Forum portalu pecherz.pl

Hej. Zajrzyj do mojego wątku. Odebrałam dzisiaj wyniki-opisze co i jak. Oni na miejscu też pobierają.

Pocieszę Cię: osoby, które mają więcej bakterii, szybciej się ich pozbywają. Ja bym wzięła ten antybiotyk. Teraz w końcu jest on dobrany, więc masz szansę na powodzenie terapii w połączeniu ze szczepionką.

A ja się zastanawiam co powinno być pierwsze?
W swojej cierniowej drodze do zdrowia trafiłam miedzy innymi do Pani doktor immunolog.
Kobieta sympatyczna gaduła ale jak dla mnie nieco pokręcona , ale nie o tym chciałam napisać.
Przez pół roku mnie leczyła , wyciagała z tej bardzo padnietej odporności.
I cały czas mi mówiła tak:
najpierw pracujemy nad podniesieniem odporności a na koncu jako zwieńczenie dzieła ma być autoszczepionka.
No i teraz przekładając to na leczenie TFX-em i auto, myślę ,ze najpierw należałoby przejść leczenie Tfx-em a na koniec autoszczepionką.
A co do antybiotyku też myślę, ze przy takim wzroscie lepiej połknąć Augmentin ale do tego koniecznie gałki robione z Augmentiną i obstawa antygrzybicza.

Cwiling ma do Ciebie ogromną prośbę. Czy mogłabyś odpowiedzieć mi na pytania dotyczące TFX? Za półtora tyg zaczynam kurację i mam kilka wątpliwości. konkretnie chodzi mi o:
1 - jakie igły i strzykawki mam kupić?
2 - gdzie (w które miejsce) najlepiej robić sobie samemu zastrzyk?
3 - czego unikać podczas kuracji, tzn. jakich leków, czy alkoholu
4 - jak robić podwójne zastrzyki tzn. czy lepiej dwie strzykawki osobno, czy wpakować dwie fiolki do jednej?
5 - no i wszystko co mogłybyście uznać za ważne, a ja nie zapytałam
Będę bardzo bardzo wdzięczna. smile

dziewczyny mam do odstąpienia 3 opakowania Elmironu i 20 kapsułek Urovaxomu pozdrawiam!

Acha - zapomnialam napisać że dzisiaj zaczynam trzecią serię, kurcze dlaczego nie pomaga???

Cwiling, kto Ci zasugerował tę liczbę zastrzyków? Ja wiem że Tunia brała aż 300, ale mnie przeraża to , bo bóle się nie zmniejszyły, ale wręcz są bardziej dotkliwe, dlatego myślę o przerwaniu kuracji po skońćzeniu trzeciej serii i wzięciu autoszczepionki, a potem ewentualnie kontynuaowaniu zastrzyków bo razem nie można. Mysle ze wtedy szybciej zeszłaby ta bakteria. Sama już nie wiem. Ty masz kontakt z lekarzem, a ja w sumie sama po omacku działam. Poradz cos!

Jejku - do 3 serii? Tzn. ze ja kończę trzecią i nic z tego . Co do objawów to dla mnie chyba jeszcze tych serii z 10 by musiało być, jesli w ogóle miałyby ustąpić. Magda, skąd masz takie info, moze od mamy lekarki?

Mala mama moja to mowila ze kiedys dawano jedna serie ale jak jej powiedzialam ze ludzie biora do ustapienia objawow to sie nie zdziwila. Widzisz antybiotyki tez mozna brac niby miesiac a guzik daja i ludzie biora latami zmieniajac. Tak samo jest pewnie z wieloma kuracjami wiec sie nie martw. Jesli Tuni nic sie nie stalo znaczy ze mozna. Jak mowilam mojej mamie o tfx to byla bardzo otwarta bo mowila ze duzo kobiet wylazilo kiedys ze schorzen przy tfx a pozniej jakos o nim zapomniano

Mala ja bym ciagnela chyba tfx najpierw. Jest wtedy nadzieja ze ona zadziala jak trzeba. A tak wogole to przy tfx tez jest jakis okres oczekiwania na efekt czy odpornosc ma sie podnosic stopniowo? Tak mnie to teraz zastanowilo i czy mozesz np zrobic po serii badanie odpornosci czy to nie ma sensu? Zaczynam wierzyc w to ze tylko dobra odpornosc nas uratuje i trzeba mi bylo pic ziola nie na bakterie tylko poprosic zielarza o ziola na podniesienie odpornosci jesli takie sa wogole.

cwiling ja już właściwie zdecydowana jestem przerwać po 100 zastrzykach i wziąć szczepionkę, a to dlatego że nie wyrabiam z pęcherzem. Co prawda przez kilka dni było lepiej - biore teraz ginjal a on pomaga przy piasku, ktorego się dorobiłam, ale dzis znowu piecze przy oddawaniu moczu i po, a brzuch też troche czuję, więc pewne jest że bakterii mi ten lek nie wybije. Najwyżej po szczepionce wznowie kurację, wtedy też powinno mieć to sens - z tego co pisałaś u Ciebie ta kombinajca sie sprawdziła. Pozdrawiam i życzę zdrówka - odzywaj się jak postępy.

cwiling, co u Ciebie? Jak sie czujesz?

Ciesze sie ze przynajmniej bol nie jest bardzo dokuczliwy wiec zakladam, ze mozesz w miare normalnie funkcjonowac. Nie chcialas przedluzyc leczenia TFX do calkowitego zaniku objawow? Co Ci wyszlo w posiewie? Bo zakladam, ze go robilas skoro bierzesz autoszczepionke.