Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Fajnie Mozesz mi napisac co ja mam dalej zrobic z tym e-mailem ? Chodzi mi o to komu podac haslo i konieczne dane. Najlepiej napisz mi mailem.
P.S. Sorry, ale jestem cos malo kumata ostatnio.
Offline
dopiero teraz przeczytalam temat o fundacji...
Karolino, a moze lepiej stowarzyszenie? w stowarzyszeniach nie ma kapitalu zalozycielskiego, sa skladki czlonkowskie na cele statutowe. jedyny sek, ze przy zakladaniu trzeba miec 15 czlonkow zalozycieli. tez mozna prowadzic dzialalnosc gospodarcza. tez mozna tez zostac OPP i zbierac 1% podatku.
w ogole to bardzo pochwalam inicjatywe. sama pracuje w non profit.
Offline
aha, zapomnialam. istnieje tez cos takiego jak grupa nieformalna - forma przejsciowa do momentu rejestracji. jezeli rzeczywiscie byloby kilku chetnych dzialac, jest we Wroclawiu inkubator, ktory pomaga fundacjom stowarzyszeniom w pierwszych dwoch latach dzialalnosci (siedziba, telefon, sale, szkolenia i konsultacje prawno-finansowo-funduszowo-organizacyjne, fund raising i inne). Sektor3 na Legnickiej (www.sektor3.wroclaw.pl). I naprawde dziala.
odnosnie dyskusji na temat czy potrzebne czy nie, uwazam, ze warto wspierac jakikolwiek rodzaj kontroli spolecznej, czy to w polityce, czy w medycynie. jasne, jest kilka "chorych" organizmow, ale to nie swiadczy o tym ze non profit jest be (patrz wiadomosc jak lekarze zrzucaja sie na sprzet medyczny, bo szpitala na to nie stac - nie pamietam juz na jakiej to www, w radiu tez o tym mowili).
Offline
Laila, masz rację, tyle że... stowarzyszenie nie wypaliło, nie było chętnych do formalnej rejestracji. A fundacja jest o tyle lepsza, że a) prowadzi działalność gospodarczą, b) mogę ją podpiąć pod własną firmę (i z tego też powodu inkubator chyba odpada?).
Offline
nie znam sie za bardzo na fundacjach, prowadze stowarzyszenie. ale zarowno w jednym jak i w drugim przypadku zanim ja zarejestrujesz upewnij sie, ze bedziesz miala srodki na start (sponsor, skladki czlonkowskie), bo od zalozenia nipu us juz wisi nad glowa. dobry ksiegowy albo biuro tez by sie przydalo, bo nie wszyscy chca cos takiego prowadzic, tzn. mowia, ze tak, ze sie znaja, a potem wychodza kwiatki, albo duzo sobie licza. chyba, ze masz znajoma ksiegowa.
nie bardzo rozumiem, co masz na mysli "podciagnac" pod wlasna dzialalnosc. jezeli chodzi o inkubator - dzialalnosc gospodarcza fundacji czy stowarzyszenia absolutnie nie przeszkadza, ostatnio duzo stow jest zmuszona tak robic, bo brakuje i dofinansowania na dzialalnosc statutowa.
jezeli zechcesz, mozemy tam pojsc razem, przedstawie cie. zobaczysz jak to dziala i mozesz sie umowic na bezplatne konsultacje.
w ogole, to najlepiej miec jasna koncepcje pierwszych lat dzialania, szczegolnie dzialalnosci gospodarczej, bo jezeli idzie sie w ciemno, mozna narazic sie tylko na wydatki. my na poczatku stracilismy rok na jalowych probach pozyskiwania funduszy.
ja zawsze powtarzam, ze non profit nie znaczy za darmo, lecz oznacza, ze dla dobra spolecznosci (nie wazne czy malej czy duzej).
jezeli jeszcze nie znasz, a chcesz sie zaglebic, polecam www.ngo.pl. jest tam seria wydawnicza (pdf.) W3, podstawowe info dla non profitow.
Offline
ja mam własną firmę, wydawnictwo - i chciałabym fundację z działalnością gospodarczą. Stowarzyszenie - nie mam odpowiedniej liczby osób .
Offline
ok. tak jak mowilam, z inkubatorem nie powinno byc problemu. jezeli moge pomoc - pisz na e-mail.
Offline
Dzięki. Pozwolisz, że wrócimy do tematu po połowie maja? Mam teraz przygotowania do premiery nowej książki i jej promocji - zupełnie nie mam głowy do fundacji .
Offline