,5 litra dziennie. Mnie też bardzo zabolała cewka podczas pobierania wymazu a w końcu nic nie wyszło więc bez paniki.
Offline
Tosiu ja bym radziła nie czekać na wizytę na 15 października, tylko wybrać się teraz na dniach do innego urologa,no bo co będziesz siedziała i zastanawiała się co to może być w Twojej cewce?moim zdaniem tu może pomóc także ginekolog, który oczywiście ma przyrząd do oglądania cewki wewnątrz, więc byś musiała spytać przed wizytą.
Offline
Byłam u gin. doktor twierdzi, że ten malutki polipek raczej nie ma wpływu, bo jest z boku i prawie na zewnątrz cewki, także nie blokuje ujścia. Powiedziała, że moje objawy nie są charakterystyczne dla polipa, a gdy spytałam o inne w środku powiedziała, żeby zrobić cystografię i zaczekać do 15 października. Cewka teraz boli mnie po oddaniu moczu i podczas już sama nie wiem co myśleć. Czekam na wyniki z wymazu, jeśli coś to autoszczepionka. Zastanawia mnie to, że jak pielęgniarka wkładała patyczek do cewki to straszny ból był tak gdzieś po włożeniu 2 cm. Chyba bez cystoskopii tu nic nie da się zdiagnozować, a co wy o tym myślicie?
Offline
myślę, że na pewno trzeba zaglądnąć co jest w środku i tu nie ma żadnej dyskusji.Może być też tak, że poczułaś silny ból dlatego że blona śluzowa cewki jest podrazniona przez stan zapalny, ale może w środku też jest coś na wzór polipu i to może powodować dolegliwości.
Offline
Dzwoniłam do laboratorium, u męża nasienie jest czyste, a u mnie z cewki wlyszły e.coli i gronkowiec złocisty obie bardzo obfity wzrost:( Chyba zwariuję, skąd to cholerstwo się bierze. Brałam Polyvaccinum powinna pomóc na obie bakterie, a tu nic. To jakaś paranoja, 16 antybiotyków też nie pomogło. Nie wiem co robić, kolejny antybiotyk? To chyba bez sensu, może autoszczepionka?
Offline
A może podniesienie odporności? TFX? Jakieś badania immunologiczne?
Offline
Właśnie przyznaję rację, podniesienie odporności...ja przygotowuje się do brania autoszczepionki zwiększając swoją odporność. W pierwszej kolejności dieta pogata w warzywa,owoce, po drugie specyfiki takie jak witaminy rozpuszczalne ja używam akurat ze Zdrovitu - które zawiera witaminy,minerały i żeń-szeń. Dziś zakupię jeszcze w aptece echinaceę. Fakt faktem nie czuję by mój organizm był słaby, od roku na nic nie choruję zero kataru,przypuszczam że zawdzięczam to rzuceniu palenia,brania witaminy c,różnych ziół przez ten rok, picie żurawiny.Gdy nasz system odpornościowy jest słaby to nawet antybiotyk sobie nie radzi, to właśnie układ immunologiczny odpowiada za nasz stan zdrowia, dzięki niemu organizm może walczyć z infekcjami, jeśli układ ten jest słaby żaden cudowny lek działający odkażająco nie zadziała lub zadziała na krótką chwilę, czyli silny system immunologiczny = walka z infekcjami i o wiele mniejsze ryzyko nawrotów. Ale to wszystko to teoria, którą trzeba pielęgnować w praktyce a to nie takie łatwe.
Offline
Jedz sobie kwas L-askorbinowy (to mniej drażniąca i zdaje się - lepiej przyswajalna forma wit. c) w dawce 500 mg - świetnie działa na odporność.
Offline
dziękuję za rady, jutro kupię kwas L-askorbinowy:) Mój urolog twierdzi, że TFX mi nie pomoże, więc sama nie wiem, trudno mi podważać jego wiedzę
Offline
Przepraszam, źe piszę post po poście, ale z antybiogramu wynika że moje bakterie są wrażliwe na m.in. na amikacynę, a ja brałam domięśniowo antybiotyk Biodacynę ( amikacyna) i nic nie pomogło jak to możliwe??
Offline
w którymś poście na temat "wariacji na temat bakterii" jest właśnie napisane dlaczego antybiotyk może nie działać skoro jest w antybiogramie. Może się tak zdarzyc że część szczepów nie reaguje na ten specyfik a część reaguje, w organiźmie masz o wiele więcej bakterii niż w badanym materiale na podłożu, poza tym antybiotyki bardzo trudno docierają do pęcherza, muszą ona osiągać w nim odpowiednie stężenie i byc podawane przez długi okres,ale jak nie było poprawy to oznacza, że nie zadziałał, i trzeba w tym momencie spróbować innego antybiotyku, takie jest moje zdanie, wiem, że to niezdrowe,ale skoro jest jakaś ilość antybiotyków w antybiogramie to trzeba je wypróbować.
