Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
na każdy zabieg przychodzę z własnymi igłami: mała, cienka do zastrzyku, wieksza do mieszania (mieszają swoimi ale i tak mam zawsze w torbie własną) i ze swoją strzykawką . Oprócz tego pokazuje im skierowanie i kartkę na której oprócz leków które mam brać (witaminy) jest napisane że igła 0,7-0,8 jest do mieszania a igła 0,5 jest do zastrzyku. jak na razie tylko jedna pielęgniarka nie robiła problemu ale ta dzisiejsza przeszła samą siebie, powiedziala że igła nie jest do zastrzyku domięśniowego i zastrzyku nie da. mam nadzieje że jutro nie trafie na nią. teraz jak jakaś zacznie dyskusje to napisze notkę w książce skarg i zażaleń:-) nie wiem czy to coś da ale to naprawdę to wkurzające wykłócać się o igłe i to codziennie przez najbliższe 13 dni;-/ w nastepnym miesiącu będzie to samo
Offline
widzę, że przechodzisz zupełnie przez to samo co ja więc po trzeciej serii mogę Ci dać rady. Również miałam mieć igłami 0,5, pielęgniarki są przyzwyczajone, że domięśniowo to idzie 0,7, poniewż 0,5 może Ci nie dojść do mięśnia, jeżeli robisz w pośladek, owszem jest cieńsza, ale i też krótsza i stąd chcą robić większą mówiąc, że lekarz się nie zna bo to nie on robi. TFX może być też podskórnie. Z tymi igłami to jest tak, chodzi właściwie o samo ukłucie 0,5 mniej boli, jest igłą mniej inwazyjną, ale jeżeli zastrzyk rzeczywiście nie dojdzie do mięśnia zostanie Ci w tkance podskórnej, a co za tym idzie gorzej się rozchodzi, ponieważ tkanki używasz mniej niż mięśnia. Ja w rezultacie w pośladek robiłam 0,6. Nie ma potrzeby żebyś buliła kase na igły jak masz skierowanie na bezpłatne zastrzyki. Najlepszym sposobem, jak dla mnie, aby mnie bolały zastrzyki i się szybciej rozchodziły jest robienie na zmiane. Ja robiłam 1 pośladek, 2 pośladek, 1 ręka, 2 ręka miałam dużą przerwę i zniosłam ostatnią serię bardzo dobrze. Poza tym jak bardziej Cię boli później ja robiłam okłady z kapusty. Białą kapustę wkładasz do wrzącej wody chwilę zagrzewasz a potem przykładasz w miejsce ukłucia, biała kapusta szybko wyciąga tego typu rzeczy nawet jakieś guzki. A jeszcze dowiedziałam się, że jeżeli pielęgniarak zrobi Ci zastrzyk 0,5 ale szybko moze Cię bardziej boleć bo rozpycha. Więc ja bym proponowała 0,6 i zawsze poprosić o wolne podawanie zastrzyku bo Cię boli. Trzymam kciuki
Offline
dziś pielęgniarka powiedziała że nie robi sie igła 0,5 zastrzyków do mięśniowych bo mogą robić sie ropnie. Już różne rzeczy od tych pielęgniarek słyszałam ale jak powiem że mialam już robione zastrzyki igłą 0,5 to zgadzają się robić nią zastrzyk:-) no chyba że trafi sie jakaś jędza, wtedy jest trudniej.
rok temu miałam zastrzyki co prawda nie tfx-em ale w rożne części ciała np nerki, tarczyce, ramię, standardową igłą i mnie nie bolało ale wczoraj jak mi dała normalną igłą to bolało już po wyciągnięciu igły, jakbym miała tam niezłego siniaka. nie wiem czy to zależy od igły czy od leku. dziś pielęgniarka powiedziała że jak sie robi zastrzyk dużą igłą to nie boli a jak mała to boli, wyglada na to że jestem wybrykiem natury bo mnie nie boli po małej igle.
a czy tfx działa sprawdze w maju, będe robić badanie na przeciwciała tarczycowe a po 30 zastrzykach już można zaobserwować ich spadek
Offline
chyba nie czytałaś co Ci wyżej napisałam zależy od leku..
