Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
nie zgadzam się z lekarką,że gdy nie ma bólu to nie ma bakterii!! skąd ona wzięła takie twierdzenia? ja mam silne parcie w cewce i jakoś mam bakterie. Co do badań to są inwazyjne, proponuje laboratorium w Warszawie,trzeba wykluczyć bakterie.
Offline
Nie zgadzam się. Bakterie i grzyby tak samo podrażniają śluzówkę i prowadzą do zmian zapalnych oraz jej uszkodzeń, a to daje bóle (podrażnienie nerwów).
Offline
mam pytanie co moze oznaczac jezeli strumien przy oddawaniu moczu czasami jest podwojny... szukalam po forum i necie ale nie moge znalezc odpowiedzi.
Dzieki
Offline
U kobiety oznacza to albo obrzęk cewki bądź jej zwężenie, albo - i tu chyba częściej - jest to jeden z objawów zespołu bolesnej miednicy i napięcia już nie pamiętam których mięśni.
Offline
Czytam sobie na forum o badaniach hormonalnych i tak sobie przypomnialam, ze kiedy moja ginekolozka stwierdzila cyste to chciala ja pierwsze usunac farmakologicznie, wiec dostalam po raz pierwszy w zyciu tabletki anty. zlecila wtedy TSH i wszystko bylo w normie...
zazywalam je niecaly miesiac i w tym miesiacu zaczely sie wlasnie moje problemy z pecherzem (to byl tez okres kiedy skonczylam antybiotyki przepisane na bol zeba).
zastanawiam sie czy to moglo miec wplyw, czy to tylko zbieg okolicznosci, czy to chwilowe zazywanie tabletek (nawet nie caly cykl) moglo rozhustac moje hormony. fakt faktem, ze od 11 miesiecy nie jestem na anty tabsach a problem wciaz aktualny...
Offline
A ja coraz częściej się zastanawiam, czy tabsy nie powodują niedoboru estrogenów, może nawet nie w samej krwi, ale niedostatku ich przyswajania, co może albo po prostu osłabić śluzówkę pęcherza, albo wręcz doprowadzić do hormonalnego zp.
Offline
W Termedii jest artykuł na temat między innymi problemów z pęcherzem po zażywaniu tabletek hormonalnych u młodych kobiet, rozmawiałam o tym z ginekologiem ale stwierdził, że zbyt mało dowodów i że to czysto akademickie rozważania.
Offline
Podlinkuj, proszÄ™.
Offline
I wczoraj zaczal sie atak: sikanie co 15 minut, jakby naciagniete miesnie w pachwinach i na spojeniu lonowym... W moczu pelno plywajacych bialych nablonkow (???).
Zastosowalam furagine 2 na noc i cos dziwnego zaczelo sie dziac, przyspieszone bicie serca, poty, dusznosci jakby wrocily (czy to jest reakcja uczuleniowa na lek???)
dzisiaj rano wzielam kolejan dawke i powtorzylo sie to samo...
i jak mam sobie pomoc... czy to znaczy ze leczenie antybiotykami nie dla mnie...
czuje sie coraz gorzej psychicznie...
wysiadam... juz nie chce tak
Offline
janczurek,
wg mnie furagin to najgorsze paskudztwo jakie wymyślono, wrrr... ja czasami to dziadostwo biorę, ale przysięgam ze dla własnej psychiki chyba, wystarczy ze wezmę jeden dzień 2x2 furagin, a już na drugi dzień, ze tak brzydko powiem rzygam dalej niż widzę, jak wezmę rano ortanol, to wytrzymam dwa dni i koniec
pocieszę cie tylko, że ja... już tez tak nie chce... i wszyscy co tu zaglądają i piszą pewnie też!!!
Offline