Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Witam ale sie naczytałam na tym forum.. brrr nawet nie wiedziałam ze takie rzeczy są. Ale do rzeczy opisze dokłądnie jakei mam problemy z pecherzem moze ktoś mi poradzi co dalej gdzie sie udać bo lekarka nie ma koncepcji. a wiec jakeis 10 lat temu miałm zapalenie pecherza brąłm doś długo antybiotyki bo furagin mi nie pomógł .. badanie posiew- liczne bakterie . Badanei kontrolne - bakterii brak ... potem od czasu do czasu miaąłm takie objawy początkowe które zwiastują zbliżające sie zapalenie czyli uczucie parcia na mocz. Brałam urosept i przechodziało aż do teraz. tydzień temu wieczorem czułam parcie na pecherz wziełam urosept ale rano nic mi nie pomogło wziełam kolejna dawkę koło południa ból był tak silny ze trafiłam na pogotowie . W moczu miałam krew taka swieża . Nie zrobili mi posiewu stwierdzili ze to typowe objawy zapalenia pecherza. dostałam furagin. W niedziele nic .. troche lepiej ale parcie na mocz jest koszmarne nie moge wysiedzieć . w poniedziałek udaje sie do lekarza rodzinnego. dostaje antybiotyk cyprinex. Poprawy nie ma to znaczy nie mam takich ostrych bóli przy oddawaniu moczu ale to parcie nie do wytrzymanai. W czwartek wczoraj robiłam badanie moczu . Dzisiaj odbieram wyniki mocz idealny zadnych zmian. a ja dalej czuje sie fartalnie cały czas mam parcie na pecherz. siusiam po kilka kropelek. a jak skoncze to mam od nowa parcie najgorzej jak siedze i uciskam . albo jak mam załozoną noge na nogę .Juz sobie wmawiam ze moze mam jakeigoś guza... Lekarka powidziała ze objawy typowego zapalenia pecherza a le w moczu nic nie ma. Podejrzewa kamicę nerkową ale nerki mnie nie bolą w poniedziałek mam mieć usg. Czy ktos z Was miał podobne objawy. boje sie ze juz tak mi zostanie. Nie moge nic robić cały czas czuje to parcie. To jest taki dyskomfort. I wydaje mi sie ze musze trzymać zwieracze bo inaczej popuszcze. Poradźcie mi co to mozę byc?
Offline
hej,objawy normalne jak na zp biorac pod uwage ze kazdy ma inaczej troche ale wedlug mnie typowe zp.Po pierwsze musisz zrobic posiew moczu zeby wiedziec co tam jest i czym to leczyc.najlepiej zeby nietracic czasu zrobic posiew w warszawie na inzynierskiej (wiecej informacji w dziale badania temat badanie moczu na posiew,material mozna wyslac) do tego rowniez dobrze byloby zrobic wymaz z pochwy ba tam rowniez bakterie moga byc.bez wynikow nic wiecej niepowiem co i jak i czym to leczyc.Nieprzejmuj sie badaniem ogolnym moczu bo "idealne" wyniki niezawsze takie sa naprawde i poniekad to standard ze te wyniki wychodza ok.Co do kamicy to moze ona sprzyjac zakazeniom ale sama w sobie niejest przyczyna nawet gdybys to miala ale gdyby tak bylo to wyniki golne moczu niebyly by ok bo byloby tam pelno szczawianow itp bo z czegos kamienie lepic sie musza.takze podstawa pozadny posiew bo bez tego nic sie niewymysli
pozdrawiam
Offline
ps cipronex w jakiej dawce dostalas i na ile?
ps2 typowe podejscie lekarza,typowe zapalenie,typowy brak posiewu,typowe ze lekarstwo na slepo przepisane niepomoglo wiec naprawde zrob pozadny posiew bo moze zrobic sie z tego typowe przewlekle zapalenie
Offline
Dzieki. ja jestem z Trójmiasta moze znacie tutaj jakies dobre laboratorium pewnie jutro jest zamknieta. Mi lekarka powiedizął ze posiewu nie trzeba bo w badaniu ogólnym wyszłoby białko, leukocyty, i ciezar moczu byłby inny. Ale sama postanowiałm i zrobie posiew w poniedziałek prywatnie. A cipronex brałm 2 razy dziennie po jednej tabletce. pije zioła urosan i furagin właściwie juz dzisiaj koncze .. teraz gotuje sobie żurawiny. Najlepiej jest mi jak robie sobie nasiadówki. Posiew z pochwy... hmmm moze od tego sie zaczeło bo lecze bakterie enteroccocus czy jak tam ja zwą już 3 miesiac ... ale teraz przerwałam bo walcze z pecherzem....
