Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
od kilku miesięcy męczą mnie nawracające infekcje pęcherza, badania moczu i jamy brzusznej dobre, urolog zdiagnozował to jako pęcherz nadreaktywny. dostałam na 2 miesiące Vesicare 5mg dziennie. po 4tej tabletce odczułam ulgę, wreszcie ustąpiły te ciągłe parcia, w nocy wstawałam raz a nie 3-4, w dzień też wytrzymałam 2-3godziny. mniej więcej w tym samym czasie zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne( marvelon) i problemy z pęcherzem wróciły. znów czuję parcie, może nie takie straszne, ale sikam częściej, czasem w nocy wtaję raz a czasem i 4, w dzień też różnie, nawet i co 15-30 min a czasem co parę godzin. zastanawiam się czy to wina marvelonu, choć ginekolog twierdzi, że nie. poradził odstawić, ale po 1 mcu trochę nie chcę, bo nie wiem, czy to takie zdrowe taka zabawa hormonami, a z drugiej strony, gdybym wiedziała, że jak odstawię marvelon to sie poprawi z pęcherzem to juz dzis odstawiam, bo juz naprawdę nie mogę znieść tego ciągłego parcia, ni to pęcherz ni cewka, juz sama nie wiem, ale strasznie dokuczliwe. dodam, że pogarsza się jak sie zdenerwuje, wtedy to bym co 5 min sikała.jutro kończę opakowaniu marvelonu i nie wiem, co dalej robić-brać czy odstawić. vesicare starczy mi jeszcze na jakieś 20 dni a urolog dopiero we wrzesniu.co robić? prosze o poradę.
Offline
Na podstawie tego, co pisałaś również wcześniej - jeżeli z badań wychodzą Ci zaburzenia hormonów, to marvelon może szkodzić/pomagać (zależy, co Ci wyjdzie), w innym przypadku raczej nie ma znaczenia. Jeśli chcesz się upewnić - odstaw, ale wiesz, że miarodajnie trzeba odstawić na jakieś pół roku.
W kwestii jelit - zauważyłaś, po czym jest Ci gorzej? Jak reagujesz np. na ser żółty, wędliny (zwłaszcza wieprzowe), makrelę wędzoną, napoje ze środkami słodzącymi?
Offline
nie miałam robionych badań hormonów. natomiast w kwestii jelit to w zimie zaczęęły się problemy, coraz częstsze bóle brzucha rano zakończone biegunką, schudłam a to dla mnie katastrofa, bo i tak jestem chuda. dostałam lek na jelita ( nazwy nie pamietam) ale nie pomagał, każdy najmniejszy stres kończył sie zaraz biegunką, więc dostałam neurol-jestem po nim spokoojniesza i te bóle rzadziej sie zdarzają.marvelon bardzo dobrze znoszę, ale pewnie spróbuję odstawić. może jeszcze uda mi sie gdzieś teraz załapać prywatnie do urologa i poradzić, bo juz nie wiem, co robic. dodatkowo mam wrażenie, jakbym nie opróżniała pęcherza do końca, czasem parcie jest silne, a nie moge sie wysikać, muszę napinać mięśnie, żeby coś poleciało.
Offline
To odstaw hormony, w trzecim cyklu zrób badania, zacznij robić masaż mięśni dna miednicy (ich napięcie pogarsza stan) i zaobserwuj reakcję jelit i pęcherza po tych produktach, o których pisałam. Plus po kiszonych ogórkach, probiotykach, jogurtach, czekoladzie. Zjedz ich dużo, potem nie jedz jakiś czas (wędlin i przypraw-gotowych mieszanek też), znów zacznij jeść.
Offline
dziękuję za rady, jogurty odstawiłam, bo jadłam ich naprawdę duzo i doktorka tez mi zasugerowała, żeby odstwić i poobserwować-jest lepiej, wprwdzie jelita daja o sobie znać ale nie tak często. jeszcze raz dziekuję za rady.pozdrawiam serdecznie.
Offline
Obserwuj dalej, na innych produktach, to ważne!
A o masażu mięśni masz (na razie) w wątku Ajpinusa - przygotowuję duży dział na główną, ale to trochę czasu zajmuje.
Offline
odstawiłam marvelon, wczoraj juz nie wzięłam, noc ok, wytrzymałam do 4tej rano, ale odkąd wstałam z łózka to to co przez ostatnie dni-ciągłe parcie na pecherz i sikanie co pół godziny. i tak bardziej cewkę odczuwam , takie napęcie. najgorze j rano, w dzien jakoś sikam rzadziej, zauważyłam, że najmniej odczuwam parcie , kiedy siedzę lub idę, a najgorzej przy staniu i leżeniu. zastanawiam sie, czy to na pewno ten pęcherz nadreaktywny.długo trzeba czekac na reakcję po odstawieniu hormonów?
