Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#76 2012-06-25 20:51:23

iwka
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-10-24
Posty: 186

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

z badań krwi u dr. Wielkoszynskiego

Offline

 

#77 2012-06-26 17:36:36

ashannte
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-06-06
Posty: 51

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Offline

 

#78 2012-06-28 17:35:26

ashannte
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-06-06
Posty: 51

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Dziewczny o co chodzi z tymi bakteriami atypowymi? Jaki one mogą mieć wpływ na nasze dolegliwości, bo nie do końca rozumiem ?

Offline

 

#79 2012-06-28 19:24:41

zmartwiona02
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-05-18
Posty: 383

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

one mogą tak samo wpływać na twoje dolegliwości jak e.coli czy szereg innych "zwykłych" bakterii.

bakterie atypowe (chlamydia,mycoplazma,ureaplazma) to grupa bakterii, która nie wyjdzie ci w zwykłym badaniu moczu, posiewie. Wyjdzie w wymazie i krwi ale musisz powiedzieć, że chcesz zrobić wymaz czy badanie krwi w kierunku bakterii atypowych.

Offline

 

#80 2012-06-28 23:58:11

perkosia
Użytkownik
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2009-11-28
Posty: 733

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

mnie w wymazach nie wychodziły dopiero z krwi

Offline

 

#81 2012-06-29 09:39:51

agnes1991
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-01-24
Posty: 162

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

a co powiecie o chlamydii trachomatis - z szyjki posiew na antygeny ujemny, z krwi IGG 19,91 - czyli wÄ…tpliwy. ?

Offline

 

#82 2012-06-29 11:29:11

zmartwiona02
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-05-18
Posty: 383

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

kurcze no ja nie wiem co to znaczy wynik wątpliwy.. może podejdź do jakiegoś lekarza i spytaj.. z szyjki macicy może być fałszywo ujemny, ale z krwi to raczej pewniak.

Offline

 

#83 2012-06-29 16:17:48

ashannte
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-06-06
Posty: 51

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Dziewczyny słyszałyście może o WULWODYNI?

Offline

 

#84 2012-06-30 00:35:00

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Oczywiście, nawet współpracujemy z serwisem vulvodynia.pl smile.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#85 2012-06-30 17:37:06

ashannte
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-06-06
Posty: 51

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Redakcjo jak uważasz czy moje dolegliwości mogą być objawami Wulwodyni?

Offline

 

#86 2012-07-01 05:58:33

Kokoszka
Użytkownik
SkÄ…d: W-wa
Zarejestrowany: 2011-03-30
Posty: 372

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Offline

 

#87 2012-07-03 12:56:59

ashannte
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-06-06
Posty: 51

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Dziewczyny gdzie mogę zbadac czy cierpię na przewlekłą grzybice, która w zwykłych wymazach nie wychodzi?

Offline

 

#88 2012-08-09 15:33:27

ashannte
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-06-06
Posty: 51

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Będąc po diagnozie czuję się zobowiązana napisać co mi dolega. Otóż cierpię na vulvodynię. Jałowe posiewy, moje i partnera, bezradni lekarze, którym płaciłam krocie spowodowali, że przyczyny zaczęłam szukać na własną rękę. Zahaczyłam również o wasze forum, z którego uzyskałam mnóstwo ważnych informacji, o których nawet nie wspomniał żaden z ginekologów u których się leczyłam. Jednak to jeszcze nie tutaj znalazłam odpowiedź. Mój partner natknął się na zagadnienie Vulvodyni. Nie wiem czy mogę wpisać w poście link, ale łatwo znaleźć serwis na którym umieszczone są szczegółowe informacje na temat tej choroby. Wystarczy w wujku google wpisać nazwę vulvodynia i jesteśmy w domu. Na portalu znalazłam lekarza neurologa, którego polecały dziewczyny. Całe szczęscie przyjmuje w Sopocie i nie musiałam się do niego tułać pół Polski. Lekarz był bardzo miły i rzeczowy. I wreszcie diagnoza: VULVODYNIA. Objawy, które daje vulvodynia są bardzo podobne do objawów, o których tutaj piszecie. Vulvodynia nie jest choroą zakaźną, w skrócie polega ona na chronicznym bólu wywołanym przez uszkodzone nerwy sromowe. Vulvodynia może dawać podobne objawy do zapalenia pęcherza, albo grzybicy, towarzyszyć mogą jej nawet bóle kręgosłupa czy stawów. Badania wykazały, że na vulvodynię w Ameryce cierpi od 3% do 16 % kobiet, ale często o tym nie wie. W Polsce pozostaje tematem tabu, moi ginekolodzy nigdy nawet o takiej chorobie nie słyszeli, dlatego też tak ciężko ją zdiagnozować. Jest to choroba ciężka do wyleczenia, ale przynajmniej już wiem co mi jest, i wiem że nie jestem jakas nienormalna, co niejednokronie próbowali wmówić mi lekarze smile Dlatego dziewczyny, proszę was, nie ignorujcie moich słów, i chociaz zerknijcie na owy portal i przede wszystkim na jego forum, ponieważ snując swoją diagnozę, to własnie tam utwierdziłam się w tym że powinnam spróbować tym razem w te stronę. Przeczytałam na nich wiele historii podobnych do waszych, o kobietach które latami leczyły się na zapalenia pęcherza , grzybice czy inne bakterie które nigdy nie istanialy. Jeśli chociaż jedna z was dzięki moich wypocinom zobaczy światełko do wyleczenia się z problemu, będzie to mój osobisty sukces:) Trzymajcie się ciepło i dziękuje bardzo za cenne rady smile

Offline

 