Offline
czytałam co napisałaś ale wiesz ja od soboty codziennie poznaje nowe teorie pielęgniarek, co pielęgniarka to inna teoria:-)
dziś np dowiedziałam sie że jestem szczupła to nie zaszkodzi jak dostane zastrzyk igłą 0,5 :-)
Offline
nie ma to akurat znaczenia bo nikt nie przewidzi ile masz tkanki podskórnej, tłuszczowej a tkani mięśniowej a ja nie jestem pielęgniarka wypytałam mamę, ona jest pielęgniarką, ale źle nie chce, kolegę mam ratownika medycznego, który tłumaczył mi jak zrobić zastrzyk aby bolał, małą igła i szybko ;/
Offline
dziś spytałam pielęgniarkę jakiej igły używa i spytałam czy może użyć 0,6 to na mnie nawrzeszczała że "jak sama będę robić zastrzyki to będę wtedy używać igły jaką chcę":-/ jutro spytam jej czy strzykawka jej odpowiada bo też przychodzę ze swoją.
napiszcie jak przebiega/przebiegała u was kuracja TFX-em: ile zastrzyków dostaliście i jak to przebiegało: co miesiąc czy rzadziej. Mi lekarz powiedział bardzo ogólnie że teraz 15 zastrzyków, za miesiac kolejne, następny miesiąc znowu a poźniej to już co pół roku.
Ale jak w praktyce wyjdzie to zobaczymy
Offline
Powiedz jej spokojnie, ale stanowczo, że dopóki jesteś jej klientką (tak!) i dopóki jej pensja jest za obsługiwanie takich klientów, jakim i Ty jesteś, nie życzysz sobie ani podnoszenia na Ciebie głosu, ani celowego traktowania Cię w sposób powodujący Twój dyskomfort, nieuzasadniony medycznie. Jeżeli w dalszym ciągu będzie Cie tak traktowała - zawiadom rzecznika praw pacjenta.
Offline
myślę że ta pielęgniarka pozwala sobie krzyczeć na mnie bo ja mimo że mam 23 lata wygladam bardzo młodo, to taki minus młodzieńczego wyglądu. ta pielęgniarka powiedziała że igłą 0,5 podaje sie szczepionki...szkoda że zapomniałam że tfx jest szczepionką to bym jej powiedziała. ale byłam zaskoczona jej reakcją bo ja normalnie, grzecznie i z ciekawości spytałam jakiej igły używa a ona do mnie z mordą. ech ale to chyba jest specyficzne dla publicznej służby zdrowia. kiedyś poszłam do lekarza rodzinnego po zwolnienie i mówie mu że od 2 lat mam bakterie w moczu i nie moge sie wyleczyć (spytał mnie wiec mu powiedziałam), a on zaczął krzyczeć że takie coś leczy sie w tydzień a ja sobie wymyślam nie wiadomo co (wiem mam beznadziejnego lekarza rodzinnego). zupełnie inaczej jest na prywatnej wizycie u specjalisty mogę zadać 10 takich samych pytań i dostane normalną odpowiedź. kiedyś leczyłam sie homeopatycznie i tamtej klinice normalnie mogłam porozmawiać z pielęgniarką.
a z takim chamstwem (inaczej tego nie można nazwać) jak teraz pierwszy raz sie spotykam, w dodatku ta pielęgniarka jest taka pewna siebie że mówi że zastrzyku nie zrobi. śmieszne jest to że to ja byłam na wizycie u lekarza to ja o wszystko wypytywałam nawet mi pozapisywał na kartce a ta uważa sie za lepiej poinformowana ode mnie. niestety musze znosić to jej chamstwo bo gdzie indziej zrobić zastrzyku nie moge a jeszcze dużo zastrzyków przede mną (dziś miałam 5 z pierwszej serii 15 zastrzyków), po za tym ona już pokazała że na innych warunkach niż jej własne zastrzyku nie zrobi.
stała wersja pielęgniarek do nie używania igły 0,5 to to że mogą sie robić ropnie ale to chyba jak nie trafi w mięsień...już nawet suchać ich mi sie nie chce.
Offline
no nie fajnie Cię potraktowała ;// ale też nie ma co iść z nią na noże, bo ona wie na pewno jak zrobić zastrzyk aby bolał a tego byś nie chciała i to tak jest ;//
z tą służbą zdrowia to zależy gdzie trafisz ja nie mogłam narzekać, a też do państwowej przychodni chodziłam były super. Skąd jesteś mimi??
ja miałam 15, przerwa 15, po miesiącu kolejne 15 i następne mam mieć na jesieni dopiero. Zastanawiam się czy w ogóle się w takim układzie szczepić przeciw grypie, bo co roku to robię, wie ktoś może czy TFX samo wystarczy??