Offline
hej bez obrazy dla lekarki ale bialko swiadczy o tym ze z nerkami cos sie dzieje to tak w pierwszej kolejnosci pozatym wszyscy sa na tym forum tylko dlatego za zaufali lekarzom i sama widzisz jak to sie konczy,pozatym ciezar niema tu nic do znaczenia,leukocyty takze zadko wychodza,wedlug ksiazek powinny wychodzic ale praktyka jest troszke inna chocby dlatego ze niekture bakterie potrafia uposledzic system immunologiczny i niezareaguje.jaki enterococcus? faecalis faecium? czy inny?bardzo mozliwe ze z pochwy przeszedl do cewki.napisz jakie leki na to bralas i w jakich dawkach(!!!)ja proponuje posiew moczu na inzynierskiej (material mozna wyslac tzn mocz i material z pochwy prawdopodobnie rowniez) do tego autoszczepionke i za jednym razem zalatwisz sprawe pecherza i pochwy.napisz koniecznie co bralas bo to jest wazne.a co do piosiewu to inzynierska to prawdopodobnie najlepsze labolatorium w polsce w dodatku niesamowicie przyjazne pacjentowi,jesli cos jest w moczu i pochwie to onu to znajda,zwykle labolatoria robia te badania niedokladnie i innymi metodami i niezawsze sa do konca wiarygodne.
Offline
ps ewentualnie mozesz zrobic te badania u siebie ale niema zadnej gwarancji ze wyjdzie wszystko co tam siedzi i badanie trzeba powtorzyc juz na inzynierskiej,malo komu tu na forum wyszly bakterie w zwyklym labo
Offline
Przkonałaeś mnie zeby spróbowac zrobic pożadny posiew tylko jak pobrać materiał z pochwy i wysłać do laboratorium na inzynierską ?.... a bakteria to jest entereccocus species .. jakis specjalny szczep czy co . Brałam augmentin z globulek najpierw brałam gynalgin nie pomogło a teraz macmiror 200 jedna globulke na noc... wziełam 10 i zachorowałm na pecherz. a swoja drogą ... co za lekarze nas leczą... oczywiście nie wszyscy.
Offline
O ile pamiętam, leukocyty świadczą i o pęcherzu, i o nerkach. Wcale nie musisz mieć leukocytów w moczu, żeby mieć bakterie w posiewie - pięćdziesiąt parę historii z tego forum to potwierdza . Mówiąc o świeżej krwi masz na myśli swoje odczucie czy opis krwinek z badania moczu? Poza tym skoro boli Cię przy ucisku okolic, to może to być mechaniczne podrażnienie (tak jakby "obolałe" nadmiernie skurczone mięśnie) - spróbuj z nospą forte (na receptę, niestety). Albo nabawiłaś się (po tym pierwszym zp) problemów z nadreaktywnością pęcherza lub może jakichś zmian zapalnych w śluzówce, ale też stawiałabym na efekt "pobakteryjny" (tzn. że nie jakieś sprawy neurogenne, chyba że miałaś problemy z ntm czy częstomoczem od dawna). Np. problemy ze zwieraczem spowodowane nadmiernymi skurczami pęcherza podrażnianymi przez bakterie. Wtedy być może przydałaby Ci się urodynamika albo cystoskopia. Na razie jednak zacznij od dobrego posiewu, dobranego antybiotyku i silnego czegoś rozkurczowego - jeśli nospa forte nie pomoże, a dasz radę, popróbuj z Driptane, ale to jest dość niesympatyczne z powodu ogromnej suchości w ustach. USG możesz sobie zrobić z ciekawości, ale o nerkach zapomnij, to jest zupełnie inny ból, popytaj ludzi, którzy mieli kamienie (ja nie wiem, że ci lekarze, z tyloletnią praktyką, nie umieją rozróżnić bólu nerek od bólu pęcherza ).
PS. Zachorowałaś PO globulkach? To może masz bakterie w pochwie, które sobie przenosisz do cewki?
Offline
czyli rozumiem ze bralas leki w formie globulek tylko? moze lepsze efekty a przynajmniej powinny byc gdyby do tego dolaczyc antybiotyk doustnie.lekarze traktuja wszystkich wedlug schematu-dac byle co i wynocha bo im myslec sie niechce czego dowodem jest to forum i cala masa innych gdzie ludzie sie mecza z powodu niekompetencji lekarzy.Enterococcus species to oznacza gatunek enterococcus bez okreslenia konkretnego rodzaju czyli moze to byc faecalis lub faecium i wbrew pozorom to rozne bakterie wrazliwe na rozne leki a to wszystko wynika z tego ze labo musialoby wiecej czasu poswiecic zeby odkryc ktory to dokladnie bo widocznie od razu niewidac,czasem tak jest dlatego stosuje sie oznaczenie species gdy nieda sie od raczu dokladnie stwierdzic.jesli poczytasz troszke forum to i bez przekonywania stwierdzisz ze posiew w warszawie to dobry pomysl.wedlug mnie albo skojarzyc antybiotyk doustny z antybiotykiem w globulkach albo szczepionka ewentualnie z antybiotykami, ale autoszczepionka napewno jest rowniez dobrym pomyslem.co do pobrania wymazu to mozna to zrobic samemu jesli sie wie jak ale najbezpieczniej dogadac sie z ginekologiem zeby pobral wymaz.material itak trzeba wyslac na podlozu transportowym(2 zl w aptece podloze bakteriologiczne do wymazow).jesli sie zdecydujesz to zadzwon do Pani Doroty, to naprawde super kobieta i wszystko wytlumaczy co gdzie i jak:) www.badbak.z.pl Co do tych antybiotkow to nic strasznego jeszcze niebralas wiec gdy bedzie posiew to moze by sie dobralo jeden lek zeby dzialal na pecherz i pochwe rownoczesnie.
