Forum portalu pecherz.pl

Ja Wam obu to wysłam, nie mam tego absolutnie za złe cieszę się bardzo, bo im wiecej osób sie o tym dowie, tym większa szansa, ze wiecej osób wyzdrowieje, a o to przecież chodzi
Jakby na potwierdzenie tego dzwoniłam dziś na Inżynierską i w moim posiewie nie ma nic a wcześniej w czasie bólu był gronkowiec, a teraz już go nie ma i nie boli

A ja zapytam prowokacyjnie - ciekawe, co pan dr Piotr Radziszewski na hipotezę o bakteryjnym podłożu IC?

A czemu nie napawa?

No właśnie wyszło a wyszło! Moje i Dan-Rom wyniki masz w wątku, reszta dziewczyn czeka lub właśnie się wybiera na Inżynierską, a wszystko dzięki Tuni, która po działaniach pani bakteriolog wyzdrowiała. Rzecz w tym, że nasze rzekomo jałowe wyniki wielokrotnych badań moczu okazały się po prostu zrobione źle i mamy jednak bakterie... A te niewybite bakterie niszczą pęcherz, no i nic dziwnego, że nam żadne leki nie pomagały (bo co pomogły, to bakterie znów niszczyły).

Nie chcę być wścibska, ale co teraz u Ivet? Jak się czuje?

Pewnie dlatego, że w obu przypadkach objawy są efektem zmian w śluzówce.