Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Romka, założyłam za Ciebie wątek. Tu opisz dokładnie, jakie miałaś badania, czym się leczysz i leczyłaś, co Ci pomagało, jak przebiegała Twoja choroba (remisja itd.).
Brałaś Elmiron, Cystistta, Uracyst? Miałaś jakieś wlewki sterydowe (pewnie nie, bo we Wrocławiu nikt tego nie poda ).
Offline
dzieki, badan mialam wiele ale oprocz potrzebnych do wstepnej diagnozy , to przede wszystkim cystoskopie i histopatologie potwierdzajace diagnoze. szesciokrotnie robiono mi dystensje pecherza w szpitalu, wowczas rowniez wlewki AgNo3, jak wynika z karty szpitalnej. Poprawa czyli mniej bolu i biegania do toalety- tak okolo tygodnia do dwoch W jednym przypadku zabiegu poprawy nie bylo w ogole, ale robil zabieg inny lekarz, mniej doswiadczony, Elmiron bralam na wlasna reke, znalazlam w internecie storne amerykanska i stamtad czerpalam wiadomosci, zreszta w 98 roku malo ktory lekarz wiedzial cos na ten temat, wiec nosilam wydruki dla lekarzy. Niestey nie malam od razu 9 opakowan elmironu i bralam z duzymi przerwami. Bylam juz zdecydowana na zabieg radykalny z czescia jelita, Trafilam do Warszawy do kliniki na Lindleya i tam impalntowano mi stymulator. mysle jednak ze to tylko dodatkowy gadzet bez wplywu na stan i samopoczucie, Pojemnosc pecherza to 50 mililtrow, juz od dawna sytuacja jakby sie nie zmienila Uzywam w tej chili jedynie lekow przeciwbolowych i pieluchomajtek oraz wkladek, jesli uda mi sie wyjsc z domu przy lepszym samopoczuciu. Oczywiscie duzo picia napojow neutralnych. Badania ogolne moczu sa prawidlowe jak u zdrowego -obecnie, nawet nie robie posiewu, bo to bez sensu. Mam jednak nadzieje,ze cos nowego doradzicie. Pozdrawiam )
Offline
Romka wprawdzie piszesz ,ze posiewów już nie robisz a moze warto by bylo jeszcze raz na wszeslki wypadek sprawdzić mocz w naszym forumowym ulubionym laboratorium w Warszawie na u. Inżynierskiej. Wiele osób leczyło się latami i nic im nie wychodziło dopiero tam Pani Dorota coś wyhodowała i zaczynali się leczyć. Tam mocz można wysłać nie trzeba jeżdzić. W odpowiednich watkach na forum wszystko jest opisane. Tu masz namiary , tam mozna zadzwonić Pani Dorota wszystko dokładnie wytlumaczy
http://www.pecherz.pl/forum/viewtopic.php?id=56
Co do reszty moze nasza Redakcja coś wymyśli jako najbardziej doświadczona i dużo wiedząca
Offline
Romka, jakie leki p/bólowe bierzesz? Z jakim skutkiem? Co masz w obrazie cystoskopowym, co masz w biopsji? Skrajnie niska pojemność pęcherza jest określona jako efekt czego? Marskości pęcherza? Masz tylko IC czy jeszcze nadreaktywność/neurogenność? Wpisz najlepiej to, co masz w wynikach. Co to jest za stymulator i gdzie się go wszczepia (w sensie - w którym miejscu)?
Offline