Offline
A to Polyvaccinum nie jest stricte na drogi oddechowe?
Jeśli chodzi o echinaceę to pamiętajcie, że max. 10 dni zażywania lub 20 co drugi dzień bo jak się przesadzi to efekt jest odwrotny. Odkąd sobie zaserwowałam taką kurację (z myślą o opryszczce pojawiającej się co 2 tygodnie) to nawet nie złapałam kataru, ale w ulotce chyba też jest wzmianka, że stosuje się przy częstych infekcjach dróg oddechowych... Na to można przebierać w szczepionkach i preparatach wzmacniających a na ukł. moczowy tylko wątpliwy Urovaxom. Natomiast witaminy w formie musującej też podobno dużo słabiej się przyswajają od innych. Że nie wspomnę, że od tych podanych w formie pokarmu przede wszystkim.
Włączcie do diety miód.
Offline
Jeśli chodzi o Polyvaccinum to działa ona zarówno na układ moczowo-płciowy jak i na drogi oddechowe tylko sposób dawkowania jest inny:)
Offline
A z miodem jak jest, skoro nie można mieć diety z cukrem przy bakteriach?? Mam miód swój naturalny, bo mamy ule, ale ja od dziecka nie lubię miodu i myślałam, że zawarty w nim cukier tylko pogorszy sytuację. A czy można smarować miodem cewkę czy trzeba go pić??
Offline
Jak masz ule - ja w dzieciństwie miałam kilka razy serię kuracji: przez jakiś czas jadłam, a w zasadzie żułam kawałki plastra miodu razem z miodem (odrywane z woskiemi tym wszystkim), żuło się tak długo, aż zrobiła się sama woskowa kula, potem wypluwało. Infekcje się skończyły...
Offline
No tak, ale skoro i tak twierdzisz, że ta szczepionka nic nie daje...
Jeśli masz swój miód to tylko pozazdrościć ale jak coś to podobno wrzosowy jest najbardziej wskazany na drogi moczowe. Nie wiem jak to jest z bakteriami, na pewno warto uważać na ilości tego miodu przy grzybicy, ale wg mnie lista korzyści płynących z jego spożywania zdecydowanie przewyższa ew. straty. No i nie mówimy przecież o kilogramie na dzień. Jeśli nie lubisz to nie jedz samego, tak zresztą i tak ponoć słabiej działa. Najlepiej dodać do letniej wody (w gorącej właściwości zanikają). Pyszny jest serek wiejski z miodem. Aha, i warto spożywać miód razem z produktami bogatymi w błonnik.
Offline
Czytałam na temat autoszczepionek http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&t=53109&postdays=0&postorder=asc&&start=405
i chyba się zdecyduje, może ktoś wie gdzie w Białymstoku robią autoszczepionki??
Offline
W Białym nigdzie szczepionek nie robią Muszę wysłać materiał do Warszawy na Lelka. Tylko nie wiem czy jest sens bo jak mam jeszcze kilka tych polipów głębiej to auto może nie pomóc, co o tym sądzicie??? Może ktoś wie czym smarować te polipy, bo boli mnie bardzo, tak jakby jakiś pryszcz mi wyrósł w cewce i główka wychodzi na zewnątrz. Pewnie ubranie jak jej dotyka powoduje ten ból, może można czymś posmarować, aby mniej bolało? Wizytę u urologa mam dopiero za 2 tygodnie i nie wiem co robić.
Offline
Wyczytałam, że gdy ma sie bakterie w cewce to cystografia jest b. niebezpieczna bo może przemieścić bakterie do pęcherza i teraz już sama nie wiem co robić, czy prosić o tą cystografię czy nie i co z tym polipem?? Czy ktoś miał usuwanego polipa?? Czy to boli??
Offline
Szczerze mówiąc, mało wierzę, żeby bakterie w cewce nie zdążyły przenieść się do pęcherza bez cystografii...
Offline
Byłam u urologa i przepisał mi cipronex 1x1 i neomycynę w areozolu po dwóch tygodniach mam się zgłosić jeśli polip się nie wchłonie to trzeba będzie go usunąć. Jakoś nie chce mi się wierzyć we wchłonięcie polipa:( Oprócz tego dowiedziałam się, że polip może być ogniskiem zapalnym i może powodować stany zapalne układu moczowego. Teraz żałuję, że nie powiedziałam od razu, aby go usunięto, po co czekać jeszcze dwa tygodnie, to przecież doddatkowe dwa tygodnie bólu ze strony cewki moczowej
Offline