Forum portalu pecherz.pl

Juz jakis czas temu chcialam polecic ginekologa, dr Andrzeja Dlubaka, ktory przyjmuje w Zabrzu na ul. Wolnosci 338b, tel. 370-22-96. Zmobilizowala mnie do tego wypowiedz maryski, na temat ginekologow, ktorzy nie zajmuja sie leczeniem pecherza i bez komentarza wysylaja do urologa (najgorsze jest to jak urolog wysyla do ginekologa, bo twierdzi, ze to problem ginekologiczny, czyli prowadza jak mowi magdalena spychologie). Przeciez uklad moczowy i plciowy sa bardzo powiazane u kobiet, mowi przeciez o tych chociazby laczenie ich w samym nazewnictwie (uklad moczowo-plciowy), jedno bez drugiego funkcjonowac dobrze nie bedzie moim zdaniem. Dr Dlubak jest to ginekolog u ktorego lecze obecnie pecherz. Pierwszy lekarz, ktory nie zlekcewazyl mojego problemu. Zawsze odpowiada mi na wszystkie pytania i toczy ze mna dlugie dyskusje. Bardzo sympatyczny i przede wszystkim niebywale profesjonalny. Nigdy nie odczulam ponaglenia, nawet po godzinie przebywania w gabinecie, kiedy na korytarzu byla kolejka pacjentek. Poza tym jest bardzo na czasie i widac, ze czyta najnowsza literature (dotyczy sie to rowniez problemu wiarygodnosci badan labolatoryjnych). Wiem, ze ma kilka przewleklych przypadkow. Wiem, zejedna osobe wyleczyl wlasnie z przewleklych infekcji pochwy i pecherza, za pomoca antybiotykow. Mnie niestety dlugotrwale przyjmowanie antybiotykow nie wyleczylo (ale pomoglo), ale moze wina tkwi w moim systemie ummologicznym. Kiedy jest potrzeba to zawsze przyjmnie po godzinach, nawet jak ma do niewiadomo ktorej godziny siedziec (zdarzylo sie, ze moja siostra z mama wyszly od niego o 11.30 w nocy!, a byla jeszcze jedna osoba w kolejce). Poza tym uwazam, ze za wizyte jak na prywatnego lekarza nie bierze duzo bo 50zl, i jesli jest podejrzenie infekcji bo bada papierkiem (co jest wliczone w wizyte, a nie jak u niektorych ginekologow jak ostatnio czytalam, ze kosztuje to 30-50 dodatkowych zlotych!). USG (wydaje mi sie, ze mialam normalne i przez pochwe u niego) i z tego co pamietam cytologia, kosztuja osobno 30zl. Poza tym pamietam gdy bylam w bardzo kiepskim stanie i chodzilam do niego bardzo czesto to nie zawsze mnie kasowal, a za recepty sie nie placi, przy czym to on je wypisuje i zawsze mozna porozmawiac jak cos jest nie tak. Bylam w bardzo kiepskim stanie jak do niego trafilam, mialam okres bardzo nieregularny, moglam miec przerwy i 2tyg. a pozniej ponad 40 dniowe, plamienia przez caly cylk, sluzowke pochwy popekana, piekaca i krwawiaca (tak sie mna przejmowal wczesniejszy ginekolog, ktory w kolko dawal hormony i te same globulki). Wyslal na badania w celu wykluczenia enometriozy (mialam bardzo bolesne miesiaczki, problemy z jelitami i pecherzem), a takze badanie hormonow. Jestem bardzo zadowolona, chodze do niego do tej pory, jedyny moj problem obecnie to jest pecherz (z ktorym jest zdecydowanie lepiej niz przed rokiem, czego zasluga jest w moim odczuciu dr Sekoskiej z PLB, a takze ow ginekologa).
Jedyne co moge dodac (co moze byc istosne dla osoby bywajacych tutaj) to, nie leczy autoszczepionkami, natomiast nie neguje ich dzialania. Z naszych rozmow wynika, ze nie jest przeciw, ale tez nie jest za tylko dlatego, ze nigdy nie udalo mu sie nikogo nimi wyleczyc.