Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Mam 22 lata.
Rok temu pojawił się u mnie dziwny ból w podbrzuszu, częściej zaczęłam też chodzić do toalety. Mój Lekarz rodzinny przepisał mi leki na zapalenie pęcherza. Mimo że objawy nie mineły jakoś sie tym nie przejmowałam.. rodzice i znajomi mówili ze to pewnie dlatego że sie przeziebilam i powinnam sie grubiej ubierać.
Ból podbrzusza i parcie na pecherz (jednak nie naglące tylko uciskowe) sie nasiliły. Pół roku póxniej zaczelam sie leczyć u urologa. Brałam najpierw uroflow, potem zoxon. Kiedy te leki nie pomogły lekarz przyjał mnie do szpitala i zrobił wszystkie podstawowe badania w tym posiew moczu, usg i cystoskopie. Wszystkie te badania wyszły prawidłowo, a mój lekarz załamał ręce. Powiedział że pozostało teraz badanie urodynamiczne. Jesli ono nic nie wykaże to może być tak, że moja choroba ma podłoze nerwowe. Czy to mozliwe?
Troche już poszukałam na internecie na temat chorób pecherza, i wiem ze to moze byc nawet IC.
Jak samemu rozpoznać czy to jest IC?. Boje sie ze do badania urodynamicznego u mnie nie dojdzie .. od dziecka mam kłopoty z wysikaniem się w obcym miejscu, a co dopiero w gabinecie lekarskim..
Tragedia..
Prosze o pomoc
Offline
Zapomniała dodać że ból podbrzusza nasila się po jedzeniu. Chyba tylko woda taka średniozmineralizowana nie wpływa na mój brzuch... A najgorzej to jest chyba po jogurtach.
Bardzo często jest też tak, że mam wzdęty brzuch wtedy bardzo bardzo mnie boli..
Offline
Czy ktos mógłby odpowiedziec na moje pytanie? Bardzo prosze o pomoc. Do wizyty u lekrza mam jeszcze troche czasu. Chce zeby mnie ktos uspokoil..
dodam ze nie musze wstwac w nocy do toalety. zastanawiam sie czy to czasem nie jest zespół jelita drazliwego. Mam wzdecia ale z wypróznianiem wszystko ok.. Takze nie mam zadnego punktu zaczepienia.. a brzuch boli ;(
Prosze o pomoc!!!!!!!!!!
Offline
Wejdź na podstronę o diecie, przejdź na jakiś czas na dietę niskohistaminową. Jogurty odstaw, podobnie jak wszystko, co kiszone, wędzone, na occie, z dodatkiem kwasu mlekowego (w tym probiotyki i płyn do higieny intymnej). Kup sobie coś z wiesiołka lub ogórecznika (ale sprawdź, co ma w substancjach pomocniczych). Kup sobie ogólnie do mycia całego ciała żel emolium.
Na cystoskopii miałaś biosję? Jak nie, to do kitu to badanie?
Pamiętaj, że nerwowe to nie oznacza psychiczne, tylko - z powodu uszkodzenia/dysfunkcji układu neurologicznego. Poza urodynamiką masz jeszcze RM kręgosłupa L-S.
W jakiej sytuacji pojawiły się Twoje dolegliwości? Jak u Ciebie z kwestiami ginekologicznymi?
Offline
Ginekologicznie wszystko ok.
Cystoskopia bez biopsji
Nie wiem skad moje dolegliwości. Ja od dziecka mialam problemy z wysikaniem sie. musialam dluzej posiedziec na toalecie zanim zrobilam siku. Mogłam tez nie sikać cały dzien (ale tłumaczylam sobie to tym ze mało pije) Nigdy tez nie zrobie siku na tzw "małysza" musze sobie usiasc inaczej nie da rady.
Nie wiem czy to ma zwiazek z tymi dzisiejszymi objawami..
Dzisiaj boli mnie brzuch. Czasami wydaje mi sie ze mój brzuch to jeden wielki balon z woda. jest wzdety i boli.. i do tego ta ciagla chec wysikania sie. Jak zrobie siku to pare minut mniej boli, ale potem znowu .. Najgorzej jest chyba jak nie mam juz nic w pecherzu, bo ból i ucisk jest ten sam a jak ide do toalety to ani kropelki (i nie ma juz tej kilkuminutowej ulgi).