Offline
leukocyty i o pecherzu i o nerkach ale bialko-nerki.wedlug mnie bardzo mozliwe zw razem z globulkami bakterie dostaly sie kolocewki i tam wlazly, to takze mozna nazwac mechanicznym wprowaczeniem flory do cewki zwlaszcze ze w pochwie siedzi ten enterococcus
Offline
Kurcze ale wy macie wiedze.. jakas specjalizacja czy co. zcytałam o laboratorium i jesli robia badania w sobote to moze pojade i sie przenocuje w warszawie. Ale nigdzie nie doczytałąm nic o kosztach. jaki jest koszt takiego badania posiew moczu i wymaz z pochwy ?
A na bole dostaąłm nie no-spa forte tylko sasmolina.. nawet pomaga ale ile możan tego brac. boje sie ze to jest Zp i przejdzie w jakieś przewlekły stan .... dizsiaj staałm z łózka ale chyba nie ma co jak tojest ZP to trzeba dlaej wygrzewać. A ja nie chciałam dalej już zwolnienia lekarskiego. Nie miaałm problemów z częstomoczem . W nocy nie musialam wstawac ... nawet bym powiedizął ze bardzo rzadko sie załatwiałam .. w pracy potrafiłam cały dzien przesiedziec bez załatwienia się. Szkoda ze w Gdańsku nie znacie zadnego lekarza i laboratorium bo już widze jak ginekolog z usmiechem na twarzy pobiera mi wymaz...a moja lekarka pierwszego kontaktu to sie zirytowała na mnie dzisiaj jak jej zasugerowałam posiew i skierowanie do urologa. co do krwi w moczu .. to podczas siusiania noormalnie kilka razy kapała mi czerwona bardzo jasna krew i napewno to nie są sprawy ginekologiczne to było z pecherza. a ból wczesniej był najgorszy jak kończyłąm siusianie jakby chciało rozerwac a teraz własciwie przy siusianiu nic .. tylko to parcie .. i najlepiej jest mi w goracej kapieli
Offline
jak kompiel pomaga to wedlug mnie to zwykle zp,goraca woda "oszukije " odczuwanie bolu itd dodatkowo rozkurcza miesnie gladkie, spasmolina jest lepsza od nospy,jesli pomaga to tymbardziej sprawa jasna,wedlug mnie:)niejestem pewny ale cos slyszalem o swissmed"dzie ale tego pewien niejestem ale mozliwe ze tam badania robia dobrze,najlepiej wpisz w googlach swissmed i zobacz co otym pisza ludzie czy dobre badania robia itd adres tego http://www.swissmed.com.pl/ to w gdansku jest.koszt badan na inzynierskiej:posiew 100zl, szczepionka z Twoich prywatnych bakterii 200zl niezaleznie od tego ile tych bakterii wyjdzie.a co do lekarki i jej oburzenia to fajne podejscie,widac chce pomoc tylko pytanie komu.
Offline
ufff w końcupierwszy dzien bez parcia na pecherz .. jakie to wspaniałe uczucie .. co prawda musze biegac do tolaety częsciej ale nie ma tego pieczenia i parcia .. ale zycie byłoby zbyt piękne ... od rana bolą mnie plecy na dole i aż pod łopatki ... może jednak lekarka mial racje ze to nerki ... z tym bólem da sie wytrzymać to taki ból ciągniecie .. słuchajcie wczoraj skonczyłam brac antybiotyk i furagin .. ale zaczełam brac na własną ręke urosal no i pije zioła urosan.... no i biroe kuracje po antybiotykach lacodifil. Macie jeszcze jakaś koncepcje co powinnam brac zeby wzmocnic odpornośc słyszałm o jakimś leku na pecherz coś na "f" bierze sie ponoć zapobiegawczo. Ciesze sie ze w koncu dzisiaj nie boli mnie pecherz... nie ejst idealnie czasami coś zakłuje ale da sie wytrzymać . w koncu zaczełam funkcjonowac i upiekłąm ciacho. Czy wierzycie w bioenergoterapeutów? hmmm moja kolezanka wczoraj leczyał mnie wachadełkiem moze to pomogło .. samam nie wiem nie wierze w to ale ... łapie sie już wszytskiego
Offline
hmm jedyne co moge powiedziec to to ze fajnie ze Ci lepiej ale badania itak powinnas zrobic aby sie upewnic bo jesli zostaly jakies bakterie to wroca dolegliwosci gdy odpornosc sie obnizy:(a skorodzo koncawszystko niewrocilo do normy to badania tymbardziej obowiozkowo.poprostu dociagnis sprawe do konca.co do bolu ewentualnych nerek to sie niewypowiem bo sie na tym nieznam ale itak co by niebolalo w tamtych okolicach to trzeba zrobic posiew zeby wiedziec na czym sie stoji.
Offline