Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
IstniejÄ… w internecie strony tzw. patriotyczne, narodowe itp.
Ich istnienie to stała walka z władzami, które usiłują zlikwidować ich serwery, więc mają je nieraz w Chinach lub w Australii. No bo w Polsce to szkoda gadać.
Od pewnego czasu śledzę wątki związane z zapowiedzią apokaliptycznej pandemii, które tam się pokazują.
W skrócie----zauważono że władze USA gromadza trumny w ogromnych ilościach w specjalnych składach zamkniętych dla osób postronnych.
Były w tej sprawie interpelacje w Kongresie.
W dodatku te same przejawy ""troski"" występują w zachodniej Europie.
Wygląda na to ,że władze przewidują zmasowane zgony w związku z wirusem AH1N1------to tyle można było się domyślić z wypowiedzi półgębkiem. Są też zalecenia dla gwardii narodowej --coś w rodzaju "różowego alertu" w związku z tym.
Sprawa masowego zakupu szczepionek ----co prawda jakby na wyrost bo pandemii nie ma----też wskazuje na ten ślad.
Z kolei, z moich rozmów tu i ówdzie wynika że grypa ptasia oraz świnska to jest to samo --tylko lekko zmodyfikowane.
Oraz---wiadomo że nabłonki układu oddechowego oraz układu moczowego są nardzo podobne i chorują często na to samo.
Czy, wobec tego, nie należałoby powiązać tych (powyżej) informacji, z wyraźnie zwiększoną ostatnio zachorowalnoscią na zapalenia pęcherza ? Nic ja nie przesadzam........tak właśnie myslę.
Bo mamy coraz więcej (na forum) opisów zapaleń , gdzie nie ma zmian anatomicznych, antybiotyki wogóle nie działają, a sprawa sie wlecze od np. 3 lat i nie wiadomo co robić. Jednocześnie--sporo jest zachorować LATEM na grypę=anginę , i powiem, że ja takiego czegoś nie widziałem w tej skali nigdy.
To tak wygląda , jakby jakieś odmiany wirusów stale były obecne w powietrzu.
Co prawda, jak dotąd nie ma pandemii z efektami śmiertelnymi na wielką skalę---ale obecność wirusa AH1N1 wcale się jeszcze nie zakończyła.......Gromadzenie trumien trwa nadal !
Być moze mamy jakieś mutacje tego wirusa i on ulega osłabieniu......nie wiem.
3 lata temu na tego wirusa zmarli moi rodzice, oboje w ciągu 5 tygodni, ---te objawy jakie ja widziałem u nich były czymś niespotykanym. Liczba zgonów w okresie 2007--2008 na tzw. niewydolność krążenia (u ludzi starszych wiekiem) zwiększyła się o około 30% (dane z lokalnej prasy). Sporo moich znajomych zmarło nagle w dziwnych okolicznościach i to bez diagnozy.
Tak więc------czy aby na pewno nie ma epidemii o wielkim zasięgu ? A może ona jest , tylko wirus stworzył formę bardziej przewlekłą (pęcherzowe zapalenia + anginowe).
Dlatego też , warto na to wszystko popatrzeć na spokojnie----i , być może ktoś z userów zastosuje u siebie lek antywirusowy (np. Tamiflu) traktując swój chory pęcherz jako efekt działania zmutowanego--epidemicznego wirusa. Osoby chorujące od 3 lat i mające dość tego chorowania (nic nie pomaga) są na pewno już tak zdesperowane że pójdą na to rozwiązanie, pomimo głosów o skutkach ubocznych tego leku.
Offline