Offline
jak sobie robię jakieś zastrzyki, to ładuję całą igłę na głębokość na udzie po zewnętrznej jego stronie od przodu - tam nie ma naczyń krwionośnych a jest dobre dojście
igła 7 - taką zastrzyk trwa dużo krócej
a jak ktoś mi robi to w mięsień naramienny
chcę spróbować z TFX przed leczeniem HCV interferonem i rybawiryną, pogadam o tym pomyśle z lekarką
a i pewnie by pomógł też na inne dolegliwości?
czy widzicie jakieÅ› skutki uboczne terapii TFX??????????????
btw: TFX może być też podawany podskórnie z tego co czytam w ulotce
Offline
Jeśli mam skierowanie na zastrzyki od prywatnego lekarza to nie mogę ich robionych za darmo w przychodni? czy to zależy od tego czy dany zakład zdrowotny np niepubliczny ma podpisany z nfz kontrakt?
dziś przy 11 zastrzyku pielęgniarka dopatrzyła się na skierowaniu że jest pieczątka niepubliczny zakład zdrowotny:-) i musiałam iść do rodzinnego po skierownie a czekając w kolejce przypomniało mi sie dlaczego nie lubie publicznej służby zdrowia, mało co mnie nie zlinczowali za to że spytałam czy mogę wejść tylko po skierowanie, a to mi zajęło mniej niż 5 min.
zastrzyki mam robione tak jak chcą pielęgniarki czyli igłą 0,7, co ciekawe jak na razie nie boli mnie to, nieraz coś czuje przy wyjmowaniu igły.
aberade- na ulotce jest napisane że nie ma skutków ubocznych, może wystąpić w miejscu ukłucia rumień albo bolesność. Ja po 11 zastrzukach nie odczuwam żadnych dolegliwości ubocznych. Immunolog powiedział że najelpiej jest dawać zastrzyk TFX-em w tyłek
evi.wl - czy po 3 seriach zastrzyków odczuwasz poprawę? sądzę że TFX wystarczy, ale to moje zdanie
Offline
u mnie w przychodni jest tak, że ze skierowaniem od prywatnego - idę do internisty i przywala swoją pieczątkę
robią wówczas za darmo
Offline
ja tak samo zrobiłam, miałam skierowanie od prywatnego poszłam do mojej przychodni i przepisała mi na państwowym druku i miałam wszystko za free. Że mnie już tam znają, bo często na TFX chodziłam, to wpisała mnie na "interwencję' czyli nagły przypadek i się dostałam bez problemu.
Czuję poprawę, ostatnie zapalenie miałam w październiku ale to było przed TFX więc zobaczymy później.
Co do efektów ubocznych, ja miałam przerwę w menstruacjach prawie 5 miesięcy, kiedy zażywałam TFX, lekarz mi powiedział, że absolutnie nie od tego, bo po tym się wręcz powinno poprawić i byłabym ewenementem, no ale najwyraźniej jestem. Poza tym zauważyłam u siebie pojawienie się owłosienia na twarzy i też uważam, że to po tym, w końcu to hormony.
Pytałam Cię Mimi skąd jesteś bo jeżeli z w-wy to powiedziałabym Ci gdzie jest ta przychodnia co i ja chodziłam i super pielęgniarki.
Offline
Offline
Offline
mi miesiączka zatrzymała się jak miałam początkowe problemy z tarczycą, pęcherzem, do tego doszła nerwica. i bardziej tym faktem byli przejęci lekarze niż ja:-)
moim problemem są bakterie przez nie mam częstomocz,nic mnie nie boli tylko latam do łazienki. zdaniem urologa po tfx-ie będzie już dobrze, immunolog też powiedział że ten lek pomoże, a ja tak wielkiej wiary jak oni nie mam. już nie jeden "cudowny" lek miał mi pomóc.
kiedy bierzecie cynk: rano czy wieczorem? ja biorę wieczorem bo podobno wtedy najlepiej działa a może nie ma różnicy kiedy sie go bierze?
Offline
czytając różne fora na temat tarczycy i pęcherza rózne osoby piszą że cała kuracja TFX-em to 300 zastrzyków, niektórzy biorą 140 zastrzyków. wy też piszecie tu że macie zamiar brać 140 lub 300 zastrzyków. jak czasowo to wszystko wygląda? 300 zastrzyków na rok czy wiecej a może w cała kuracja zamyka sie w kilku miesiącach?
