Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
nie wiem jaki jest sens, mnie lekarz powiedział że wypalamy i tyle. jakiś sens musi mieć!
Offline
ech...wszystko było ok przez 10 miesięcy...zero dolegliwości ani ze strony pęcherza ani ze strony pochwy. ale...niestety coś się zaczęło znowu dziać(( zrobiłam posiew z pochwy i z moczu. zobaczymy co wyjdzie. jestem zdołowana:((( boje się że koszmar powraca. muszę dołączyc do kącika zdołowanych.
Offline
nie warto sie dołować, mi tez wróciło ale już wiedziałam jak leczyć i bardzo szybko mi przeszło także wierze że z Tobą też tak będzie:)
Offline
więc...zrobiłam posiew z pochwy: wyszedł jałowy=flora fizjologiczna. byłam u gina...obejrzał, zbadał i mówi że mam z pochwą wszystko super w porządku. dostałam 2 kremy na stan zapalny sromu...ale nie jest to stan zapalny ani bakteryjny ani grzybiczy. przynajmniej tak powiedział.
na wyniki posiewu moczu czekam, ale wyjdą pewnie sfałszowane bo nie odczekałam tylko zrobiłam zaraz po leczeniu. tak więc zobaczymy. tak do końca nie wierzę że to nie bakterie...ale to się w sumie niedługo okaże.
Offline
możesz napisać jakie kremy na stan zapalny sromu przepisał gin bo ja nie mogę sobie poradzić z tym zaczerwienieniem i pieczeniem sromu mimo stosowania różnych maści.
Offline
Ja też bym chętnie sie dowiedziała jakie to kremy.
Offline
Locoid krem-steryd i Clobaza-krem natłuszczający.
Ten ginekolog przepisał mi takie samo leczenie jak babka która się zajmuje leczeniem sromu w Bytomiu=czyli steryd i maść natłuszczająca, regenerująca.
Wtedy nie pomogło bo miałam bakterie, ale po wyleczeniu bakterii było już wszystko ok.
Po 1 dniu używania sterydu widzę poprawę.
Mam nadzieje że będzie dobrze:)
Offline
Jak ja miałam takie podrażnienie śluzówek wyglądające jak zapalenie, chociaż było ok, to ok okazało się to nietolerancją kwasu mlekowego w płynie do higieny intymnej. A skoro pomaga Ci steryd, to tym bardziej bierz pod uwagę nadwrażliwość/alergię.
Offline
ja właśnie nie używam tych płynów z kwasem mlekowym tylko takich ziołowych:)
Offline
Zioła też podrażniają .
Offline
e no ale czymś się trzeba umyć ja samą woda nie potrafię, żadne mydła nie wchodzą w grę, zostają mi płyny. bardzo dobry jest der-med lub lubex ale to koszt ok 50zł a ja ostatnio niestety muszę liczyć każdy grosz.
teraz używam takiego za 20zł z apteki jakiś ziołowy:)
Offline
ja myję się tym samym emolium, co resztę ciała. No, ale to już kwestia indywidualnej tolerancji .
Offline
no ja resztę ciała na szczęście mogę myć "zwykłymi" płynami i mydłami w płynie-na szczęście bo wiadomo ile te dla skóry z problemami kosztują!
Offline
Oj, to prawda !
Offline
wiecie co? dwa lata temu miałam wycinane migdały z powodu bardzo częstych angin-właściwie non stop je miałam.
zabieg mi troszkę skopali i teraz po 2 latach miałam powtórkę.
wycięli mi końcówkę migdała po jednej stronie.
teraz juz nie mam migdałów.
ani jednego ani drugiego.
i wiecie co??
właśnie dostałam anginę!!!
czy to możliwe mieć angine nie mając migdalów??
tak to możliwe.
dostałam antybiotyk!
ech...
Offline
Wiktoria bo angina to nie tylko ropne migdałki tylko także gardło Tak słyszałam, ze to ropne zapalenie gardła a niekoniecznie umiejscowione na migdałkach. Współczuje tylko bo dla Ciebie nie robi różnicy gdzie jest umiejscowiona a masz niepotrzebne zabiegi. No ale cóż może dużo rzadziej przynajmniej bedzie, kurcze jakiś sens tego wycinania musi być. U mnie w pracy dla jednej koleżanki córki tez wyrzucili migdałki ale ona dla dmiany przestała chorowac a tez miała wieczne anginy
Offline
no ale i tak mniej boli_bo boli i zaczerwienione jest podniebienie a nie dwa ogromne migdały całe w ropie jak było kiedyś. także plusy są ale tak czy siak bakterie sie trzymają nawet podniebienia:) heh nie ma lekko:)
Offline
Kurcze, po takich dawkach TFX dalej się Ciebie to gówno trzyma... współczuję.
Offline
no trzyma trzyma. tfx już nie biorę od pół roku. a widocznie podatnosc na anginy mam i już będe miała.
Offline
wiktoria może spróbuj wzmacniać organizm innymi sposobami dopóki nie ma TFX np sok noni, aloes, echinacea, witaminy, tran itp. Ja po takich kuracjach jakoś się trzymam dobrze mimo, że ludzie chorują, kichają i kaszlą dookoła.
Offline
witaminy biorę, i jak tylko będe miała kase to kupie sobie biomarine 1140 lub padmę
Offline
wycinanie migdałów daje tylko to ,że bakterie wchodzą głębiej !!!
Owszem, bywa że ludzie po wycięciu przestają chorować, ale to zwykle młodzi, u których nie ma jeszcze innych ognisk w organiźmie i migdały były tym jedynym miejscem.
A tutaj----wytniesz migdały to wejdzie ci w pęcherz !!!!
( a co się dzieje gdy ktoś pomimo objawów ekstra nie wytnie migdałów ??) Ano, zwykle po 15------25 latach same przechodzą i już nie dają angin. Ciekawe , co ?
Przypominam, że dobrą metodą na ropne migdały jest pędzlowanie 2% gencjaną na spirytusie==dostępne w każdej aptece.
Natomiast na szybkie przerwanie anginy (od migdałów oraz tej bez nich) jest płukanie gardła odrobinką proszku pochodzącego z roztartej tabletki dowolnego antybiotyku = tak na czubek noża, szklanka ciepłej wody-płukać i wypluwać. Uwaga----dobrze jest umoczyć palec i wsadzić se do nosa bo jak nie----to angina przejdzie do nosa jako katar.
Offline
wiktorio, możesz mi napisach w jakiej dawce brałaś neupogen?
Offline
1 zastrzyk tygodniowo, w sumie przyjęłam ich 14. 2 w czerwcu 2009 roku a później od listopada brałam 12 sztuk po 1 w tygodniu. brałam go razem z TFX. (w sumie TFX przyjęłam 130).
Offline
a jaka dawka?
Offline