Offline
Ze trzy miesiÄ…ce jak nic .
Twoje objawy mogą świadczyć o napięciu mięśni. A jakie miałaś badania na te nawracające infekcje?
Offline
3miesiące? oszaleję( dawno temu, pewniez 8 lat temu sie to zaczęło, badania moczu co chwile,krwi, posiew, wymazy ( ginekolog) juz nie pamiętam, ale wreszcie urolog mi przepisał driptane ( bralam z rok chyba) i przeszlo.miałam spokój dobrych parę lat. potem w ciązy to ze 2 razy na tydzien takie jazdy a tu nic brac nie mozna. i potem znow spokój ( 2lata) az do tej zimy.tym razem driptane nie pomogło- a moze za krotko brałam. juz sama nie wiem.teraz z badan to tylko mocz i usg brzucha. atoparcie to mnie kończy, juz i psychicznie.
Offline
No to kicha. Bo możesz mieć jakiś patogen i w życiu nie wyjdziesz z choroby.
Vesicare/Driptane to leki łagodzące nadmierne skurcze wypieracza. Ale jeśli masz podrażnienia od jakiejś konkretnej przyczyny (np. chlamydia czy ureaplasma), to zawsze będą wracały.
Offline
no to mnie pocieszyłaś. nic tylko jak najszybciej urolog.
Offline
zastanawiam sie jeszcze nad dwoma rzeczami, o których oststanio czytałam;
- zespół jelita drażliwego
- ruchoma nerka- występuje u chudych osób czyli pasuje do mnie
czy z moich objawów może cos sugerować na te schorzenia?
w sumie dzis mi troszke lepiej, ogólnie noce są ok, nie czuje parcia, wstaję do toalety raz, a rano jak wstane z łóżka to od razu to parcie wraca.
Offline
Wiesz, problem z pęcherzem to objaw co najmniej kilkudziesięciu chorób, więc nie ma co gdybać. Albo robisz sukcesywnie badanie za badaniem, albo uda Ci się trafić do lekarza, który pokombinuje z Twoich objawów, co najlepiej do Ciebie pasuje, i zacznie od najbardziej prawdopodobnych. Ale bez badań - nic nie osiągniemy.
Offline
no wiem, ide prywatnie do urologa, bo i tak koncze vesicare i nie wiem, co dalej. strasznie duzo sikam teraz, od rana nic nie piłam a sikam co chwile i to bardzo dużo a mocz ma kolor taki bardzo jasny-nie wiem, czy to cos zlego, czy po lekach? czy zrobic badanie?
Offline
Na razie się wstrzymaj z badaniem, zobacz, co powie urolog. Najwyżej zrób sobie badanie ogólne moczu, żebyś miała określony ciężar właściwy. Ale pomierz sobie, ile dobowo pijesz, a ile sikasz.
Offline
ok, dzieki za rady
Offline
mam pytanie, czy przy tym pęcherzu nadreaktywnym moga być jakieś bakterie np. w cewce i to przez to ja ciągle czuję to parcie? to raczej cewka mi dokucza. niby odkąd nie biorę hormonów jest lepiej trochę, wczoraj było dopołudnia super sikanie co 2 godz. i cewki nie czułam. i głupia napiłam sie coli, bo ciśnienie mam strasznie niskie, a własnie zawsze po kawie i coli te dolegliwości wracają tzn. cewkę ciągle czuję, juz sama nie wiem, jak to opisać . muszę sie troche doinformować bo w nastepny piątek ide do urologa, to żeby mnie nie zbył. jelita tez troche dokuczają-ostatnio zaparcia-może po vesicarze? bo nigdy nie miałam a dzis biegunka i brzuch mnie tak boli, że szok-do tego okres i ból taki z tyłu w okolicy lędźwiowej.może powinnam jakies badania typu wymazzcewki czy coś zrobić? a pro pos jak sie robi taki wymaz?to urolog czy ginekolog?
Offline
Zerknij sobie na główną, na dietę niskohistaminową. Spróbuj się zastosować i zobacz, czy lepiej.
Po kawie, coli ZAWSZE będzie gorzej. A te bóle to od napiętych mięśni.