A na czym polega RM kręgosłupa L-S ?
Offline
to może się wydać durna rada, ale jak masz problem z rozpoczęciem siusiu, to zacznij gwizdać i odkręć wodę. moze masz spięte mięśnie. moja siostra jak była mała, nie mogła zrobić siku, jak ktoś był z nią w łazience. Mama jej wtedy puszczała wodę. ale teraz nie ma problemów z pęcherzem. dlatego ja uważam ze pierwotny problem u ciebie to zakażenie, które potęguje twój wcześniejszy problem. niektórzy tak mają. Ja przerobiłąm na sobie juz najgorsze bóle pęcherza, z wymiotami włącznie i nigdy (NIGDY) nie miałam tak, żeby się nie móc wysikać. owszem, strumień był słabiutki, ale pęcherz funkcjonował prawidłowo.
Offline
Chociaż są dni, że nie mam wzdetego brzucha .. ale wtedy boli mnie podbrzusze jakbym miala dostac miesiaczke..
Teraz jak próbuje sobie przypomniec kiedy te bóle sie zaczely to jest cos co chyba jest wazne. Trzy lata temu zaczelam brac tabletki antykoncepcyjne. Ja mam bardzo obfite miesiaczki. Jak wzielam pierwsza tabletke to miesiaczka sie zatrzymala. I tak chodzialam z tą "krwią-miesiaczka" przez miesiac. Bo lekarz kazał mi poprostu poczekać. Ale pamietam ból w trakcie pierwszej przerwy. Dosłownie urodzialm skrzep krwi. to było cos okropnego. Po kolejnym misiacu miesiaczka byla skąpa. Po trzecim opakowaniu tabletek doszlam do wniosku ze nie chce ich brac i odstawilam. Mialam przez kolejne miesiace dziwny drapiący ból w podbrzuszu, który minał. Potem boł brzucha zaczelam odczuwac rok temu - zimą (byl to ten sam), ten ból tez minąl po kilu dniach .. ale w sumie od tej pory sie zaczelo. Najpierw czulam dyskomfort w brzuchu, coraz czesciej zaczelo mi przeszkadzac jedzenie - zaczely sie wzdecia. No i zaczelo sie chodzenie do toalety.
Są dni ze bólu nie ma, ale i tak chodze do toalety, są dni ze boli mnie tak jak przed miesiaczka, a czasami ten wzdety obolaly brzuch tak jak np. teraz.
Ale ginekologicznie jestem zdrowa. lekarz nawet okreslil ze jestem "ksiazkowym przykladem"
Dodam jeszcze ze po oddaniu moczu rano czuje sie swietnie. Dolegliwosci zaczynaj siÄ™ po sniadaniu.
podobnie jest tez jak poloze sie spac w południe, jak wstaje jest ok.
Offline
Albo to mogło sie wszystko zaczac od momentu kiedy rok temu poszlam w wakacje do pracy.
Pracowalam przez 4 miesiace w dusznym goracym biurze. Dostalismy od szefa cale zgrzewki wody mineralnej. Ja jak cale zycie malo pilam, tak nagle zaczelam sie opijac ta woda (doslownie litrami) A wdecia moze od gumy do zucia które tez sobie nie zalowalam..
Naprawde juz sama nie wiem w czym tkwi przyczyna, ciagle o tym mysle nie daje mi to spokoju. Wpadam powoli w depresje, bo z aktywnej wysportowanej dziewczyny stalam sie odludkiem ktory nie wychodzi z domu i tylko gada o swojej chorobie..
Ja tej nerwicy o której móil mój learz to nabawie sie dopiero przez ta chorobe...
Offline
Czy ktos mi odpowie? Czy ktos ma podobnie? Czy ktos mi moze poweidziec jaka moze byc przyczyna mojego bolu?
Offline
Niestety, do rozlicznych talentów ciężko doliczyć jasnowidzenie. Przede wszystkim - musisz podać dokładne wyniki badań, mieć biopsję, urodynamikę, dobry posiew i badania innych patogenów, ocenę ginekologiczną, hormony (płciowe, tarczycy), ocenę alergologiczną, dokładny dzienniczek dolegliwości, wrażliwość na dietę, ocenę wrażliwości na stymulację mięśnie dna miednicy. Z fusów mamy Ci wywróżyć ?
Offline