Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
uzbrój się w cierpliwość nic innego nie pozostaje to przykre co napisałaś o mężczyznach nie wiem co napisać (
wiesz niestety tak może być, że nie każdym pomaga tfx tak mówiła P. Dorota i immunolog u której byłam, ale trzymam kciuki!
Offline
strasznie mi przykro perkosiu:( współczuję.
Offline
dzięki dziewczynki bez Was i forum chyba bym oszalała z tego cierpienia.
P Dorota dużo mówi czasami za bardzo się rozpędza dlatego niektóre wypowiedzi trzeba traktować z przymrużeniem oka. Mimo wszystko będę kontynuować tfx bo prof trochę zwiększył ilość zastrzyków. Po tfx jeżeli będę miała dalej bakterie to na pewno zrobię autoszczepionkę.
Zastanawia mnie jedna rzecz dlaczego antybiotyki nie są w stanie wybić do końca bakterii mimo że bierzemy dłużej potem jeszcze dobijamy monuralem lub furaginą a jednak część bakterii pozostaje w uśpieniu. U mnie pozostały w cewce która ciągle dokuczała mimo książkowego wyniku moczu i jałowych posiewów. Potem mając dobre warunki /nasza czujność odpuszczona lub inny czynnik/ nagle zaczynają się w bardzo szybkim tempie wysiewać dając większe dolegliwości i nic nie robiąc sobie z kwaśnego odczynu moczu, łykanej w dużej ilości żurawiny i picia ziół już częściowo podniesionej odporności tfx i różnymi specyfikami. I znowu antybiotyk i tak w kółko. Ja nie ogarniam tego wszystkiego czy te antybiotyki są do kitu? Lekarze sobie to bagatelizują na nas dobrze dorabiają nie mówiąc o laboratoriach /bo na fundusz nie da się leczyć/ no i firmy farmaceutyczne które najwięcej na nas zarabiają. Czy to czasem nie jest celowa robota robiąc liche antybiotyki? My biegamy od lekarza do lekarza, od laboratorium do laboratorium, od apteki do apteki i ciągle mamy nadzieję że wreszcie coś pomoże a tu gucio!!!!!
Przepraszam że się rozczuliłam i rozpisałam bo bardzo cierpię i na prawdę mam cholerny żal do naszej służby zdrowia.
Offline
Hmm... Jedną z przyczyn nie działania antybiotyków może być powstawanie biofilmu bakterii, przez który one się nie przebijają. Drugą - uszkodzone śluzówki - wnikanie w nie bakterii i znowu antybiotyki mogą nie docierać głębiej w terapeutycznych stężeniach.
Na cewkę polecam Octenisept - po każdej wizycie w toalecie warto się spryskać U mnie działa rewelacyjnie, już po 2 zastosowaniu cewka przestała piec:) Zresztą zalecił mi to urolog.
Offline
dzięki tak właśnie spróbowałam dwa razy dzisiaj spryskać octeniseptem i przyniosło trochę ulgi. Ja czuję jakbym miała wielką ranę w tej cewce nie na wierzchu tylko głęboko i szczególnie boli po mikcji i potem. Jak często można tym pryskać i jak długo żeby nie zaszkodzić.
Offline
Mnie kazał min przez 3 miesiące po każdej wizycie w toalecie
Offline
Offline
Offline
evi.wl nie dołuj mnie bardziej, staram się panować nad swoją kiepską psychiką. Mimo wszystko staram się wierzyć w tfx.
Nawie po płukaniu octeniseptem smarowałam clotrimazolem a potem allantanem i obym grzybicy nie dostała. Spróbuję rivanolem.
Już dwa dni brania cipronexu a jeszcze bardzo boli cewka a w nocy podbrzusze mimo no-spy.
Offline
A widzisz, to rozsądnie i niegłupio, ja nic nie stosowałam potem i pewnie dlatego. Wystarczy namoczyć patyczek do uszu i przytknąć na chwilę.
Offline
Offline
aaaa jeszcze do Perkosi nie martw się napisałam niektórym tak jak i każdy lek na jednych działa na innych nie;)) bądźmy dobrej myśli!!
Offline
octenisept jest dobry, ale niestety bakterii nie wybije, można też próbować kwasu borowego, tani i działa podobnie:)
Offline
Offline
Dziewczyny czy wy na cewkę stosujecie octenisept rozcieńczony pół na pół z solą fizjologiczną czy kupujecie ten mały w aerozolu i spryskujecie bezpośrednio na cewkę?
Chyba też spróbuję, bo jeśli przyczyną moich objawów są bakterie to powinno chyba ulżyć na jakiś czas.
A u mnie w ogóle tragedia, bo nie dość że ciągłe problemy z "dołem" to na dodatek bardzo boli mnie gardło i spływa mi ropna wydzielina z nosa/zatok. A w piątek jeszcze byłam u laryngologa i stwierdziła gł......... że jest w porządku, a już nastepnego dnia zaczęła lecieć żółta wydzielina. Tylko się pochlastać, już wysiadam.
Perkosiu łączę się z Tobą w bólu
Offline
no tak ale przecież nie wybije lactobacillusów wszystkich tym bardziej, że przecierasz po wierzchu delikatnie a nie pchasz ten rivanol do środka. A jakie to płyny?
Offline
A ja nie wiem ile on ich wybije, widocznie wystarczająco dużo. Na mnie już środki z napisem "bakteriobójcze" z zastosowaniem do tamtych okolic działają odpychająco. Płyny - Corsodyl, drugiego nie pamiętam. Jest jeszcze Dentosept z ziół i boraksu, ale że boraks jest toksyczny a wchłania się przez śluzówki - nie polecam.
Offline
loni dzięki. Jeżeli chodzi o octenisept to irygacje robiłam pół na pół ale cewkę pryskam bezpośrednio z butelki tylko że po tym trzeba zabezpieczać się przed grzybicą. Do pochwy globulka z lactobacillusami a cewkę smaruję clotrimazolem a potem alantanem.
Corsodylem płukałam jamę ustną to mi bardzo zęby zbrązowiały.
Offline
Octeniseptem zrobiłam sobie irygacje przez cztery kolejne dni dwa razy dziennie. Jedną godzinę później zakładałam probiotyki.
Do wewnątrz użyłam strzykawki 10ml (5 soli fizjologicznej + 5 octeniseptu), na zewnątrz pryskałam nierozcieńczonym o.
Octenisept musi znajdować się w miejscu działania min 60 sek. do optymalnych 5 minut.
Finansowo najlepiej wychodzi butelka litrowa.
Po takich irygacjach spędziłam upojny łikend z mężem w Krakowie :-)
(jedyne co ze sobą zabrałam na ten wyjazd to Octenisept -na cewkę po stosunku i żurawinę). Jakbym chwilowo odzyskała swoje zwykłe, zupełnie zdrowe życie. Efekt irygacji póki co się utrzymuje.
Offline
Offline
Offline
no to widać, że na ostre dolegliwości jak znalazł!
Offline
loni, poduszka pod pupę, nogi do góry, zgięte zakładałam za głowę znaczy na piersi. Nie wylatuje ani kropelka.
loni tak niewiele, a jednocześnie tak dużo. Mam teraz nowe siły do walki, przypomniałam sobie jak jest gdy nie piecze.
Offline
Offline
A jeszcze sobie przypomniałam coś. Jak podchodziłam w czerwcu do inseminacji, to lekarz tez odkażał pochwę i przedsionek jakimś płynem. I przypominam sobie, że właśnie przez jakiś czas po tym czułam mniejszy dyskomfort.
Offline