Offline
ok, dzięki
Offline
mam pytanie. dostałam wczoraj okropna biegunkę- w sumie nie wiem po czym, ból jelit okropny i od razu pęcherz. wzięłam furagin 2 tabl-i ajkby lepiej było, dzis tez wzięłam choć raczej nie widze poprawy-ciągle to dziwne uczucie w cewce i parcie-jest sens brać ten lek? i jeszcze jedno pytanie: czy mogę sobie sama zwiekszyć dawkę vesicare'u z 5mg na 10mg? czy poczekać do wizyty u lekarza?
Offline
witam
jestem po wizycie u urologa, który podejrzewa endometriozę pęcherza. dostałam skierowanie do szpitala na cystoskopię. mam być w szpitalu1 dzień-tzn ranobadanie a popołudniu wyjdę. chciała się spytac, czy ajkoś sie trzeba przygotować do tego badania? ogolić tamte okolice czy nie trzeba? ijeszcze pytanie odnośnie znieczulenia. czytałam na forum, że albo ogólne albo miejscowe żelem do cewki chyba, a mnie doktor powiedział, że "trochę panią przydymimy" a ja z wrażenia nie spytałam, co to znaczy.co to może być, skoro mam wyjść w ten sam dzień? chyba nie dolędźwiowe, bo w życiu sie nie zgodzę.z góry dzięki za odp
Offline
Może dostaniesz krótką narkozę (jeśli tak, to chwała doktorowi).
A kiedy masz się zgłosić? Bo mnie ginekolog mówił, że przy podejrzeniu endometriozy należy cystoskopię zrobić dzień, najpóźniej dwa przed miesiączką, bo inaczej nie wyjdzie.
Offline
o tym mi nic nie wiadomo. nic mi nie mówił, żę są takie wymogi. w pon. mam jechać na oddział, żeby ustalić termin. ale to trudne tak dzień najwyżej dwa, ja nie mam miesiączki w ustalonym dniu, mniej więcej wiem, kiedy, ale nie co do dnia. to troche sie zmartwiłam, szkoda by było, jakby to nie wyszło.liczyłam, ze coś sie wreszcie wyjasni. no nic zobaczymy. spytam jeszcze w szpitalu.
Offline
jestem po cystoskopii, robiona była jakis tydzień przed okresem. nic nie wyszło tylko śluzówka trochę przekrwiona. może to faktycznie za wczesnie zrobione i nie wyszło. juz sama nie wiem. w kazdym razie 2 lekarzy debatowało co ze mną zrobić. w koncu mam sie zglosic za mc po jakis lek (Orgametril???) mam pobrac 2 cykle przez ileś tam dni i jak bedzie poprawa tzn ze to endometrioza i wtedy leczenie pół roku. wyczytałam chyba wszystko na tej stronie i tak sie zastanawiam,czy ja mam faktycznie ten pęcherz nadreaktywny?wiem, ze po kawie, koli i herbacie mocnej zawsze mi sie pogarsza, tzn pewnie mam śluzówke podraznioną. jakie są początkowe objawy IC? bo juz sama nie wiem, moze to to? albo sie za duzo naczytałam. u nas lekarze chyba nie za bardzo sie w temacie orientują
Offline
witam, po miesiącu całkowitego spokoju z pęcherzem, znów dolegliwości wróciły. juz sama nie wiem po czym, zaczęłam akurat brać Cloranxen, więc albo to po tym, albo po stosunku( ale to za 2 dni dopiero dolegliwości wróciły).cloranxen odstawiłam,biorę vesicare, neurol i citabax.non stop czuję coś w cewce, jakby tam było jeszcze odrobinę moczu, najbardziej to czuję zaraz po oddaniu moczu, potem jakoś mniej, to taki jakby skurcz, czy coś takiego i parcie na pęcherz, próbowałam brac 2x po5mg vesicar'u ale to chyba za mocne. juz nie wiem, do kogo mam iśc,urolog powiedział mi niedawno, że jak mi nie przejdzie dalej to skieruje mnie do gin-endokrynologa na leczenie hormonalne ( podejrzewał endometriozę, ale w cystoskopii nic nie wyszło). juz sama nie wiem, czy robić jakies badania, jakis wymaz z cewki, czy może z pochwy,czy to fajtycznie hormony, czy to jakies podrażnienie po stosunku np. do kodo sie zgłosić? proszę o jakieś rady. dodam, ze bardzo mi to utrudnia życie, pracuję, więc częste odwiedzanie toalety jest naprawdę męczące i psychicznie juz tez wysiadam.
Offline