Forum portalu pecherz.pl

Mortysia2004 · 2010-02-22 11:00:21

Witam.Nie było mnie tutaj prawie dwa lata a to o czymś świadczy.Ku pokrzepieniu dla cierpiących. Przez 5 lat miałam problemy z pęcherzem(różni lekarze ,antybiotyki, badania,cystoskopie...) właściwie bez diagnozy ,na IC też nie.Pojechałam na Inżynierską zrobiłam posiew również z szyjki zakupiłam autoszczepionkę. Pomogło na tyle,że przestałam brać inne leki bo można było już wytrzymać a żadnych bakterii już nie było.Odstawiłam całkowicie herbtę,kawę( piję wodę )mandarynki ,pomidory..to jedzenie które drażni pęcherz.Po pół roku pęcherz się uspokoił i wreszcie czuję,że żyję.Wydaje mi się,że zbyt często faszerowałam się różnymi lekarstwami.Jak posiew nic nie pokazuje nie brać żadnych antybiotyków(a lekarze kazali mi jeszcze jeść dużo żurawiny)Jak widzicie jest szansa na wyzdrowienie.Trzymajcie się!!!

pulkos · 2010-02-22 11:24:00

Niby tak, ale to zależy od właściwości organizmu, czyli od jego zdolności do "samozwalczenia" choroby. Gdybyś miała równolegle chore zatoki (wiele osób ma) to nie byłoby mowy o tzw. szczęśliwym zakończeniu.( o ile ono jest faktycznie...).
Działanie autoszczepionek, moim zdaniem , jest zerowe !!
Sam je brałem i to kilka razy.
Działają one w zasadzie tylko na dzieci---gdzieś tak w 50%. Dzieci mają organizmy "dynamiczne" i stąd zdolność do takiego nakierowania odporności ,że w końcu daje to efekty (w połowie przypadków). U dorosłych--mowy nie ma ! I jeśli pomogło jednak---to po prostu masz koński organizm a to rzadkość. W kwestii ograniczania antybiotyków na ile sie da----to niby racja, ale ja zawsze mówię że w średniowieczu ludzie ich nie brali i jedli rzeczy ekologiczne, a umierali około 40-tki !!! Jeśli organizm nie daje rady sobie sam (a tutaj często to widać na forum) to nie ma innego wyjścia tylko je brać. Bo jak nie-----to dochodzi do zmian tkankowych pod wpływem niewyleczonego zapalenia (polipy itp). Mam nadzieję że ci to wszystko nie wróci........

evi.wl · 2010-02-22 11:43:46

Pulkos napisałeś, że działanie auto jest zerowe, a co z osobami, które pozbyly się dzięki auto bakterii??? na forum np. Perkosia

jasmin30 · 2010-02-22 15:05:50

Ja pozbyłam się bakterii nawet nie wiem kiedy.
W zeszłym roku robiłam posiew na lelka -wyszły w moczu ecoli i fecalis, a w tym roku tylko staph. capitis.co mnie zdziwiło- sama nie wiem co o tym myśleć. W międzyczasie wzięłam Nolicin ( 10 dni - bez poprawy) i leczyłam się izopatycznie. Niestety, bakterii nie ma , ale dolegliwości nie ustąpiły. Za to mam ureaplazmy, których nie mogę się pozbyć.

Redakcja · 2010-02-22 18:18:46

Mortysia, a ja powtórzę, że moim zdaniem nie jesteś wyleczona. Wyleczona osoba nie musi trzymać diety pęcherzowej. Może już nie masz przyczyny, może potrzebujesz tylko zregenerować śluzówki lub przewodnictwo nerwowe, ale uważam, że na odtrąbienie sukcesu jeszcze za wcześnie. Takie cofnięcie z zastrzeżeniami lubi nawracać w zdwojonej sile, przerabiałam to na sobie.

Tosia · 2010-02-22 20:15:49

Ureaplasmy musisz wytępić one są bardzo niebezpieczne, oprócz tego, że mogą wywoływać dolegliwości takie jak twoje i to jest bardzo prawdopodobna przyczyna twoich problemów. Jeśli chcesz dam ci numer do pani prof. Zdrodowskiej- Stefanow, która specjalizuje się w chlamydiach, czyli tego typu bakteriach co ureaplazmy. Co prawda przyjmuje w Białymstoku, ale skoro ludzie jeźdzą do W-wy do lab. to czemu ty nie mogłabyś przyjechać do Białegostoku. Mi pani profesor pomogła wyleczyć chlamydie, więc polecam:)

Forum portalu pecherz.pl

Ogłoszenie

#1 2010-02-22 11:00:21

nie jest zle

#2 2010-02-22 11:24:00

Re: nie jest zle

#3 2010-02-22 11:43:46

Re: nie jest zle

#4 2010-02-22 15:05:50

Re: nie jest zle

#5 2010-02-22 18:18:46

Re: nie jest zle

#6 2010-02-22 20:15:49

Re: nie jest zle

Stopka forum