Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
witam,
moje problemy z pecherzem (czy cewką moczową, nie wiem) zaczely sie ponad 15 lat temu. teraz mam 31 lat i to cały czas trwa. objawy są następujące - co jakiś czas zaczyna mnie jakby boleć czy piec cewka moczowa. wtedy wiem że będzie masakra. natychmiast muszę wziąć 2 furaginy i 2 wit C i czekać. ból sie wzmaga, ja wtedy trochę piję aby móc zrobić siku bo wtedy jest mi przez chwile lepiej chociaż w samym momencie oddawania moczu jest masakra- ale wiem że nie moge za duzo pic żeby furagin lepiej działał. czasem męczę się całą noc, biore po 4 furaginy, jest mi niedobrze i słabo.
oczywiście próbowałam sie leczyć. robiłam badania moczu, potem posiewy itp. zawsze wychodziły bakterie, brałam antybiotyki, przez miesiąc był spokój a potem od nowa miałam robiony wymaz z cewki moczowej, wyszły jakieś bakterie, ginekolog powiedział że mnóstwo kobiet to ma, przepisał antybiotyki. przez miesiąc było ok. potem znowu sie zaczynało.
na sam ból nie pomaga nic, tylko furagin. próbowałam juz brać furagin przez 3 bite miesiące. kiedy brałam - był spokój. jak tylko odstawiłam to po jakimś miesiącu, dwóch zaczynała sie jazda...
ostatnio brałam nevigramon ale tez nie pomógł. kiedyś brałam nolicin, palin. nie wspominam o urinalu czy urosepcie bo to też brałam garściami i nic.
łapię się wszystkiego, co wyczytam. teraz np przeczytałam coś o urovaxomie. i tez to wezmę, bo jestem normalnie zdesperowana i zrozpaczona.
chodziłam po lekarzach, każdy zleca badanie moczu, posiew itp. cały wic polega na tym że na co dzień, kiedy nic mnie nie boli to mocz jest super. a kiedy mnie boli jak diabli to wychodzą jakieś standardowe liczne bakterie w zlepach, dostaje jakis antybiotyk i tak w kółko. poszłam raz prywatnie do urologa, skasował 150 zł za to, że gadał przez pół godz o rzeczach, które ja wcześniej i tak wiedziałam, a na końcu zaprosił mnie na płatne badanie strumienia moczu do szpitala - za 300 zł. oczywiście nie poszłam bo facet tylko kase chciał wyszarpać. mieszkam w poznaniu wiec jesli ktoś mi powie gdzie moge sie udać albo jeśli ktoś wie jak to cholerstwo wyleczyć to bede dozgonnie wdzieczna.
i jeszcze jedna informacja, która może pomóc w ewentualnym zdiagnowowaniu - kiedy mam taki napad bółu to mocz ma bardzo nieprzyjemny, ostry zapach
pozdrawiam
Offline
jak widac masz calyczas nawroty lub tez co chwile nowa infekcje.wedlug mnie powinnas zrobic porzadne badania bakteriologiczne z moczu i pochwy,jesli masz partnera to u niego badania z moczu i nasienia bo skas sie biora te nawroty.albo masz jakies bakterie w cewce ktora "rozrabioja" gdy jest jakis stan oslabienia ale to srednio mozliwe bo bralas dlugo furagine to by wybilo wiec PRAWDOPODOBNIE masz nowe infekcje tj przy stosunku lug tez oslabieniu dostaja sie do cewki z pochwy lub tez przy stosunku dostaja sie do pochwy z nasienia partnera a z tamtad do cewki.urovaxom niebierz bo to szczepionka tylko na wybrane szczepu escherihia coli wiec musialabys miec ta konkretna bakterie za kazdym razem w dodatku za kazdym razem taki serotyp jak jest zawarty w tej szczepionce wiec nawet jak powinna to czasem niepomaga.wedlug mnie powinnas zrobic badania nastepnie "zakwaszac" organizm, zadbac o naturalna flore pochwy tj brac jakies probiotyki "madre" zeby bylo tam srodowisko niesprzyjajace bakteriom zlym a dobre dla tych dobrych.po wykonaniu badan jesli cos tam by wyroslo to "wybic" oczywiscie.nieprzyjemny zapach jest spowodowany bakteriami w duzym skrocie.mozesz "uderzyc" do p Liliany Jezowej w poznaniu i opowiedziec jak dlugo sie meczysz to powinna zrobic te posiewy bo ona robi raczej z "gory" posiewy a mocz i te okolice przy okazji i raczej wyjatkowo ale podobno jest bardzo dobrym bakteriologiem a jak tam sie nieuda to wyslac "material" do warszawy. namiary na L.Jezowa sa chyba w dziele LEKARZE->szukam lekarza(czy cos podobnego) poznan.
Offline
dzieki. jutro tam dzwonie i sie umawiam. dam znać co tam wyhodują
Offline
A jak u Ciebie pożycie seksualne? Czy jest możliwe? czy odczuwasz jakieś bóle? Bo my nie możemy nawet jak to sie mówi palca spokojnie włożyć bo piecze. Jak Ci przechodzi po Furaginie to może spróbuj brać ją przez ok. 1 rok. Urovaxom jest tylko na bakterie E. coli!!!!! Może inne szczepionki. Po jakich antybiotykach Ci przechodziło?
Offline
Offline
Czyli Ty masz 10^5 - to już nawet wg standardowych norm kwalifikuje się do leczenia. Ale pocieszę Cię: jakoś tak jest, że im więcej wychodzi bakterii, tym szybciej skutkuje leczenie.
Offline
teoetycznie mozna wnioskowac ze wiecej ich plywa luzem niz jest przylepionych i stad wieksza ilosc w materiale i moze dlatego leczenie jest latwiejsze.
ps s.gr a to paciorkowiec ropny-streptococcus pyogens
Offline
MAM JEDNO PYTANIE DO Sewy do jakiego urologa chodziła w Poznaniu i kogo może polecić czekam na odpowiedź
pozdrawiam Marta
Offline
Ale ta informacja to do działu Lekarze - Sewa, pamiętaj.
Offline
mam juz wyniki i autoszczepionke! no wiec pani Jeżowa wykryła u mnie w gardle:
1.staphylococcus aureus 2. streptococcus pyogenes A 3. moraxella catarrhalis - pojedyncze kolonie, a w moczu: streptoccocus pyogenes A - powyżej 100 000/ml
mam autoszczepionke i od dziś zaczynam. dam znać czy działa
Offline
mam pytanie do wszystkich doświadczonych autoszczepionkowiczów: czy mieliście jakieś skutki uboczne? bo mnie cholernie boli głowa kiedy biore te autoszczepionke czuje sie maksymalnie rozwalona i szybko sie mecze... ale zdecydowanie wole to niż ból pecherza i jestem w stanie wszystko wytrzymać zeby tylko mi nie wrocił pecherz
Offline