Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteÅ› zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#1 2010-05-03 11:00:32

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

czy jecie mięso?

hej...wklejam tekst o mięsie znaleziony w necie.


Zwierzęta są faszerowane sterydami, antybiotykami i hormonami. W trakcie hodowli i uboju pod wpływem stresu i bólu ich ciała produkują substancje toksyczne.


Co o tym sÄ…dzicie? Jest ktoÅ› na forum kto jest wegetarianinem?
Ja nie jem prawie wcale wędlin, kiełbas i innych przetworów ale ze schabowego trudno by mi było zrezygnowaćsad


Ale po tym co przeczytałam że biedne świnki muszą wcinać antybiotyki i hormony to mi mina zrzedłasad

Offline

 

#2 2010-05-03 12:07:55

evi.wl
Użytkownik
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-01-26
Posty: 2164

Re: czy jecie mięso?

słuchajcie jak będziemy tak do wszystkiego podchodzić to nic nie powinniśmy jeść smile we wszystkim jest teraz chemia, te antybiotyki to prawda, ale tak samo w wodzie z kranu są leki, nie dajmy się zwariować, ludzie jedzą, piją i jakoś nie mają takich problemów jak my.

Offline

 

#3 2010-05-03 12:33:28

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: czy jecie mięso?

nie łącze problemów zdrowotnych z tym tematem. tak napisałam ogólnie:)

Offline

 

#4 2010-05-03 13:09:05

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: czy jecie mięso?

To jest prawda, ale nie do końca.

Rzeczywiście, wędliny są złe, bo zawierają mnóstwo konserwantów, dodatki soi, zbóż i generalnie mięsa jest w nich aby, aby. Rzeczywiście, mięso masowe jest faszerowane antybiotykami, hormonami, a w dodatku z racji metod chowu nawet chude mięso zawiera tłuszcz ukryty.

Dlatego należy jeść mięso jak najmniej przetworzone, czyli dziczyzna i mięso z chowu ekologicznego. I raczej np. pierś kurczaka, indyka, cielęcinę, wołowinę niż kaczki, gęsi czy wieprzowinę.

Inną sprawą jest to, że nawet rośliny nie gwarantują pozytywnego wpływu, bo a) są modyfikowane, b) sztucznie pędzone i nachemizowane, c) rośliny też pod wpływem cięcia wyzwalają substancje stresowe (tak!). I tu kłania się ta sama zasada: dzikie i ekologiczne, bo to gwarantuje mniejszą ingerencję chemiczną.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#5 2010-05-03 17:13:22

Wrocławianka
Użytkownik
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2007-05-19
Posty: 1874

Re: czy jecie mięso?

Ja natomiast słyszałam, że najgorszy wybór stanowi drób, a przede wszystkim kurczaki, z racji tego, że są najbardziej nafaszerowane antybiotykami i hormonami. Dlatego powinno się ograniczyć zjadanie kurczaka przez dzieci w okresie dojrzewania. A jeśli chodzi o mnie to kocham i jadam mięso pod każdą postacią niemal codziennie, mój organizm się tego domaga i nic raczej na to nie poradzę.smile

Offline

 

#6 2010-05-03 19:48:44

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: czy jecie mięso?

Podobno indyk najmniej wchłania, ale nie wiem, czy to prawda. Natomiast nie trzeba ograniczać kurczaka jako takiego, tylko kurczaka z faszerowanej hodowli.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#7 2010-05-03 19:55:25

wiktoria05146
Użytkownik
Zarejestrowany: 2009-10-22
Posty: 543

Re: czy jecie mięso?

tylko gdzie kupić takiego ekologicznego?

Offline

 

#8 2010-05-03 20:44:43

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: czy jecie mięso?

musisz szukać jakichś ekogospodarstw w Twojej okolicy.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

#9 2010-05-04 09:02:04

evi.wl
Użytkownik
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2008-01-26
Posty: 2164

Re: czy jecie mięso?

dokładnie Wrocławianka ma rację drób jest najbardziej nafaszerowany antybiotykami.
Jezeli chodzi o wędliny ekologiczne to musisz podpytać u siebie, nie wiem na jakimś bazarku, sklepie. U mnie takie są wedlniny, ale niestety sa strasznie drogie sad

Offline

 

#10 2010-05-19 10:15:47

pulkos
Zbanowany
SkÄ…d: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: czy jecie mięso?