#89 2012-08-09 16:55:52

agnes1991
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-01-24
Posty: 162

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

No to taka mozna powiedziec "dobra wiadomosc" pol zartem mowiąc, bo faktycznie znanie diagnozy jest to krok milowy w naszych cierpieniach. Ja mieszkam niedaleko Sopotu, chetnie dowiedzialabym sie czegos wiecej, mozesz posluzyc sie nazwiskiem lekarza lub linkiem? No i powiedziec jak wyglada badanie i na jakiej podstawie stawiana jest diagnoza? Z gory dzięki, zycze powodzenia w dochodzeniu do zdrowia smile

Offline

 

#90 2012-08-09 17:57:28

zmartwiona02
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-05-18
Posty: 383

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

ashannte a badałaś hormony?? pasożyty?? ja zanim stawiałabym taką diagnoze to bym jeszcze sprawdziła, bo niby głupie owsiki a one powodują pieczenie pochwy

Offline

 

#91 2012-08-09 20:15:11

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Ash, komentarz napisałam Ci u Marianny. Ja bym jednak szukała dalej przyczyny.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#92 2012-08-10 01:29:37

ania30
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-08-10
Posty: 2

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

ashannte spróbuj leczenia przeciwgrzybicznego. Miałam objawy jak Ty i to mi pomogło. Szukałam kilka lat odp. Też myślałam o voulvodynii - ale sama nie wiem czy ta choroba to np. nie są niezdiagnozowane grzybice jelit. Spróbuj diety i leków na miesiąc. Co masz do stracenia. Na diecie się chudnie i jest zdrowa ogólnie! powodzenia. Możesz w centrum alergologii zrobić z krwi IgG na candida i inne grzyby! Spróbuj!

Offline

 

#93 2012-08-10 21:40:04

allunia
Użytkownik
Zarejestrowany: 2011-11-08
Posty: 78

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Offline

 

#94 2012-08-10 21:49:38

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Allunia, ale co diagnoza?


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#95 2012-08-11 11:33:23

Sonja
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-05-06
Posty: 973

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

chyba chodzi o to, ze tam wpisywałyby się osoby z postawioną diagnozą na 100%...?

Offline

 

#96 2012-08-11 19:51:18

zmartwiona02
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-05-18
Posty: 383

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

ale przecież nikt na ashnnate nie naskakuje! chodzi tylko o to, żeby dokładnie wszystko sprawdziła, bo nie istnieje człowiek z jałowymi posiewami bo zawsze jakąś bakterie się ma.. no czyż nie??

Offline

 

#97 2012-08-11 20:47:11

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Albo i coś innego. Powiem Wam na moim przykładzie: cystistat przyniósł mi ulgę, jest świetny, musiał naprawdę "zaklajstrować" ubytki, zrobić film, zadziałać p/zapalnie. Ale przyczyna była i nie dość, że efekt leku nie był stuprocentowy, to jeszcze po jakimś czasie stan się pogorszył, bo przyczyna zepsuła część efektu. Gdyby leczyć przyczynę i dać HA, efekt byłby dłuższy i jeszcze lepszy. Z drugiej strony takie wyciszenie, jakkolwiek daje ulgę, ma negatywne konsekwencje - pacjent jest klasyfikowany jako wyleczony lub ustabilizowany i nikt potem nie traktuje ciągłościowo choroby.

Dlatego te wszystkie nadreaktywności, IC, neuropatie, vulvodynie, zespoły bolesnej miednicy - oczywiście, trzeba leczyć, świetnie, że jest diagnoza, ale to nie jest przyczyna. Tak samo jak rzekome objawy psychosomatyczne.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#98 2012-08-11 23:26:38

agnes1991
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-01-24
Posty: 162

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Redakcjo, a jakie to jest teraz powszechne, ze pacjentki zglaszaja sie z bólami ogółem mowiąc okolic miednicy, często odcinka lędźwiowego kręgoslupa, i mowiac o wczesniejszych wynikach badań które nie wyjaśniły nic, dostają diagnozę własnie typu zespół bolesnej miednicy. a przy zapaleniach pęcherza nawracających bądź nieustępujących (!), że to zespól cewkowy, a jeszcze jak pacjentka ma stałego partnera to zespołu cewkowego lekarzowi nie da sie wybić z głowy, żadna z tych chorob etiologii nie ma do końca poznanej, ale diagnoze lekarz postawił? postawił smile

Offline

 

#99 2012-08-12 11:11:10

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

No, właśnie.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#100 2012-08-13 01:09:05

ashannte
Użytkownik
Zarejestrowany: 2012-06-06
Posty: 51

Re: Sprawa pęcherza czy ginekologiczna? Lekarze bezradni, posiewy ujemne..

Badałam się u dr. Świątkiewicza w Sopocie. Wystarczy wpisać w google i wyskakuje adres. Zanim udałam się do doktora myślałam dużo o przewlekłej grzybicy, która często nie wychodzi w posiewach i jest mylona z vulvodynia. Jednak jedyne rzetelne laboratoria badające ją znajdują się w Warszawie i Krakowie, dlatego stwierdziłam, że bliżej mam do Sopotu więc najpierw spróbuje w ta strone. Nieprzyjemne badanie <przez odbyt> wykryło vulvodynię, a ponadto zażywam również leki, które mi pomagają! W końcu od pól roku mogę kochać się z moim chłopakiem, nie twierdzę że ból zniknął całkowicie, ale jest o wiele łagodniejszy. Pieczenie również dopada mnie znacznie rzadziej. Zobaczymy co dalej. Martwię się trochę tymi grzybami, bo często mam biały język, i myślę ze w swoim czasie wybiorę się gdzieś dalej żeby to zbadać. Wiem jednak, że nie jest to sprawa pęcherza, poniewaaż od 4 miesięcy mam z nim zupełny spokój.

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson