Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Ponieważ człowiek jak jest w potrzebie to chwyta się wszystkiego, po wielokrotnym wspominaniu o akupunkturze w końcu się na nią wybieram, czekam tylko na wypłatę. Czy jest ktoś komu ona pomogła - wyleczyła albo przynajmniej złagodziła dolegliwości? Ja "namierzyłam" u siebie w mieści gabinet, który prowadzi Chinka, więc chyba powinna się znać na tym, mam nadzieję
Offline
Ja przyjełam z mężem po 8 zabiegów aku połączone z nagrzewaniem moxa (takie jakby cygaro ziołowe) i od czasu do czasu bańki.
Mężowi miało pomóc na bolący kręgosłup, mnie na poprawę odporności.
Co prawda miało być minimum 10 zabiegów, ale zrezygnowaliśmy ze względu na dojazdy i co tu ukrywać kasę.
Ale u nas szału nie było niestety, co prawda po zabiegu samopoczucie dość fajne, bo wiadomo chwila relaksu, muzyczka i to nagrzewania moxa fajne, ale suma sumarum samopoczuycie i zdrowie bez większych zmian.
Offline
Oj, to nie brzmi optymistycznie:(
Offline
Mi pomogło jakiś czas temu baaardzo. Już o tym pisałam. Na takie przewlekłe już zapalenie, pieczenie straszne, szczypanie itd...Ale 3 miesiące temu dostałem takiego max. zapalenia z parciem non stop. I znowu zaczęłam jezdzić na akupunkturę, ale na to parcie jakoś na razie nie pomaga:(A w jakim mieście chcesz to robić? u kogo? nie wiem co się stało, że mi teraz nie pomaga jakoś (chyba zbyt ostre jest teraz to zapalenie), ale naprawdę przysięgam, że akupunktura jakoś działa. Mnie przedtem piekło 3 albo prawie 4 lata non stop, że na tyłku nie szło wysiedzieć, a po akupunkturze powoli zaczęło to znikać, ciśnienie normalne wróciło, cewka wróciła do normy. Tylko nie wiem co teraz robić... bo jakoś z tym stanem który mam teraz igły sobie nie radzą...
Offline
Napisz co to za lekarz i w jakim mieście. Najlepiej żeby to właśnie był ktoś z Chin, albo Mongolii. Nie próbuj akupunktury u polskich lekarzy. Oni nie mają o tym zielonego pojęcia (zresztą, o czym mają
Offline
To jest lekarz - nie jestem w stanie powtórzyć nazwiska - na pewno z Azji:) to u mnie, w Oświęcimiu. Spróbuję najpierw tutaj, jak nie pomoże to ewentualnie spróbuję w Krakowie albo na Śląsku
Offline
Dariaa, a ile teraz chodzisz na akupunkturę? może za krótko żeby jeszcze były efekty...? Bo wtedy kiedy chodziłaś pierwszy raz to efekty pojawiły się po jakim czasie?
Offline
Byłam 10 razy na razie. No a właśnie przedtem efekty pojawiły się dopiero po większej ilości niż 10.
Offline
No widzisz... a jak często chodziłaś/chodzisz? raz w tyg?
Offline
Nie, częściej. Najpierw 2 razy, ale potem zauważylam, że najlepszą poprawę czuję po 3 razach i tak włwaśnie chodziłam.A raczej jezdziłam 200 km pociągiem:)A teraz trochę brak mi już kasy na leczenie
Offline