Z racji mojego , hm. wykształcenia, mam jeszcze bardziej ""uczulone"" spojrzenie na sprawe uprawy roślin i hodowli zwierzaków.
To co się dzieje w szklarniach przechodzi ludzkie pojęcie. Absulutnie nie wolno jeść sałaty, truskawek, pomidorów.
Cała sprawa bierze sie z braku kontroli przez sanepid. W szklarniach pryska się rośliny codziennie , dodaje sie wybarwiaczy, nawozi się tylko dolistnie (sałata !!!). Z kolei banany przychodzą zielone do nas i po 2---3 godzinach robi się je żółte w komorach poprzez zagazowanie !!!
Trudno---tego jeść nie można !
Ale co do mięsa sprawa jest jeszcze gorsza ; ja jadłem dotychczas wyłącznie wołowe bo jest najzdrowsze. Ale ostatnio dodają coś co je konserwuje (prawdopodobnie w hurcie, bo pomału schodzi). Efekt jest taki, że po zjedzeniu zraza bitego mam : bicie serca wieczorem , cała noc nieprzespana, sikanie 2 litry w 3 godziny, rano człowiek zatruty ledwie łazi.....no chory !!
Nieraz znajde jeszcze stragan gdzie to mięso mi nie szkodzi ale to juz przeszłość w zasadzie. Co ja mam robić......kupuję ryby morskie i to tam gdzie nie są one płukane i zamrażane ponownie.......( jak w supermarketach). Ale to kosztuje drogo--w renomowanym sklepie gdzie tego nie robią kilo ryby kosztuje 29 złotych .
Wiemy, że na rybach człowiek nie pojedzie i trzeba jeść jednak mięso ssaków przynajmniej raz na tydzien.
Ale skąd brać dobre mięso ?
Ja nie jestem nawiedzony, nigdy specjalnie nie zwracałem uwagi na te rzeczy, ale ostatnio poprostu padam na mordę po tych zrazach wołowych i tak mnie to wkurza że nie wiem.
Dawniej były kontrole państwowe, a jak ktoś kilka razy wpadł na faszerowaniu chemią , to po cichu łomotano go pałkami (spadł z drabiny panie prokuratorze) i facet przestawał na zawsze. Komuna miała tu dobre strony==ludzie się bali oszukiwać, zwłaszca w latach 50--60-tych.
Teraz=====paranoja !!!!
I wiedzcie o tym, że prawdziwe info na temat chemii w produktach , podaje sie tylko na fachowych wykładach z danej branży--w prasie nie !!!!
Od zawsze więc nie jadłem malin bo znałem ich tok produkcji !!!!!!! To samo z wiśniami (spadanie z drzewa wskutek oprysku--taki zbiór teraz jest ).
Ale obecnie gdy nawet kapusta jest ze szklarni--to ja już wymiękam ! Tragedia !
PS---nie jedzcie niczego ""wczesnego"" np. buraczków czerwonych , kartofli młodych w maju !!!! (zagraniczne z cholerą), absolutnie nie jeść szczypiorku. Gdybyście zobaczyli jak sie produkuje rośliny BEZ ZIEMI WOGÓLE ==korzenie wiszą w mgle wodnej + nawozy a po liściach daje się odgrzybiacze....tobyście do gęby nic takiego nie wzięli.
Gdybyście widzieli ile ropy (nafty) kupuje sie w hurtowniach żeby płukać jabłka w ropie bo wtedy ładnie błyszczą i się nie psują---to samo !!!
Powtarzam--nie jestem nawiedzony, mam 2 dyplomy rolnicze i uważam sie za fachurę ! Jeśłi nie wrócimy do nadzoru państwowego nad gospodarką rolną (PGRy) i jeśłi nie będzie ostrej kontroli policyjnej + szybkie analizy pobranych próbek-----to jest po nas !
PS. mleko sie nie zsiada ! Kupowałem nawet nielegalne mleko od krowy / u nas spod lady w sklepach warzywnych/ i też sie nie zsiada.
Od razu przy udoju dosypują chamy pierdo...ne sodę albo co innego, nie wiem, dawniej sypali proszek do prania........I mleko wiejskie sie nie zsiada !!!!! Nie ma co gadać nawet o mleku ze sklepu--to wogóle nie jest już mleko.
Tak mnie te chamy pazerne wsiowe wkurzajÄ… (bo im sie nie chce schÅ‚adzać, Å‚atwiej nasypać czegoÅ›) , że z luboÅ›ciÄ… wspominam jak po wiochach jeździÅ‚y ekipy a paÅ‚ami i zabieraÅ‚y chamom ziarno itp. , miÄ™so, itp. bo chamy wtedy chciaÅ‚y sprzedawać po cichu za dolary !!! A byÅ‚o po wojnie, ludzie z gÅ‚odu mieli gruźlicÄ™, bieda w miastach okropna, a tu takie rzeczy  byÅ‚y !!! Cham byÅ‚ i jest gorszy od szatana. DziÅ› wali chemiÄ™ gdzie może bo on tego i tak nie żre--my jemy i zdychamy.

Offline

 

#11 2010-05-19 10:39:24

Redakcja
Administrator
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-27
Posty: 8789

Re: czy jecie mięso?

Pulkos, a certyfikowane uprawy/hodowle eko? Też drogie, ale chociaż mniej więcej wiesz, co jesz. A co do wołowiny - wyobraź sobie, że oni do surowego (!) mięsa dodają syfy typu maltodekstryna, więc wyrzut histaminy jak ta lala. Wystarczy, że z powodu choroby masz większą aktywność histaminową albo gorszy rozkład i już palpitacje serca gotowe. Do zatrzymania akcji serca wystarczy 100 mcg histaminy we krwi, kilogram bodaj makreli ma 2500 mg (2500.000 mcg!). Prawda, że ona jest inaktywowana DAO, ale jak masz źle pracujące po lekach i chorobie jelita, albo po grzybach czy pasożytach, to już produkcja DAO szwankuje i więcej histaminy przedostaje się do krwi.


UWAGA! Obecnie kontakt ze mną jest możliwy wyłącznie przez mail w moim profilu na forum Pecherz.pl albo poprzez link: https://www.youtube.com/@didsociety/about
lub wpisanie w wyszukiwarkę YouTube'a nazwy użytkownika @didsociety (tu zakładka Informacje na profilu).

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson