Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Synek miał ponad rok jak miał zapalenie pęcherza , miał czerwonego siusiaczka i go bolało przy sikaniu.dodam, że miał sklejony napletek i dopiero po tej infekcji pediatra mu go na siłę , bez uprzedzenia odkleiła.brrrr!
Po leczeniu Baktrimem zrobiłam posiew bakteria była nadal(teraz wiem , że baktrim na nia nie działa) mały dostał Duomox.po jakims czasi znów posiew bakteria jest.synkowi szybko zbiera się wydzielina pod napletkiem, wystarczy , że mu dzien nie umyję.Tak sobie wydedukowałam, ze może ta bakteria pod napletkim jest i zaczęłam mu codzienie płukać citroseptem, po miesiacu 0 bakterii.Potem robiłam jeszcze często posiewy, bakterii brak.ostatnio znów kontrola 9teraz synek ma 4 lata) i bakteria jest, przyznam ,że zaniebałam troszę higienę i nie myłam u siusiaczka codziennie.
Miano 10^3.lekarka mówi , że nie leczyć, bo nie ma kompletnie żadnych objawów.Na posiewie pisało jescze , że możliwa kolonizacja w cewce.
Myslę, że dobrze się ta Bakteria czyje?Zastanawiam się czy ona tam może byc, ale nie przynosić szkody?Przeciez jak ona taka upierdliwa to nie będę go szpikować antybiotykami?Na furagine jest niewrażliwa.hmn.
Offline