Offline
jestem po 1 serii zastrzyków, 2 będe brać na początku maja.
jestem zaskoczona że po 1 serii można już zauważyć poprawę, nie jest idealnie ale zdecydowanie lepiej. oprócz poprawy z pęcherzem poprawiła mi sie cera, przed zastrzykami jak wychodziłam z pod prysznica miałam na twarzy czerwone plamy, nie wiedziałam od czego to jest, teraz już palmy nie występują. umyłam twarz mydłem (wiem głupie) i zdziwiłam sie że nie jest sucha, wcześniej była. od tarczycy miałam tzw brudne łokcie dokładnie jeden łokieć miałam zrogowaciały a teraz jest gładki.
od kilku lat mam na biodrach i pośladkach tak jakby gęsią skórkę która nie znika, widać małe krostki w kolorze skóry i w dotyku jest to wyczuwalne. nie wiem od czego to mam. kiedyś leczyłam sie homeopatycznie i troche to znikło, później po ziołach też trochę sie ruszyło ale nie natyle aby zanikło i było nie wyczuwalne w dotyku. po zastrzykach mam prawie gładką skórę w tych miejscach, gdzieniegdzie jeszcze te "krostki" są trochę wyczuwalne i trochę widoczne ale nie tak jak wcześniej.
to tyle z moich obserwacji:-)
Offline
Super mimi, oby tak dalej! Wiem co znaczą te czerwone plamy, bo też je mam, na twarzy i dekolcie, po każdym myciu. Na dodatek swędzą i ogólnie moja skóra na twrazy bywa taka szorstka, używam z tego względu kosmetyków do skóry atopowej.
Pozdrawiam!
Offline
czy po każdej serii zastrzyków czujecie sie lepiej czy gorzej?
po pierwszej serii częściej chodziłam do łazienki, miałam uczucie pełnej cewki i uczucie jakby mnie coś ciągnęło za pęcherz ale to nie był ból. po paru dniach picia dużej ilości wody to przeszło. później dostałam okres i miałam wrażenie że mam pełną cewkę ale to chyba normalne przy okresie.
teraz jestem po drugiej serii zastrzyków i powiem szczerze że dawno tak źle sie nie czułam tzn cały czas czuje że musze iść do toalety, nie mam parcia na pęcherz tylko znowu wrażenie jakby cweka była pełna. nic nie dało picie samej wody ani skrzypu polnego. wczoraj piłam fitolizyne, skrzyp polny i wode i po całym dniu latania do łazienki wieczorem lepiej sie czułam ale dziś znowu to samo. mysle sobie że może moja odporność tak działa na bakterie i chce je wykurzyć?
co do tfx to po 1 serii zastrzyków obniżyły mi sie przeciwciała tarczycowe o innych rzeczach pisałam wyżej tak wiec ta szczepionka na mnie działa.
Offline
byłam u lekarza i moje pogorszenie po zastrzykach jest normalne. inni czują sie lepiej a inni (jak ja) troche gorzej. na szczęście po tygodniu picia fitolizyny i skrzypu polnego trochę lepiej sie czuje. moja odporność zaczyna sie podnosić. w tym miesiącu mam 10 zastrzyków i w następnym 10, potem ok miesiąc przerwy. teraz w trakcie zastrzyków będe pić fitolizynę i skrzyp żeby znowu mnie nic nie zaskoczyło po zakończeniu kuracji.
mam nadzieję że TFX pomoże mi w pozbyciu sie bakterii a z nimi częstomoczu, szczerze mówiąc mam już dość tego. podziwiam was że mimo tej choroby dajecie sobie rade bo ja akurat nie daje sobie z tym absolutnie rady.
Offline
jestem po 50 zastrzykach. Ogólnie czuje sie lepiej tylko nie moge pić, gdy wypije 1-2 szklanki wody to już coś czuje w pęcherzu i jak jestem zdenerwowana (nawet trochę) to mam takie odczucie że coś jest z pęcherzem.
po tfx-ie zmieniły mi sie miesiączki wcześniej miałam zawsze na początku miesiąca a teraz na końcu.
zawsze mialam cykl 28 dni a teraz ok 23 dni.
Offline
Zastanawiam się jak się ma TFX do śródmiąszowege zapalenia pęcherza. Chciałm zastosować ten lek ponieważ od dwuch lat walczyłam z bakteriami i grzybami w pochwie. Obecnie mi nie wychodzą w posiewach, ale wiem że jestem szczególnie poddatna na takie infekcje. A te zastrzyki mogły by mnie troche wzmocnić i może uchronić przed kolejnymi infekcjami. Tylko czy moge je wziąść przy śródmiąszowym zapaleniu pęcherza?
Offline
czy komuś TFX nie pomógł?
Offline