Forum portalu pecherz.pl

witam Ma 35 lat.Moim problemem jest słabe ciśnienie podczas oddawania moczu i zaleganie w pęcherzu.
Mając lat 26 miałem atak kolki nerkowej,wylądowałem w szpitalu.Powiedziano mi,że to kamienie.
Badania pokazały,że mam za dużo szczawianów i moczany.
Zalecono pić dużo wody.Wtedy jeszcze nie miałem żadnych problemów z oddawaniem moczu.Strumień był mocny,pęcherz opróżniany.
Gdy miałem lat ok 31,pewnego dnia wszystko nagle się zmieniło.
Otóż dałem się skusić na narkotyki-amfetamina.
Wziołem amfę i jednocześnie dużo piłem wody(ok 700ml).Niestety jak już narkotyk zaczął działać,usiadłem na murku i przesiedziałem tak z 3-do 5godzin nie oddając moczu.Gdy w końcu spróbowałem się wysikać poleciało kilka kropelek i potwornie rozbolała mnie głowa.Ból straszny,myślałęm że mi coś w mózgu pęknie.
I tak za każdym razem.Ciśnienie rozwalało mi czaszkę.
Od tamtej pory rozpoczął się problem z zaleganiem moczu w pęcherzu,słabym ciśnieniem podczas oddawania moczu i słabej ejakulacji(słabe ciśnienie).

ByÅ‚em u urologa i o wszystkim powiedziaÅ‚em.PrzypisaÅ‚ mi  Zyloric i kazaÅ‚ pić NaÅ‚Ä™czowiankÄ™.Zyloric blokuje gen odpowiedzialny za wytwarzanie moczanów(tak mi powiedziaÅ‚a doktor).Szczerze powiem nie braÅ‚em tego bo jak coÅ› ma na geny wpÅ‚ywać to wolaÅ‚em nie ryzykować wiÄ™kszymi problemami.


Czy ktoś z Was może mi coś doradzić?
Bardzo dziękuję