Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteś zalogowany.
Offline
Mogłabym pomóc, nie ma problemu. Tylko po sesji i obronie, bo inaczej zabraknie mi czasu na spanie, dobrze?
Offline
Redakcjo, wiesz może, gdzie dostać witaminę E w płynie, albo w oleju?
Offline
Poszukaj na ebayu, tam jest wszystko .
Offline
Faktycznie, dzięki:) A jeszcze jedna rzecz mnie ciekawi - sens brania preparatów multiwitaminowych. Bo wydaje mi się, że część pierwiastków i witamin nie wchłania się w obecności innych. Interesuje mnie branie czegoś takiego w naszym przypadku - rekonwalescencja + długa, przewlekła choroba i lekkie wyczerpanie organizmu.
Offline
A w ogóle, to jeszcze jedna rzecz mnie zastanawia - może przydałoby się nam utworzenie spisu preparatów, które nie bardzo są suplementami, a raczej zdrowymi dodatkami do konsumpcji. Już wyjaśniam:D Łykamy już tyle tabletek, że wątroba i nerki muszą zdrowo obrywać. Ale w związku z przewlekłą chorobą tracimy sporo witamin i mikroelementów. I teraz meritum sprawy - taki np olej lniany to nie jest suplement diety, tylko jej składnik. Tutaj nie musimy się martwić o obciążanie wątroby, to jest substancja naturalna, a nie ekstrakt w tabletkach. Takie uzupełnienia części osób by się przydały. Tylko co jeszcze można pod to podciągnąć? Spirulinę, propolis? Picie drożdży? Albo picie soku z żurawin ( droga impreza ;/ ) Czy źle myślę?
Offline
No właśnie intryguje mnie czy żurawina w kapsułkach (których skład w sumie nie zawiera nic szkodliwego) bardzo obciąża wątrobę. Widziałam reklamę ŻuraVitu w której przekonują, że nawet bardzo długie stosowanie nie jest szkodliwe - i mam nadzieję, że tak jest. Chyba będę łykać do tak zwanej usr... śmierci. Jakoś mi się wydaje, że wcinanie suszonych owoców aż tak dobrze nie działa, ale może się mylę?
Offline
Wiesz, myślę, że gdybyś łykała tylko to, to nie byłoby żadnego problemu. Ale my jednak troszkę więcej tego bierzemy:) A co do owoców - na pewno jest to słabsze działanie. Chociaż z drugiej strony ciekawe ile z tej substancji czynnej z tabletek się wchłania. A czemu się nie przerzucisz na ProUro? Więcej tego, no i teraz do każdego opakowania jest jedno gratis:)
Offline
Ja to łykam profilaktycznie, tak pod hasłem: "Oby nic nie było". Także odpowiada mi dawka w ŻuraVicie - spora za dobrą cenę a ProUro ma taką wielką, że na to bym już patrzyła jak na naturalną terapię. No i ma syntetyczną witaminę C a tego już tyle wszędzie jest, że gdzie się nie obrócę to mi ją wciskają (w jednym Kubusiu 300 ml jest dodanych 150% dziennego zapotrzebowania!). Faktycznie, ciekawe jak to z tym wchłanianiem, ale obawiam się, że na suplementach nie robią superbadań w tym kierunku...
Offline
Hmmm... Wiecie może jaka jest norma TSH dla facetów między 20 a 30 rokiem życia?
Offline
Mam coś ciekawego:) Skopiowałam z forum Fungidii, mam nadzieję, że się nie pogniewa ( nie wiem, z jakiego źródła te informacje dokładnie ):
Bifidum Bifidobacterium
Ochrania przed rozmnażaniem się rotawirusów, działaniem związków chloru na organizm, infekcjom jelitowym. Wzmacnia odporność organizmu.
BIfidobacterium longum
Eliminuje związki nitrowe. Może znacząco hamować rozmnażanie się patologicznych bakterii jelita grubego
Bifidobacterium infantis
Pomaga hamować rozwój chorobotwórczych bakterii takich jak Escherichia coli. Produkuje substancje zapobiegające rozwojowi raka piersi.
Bifidobacterium lactis
Pomaga łagodzić zaparcia stolca, chroni organizm przed działaniem związków chloru i zapobiega powstaniu przewlekłych stanów zapalnych jelita grubego
Lactobacillus acidophilus
Pierwsza linia obrony przeciwko drożdżakom. Wspomaga układ krążenia poprzez obniżanie poziomu cholesterolu. Zapobiega uszkodzeniom ścian jelit
Lactobacillus bulgaricus
Łagodzi problemy trawienia pokarmów. Ułatwia trawienie mleka i jego produktów.
Lactobacillus casei
Ochrania przed bakteriami z grupy Listeria,bakteriami tymi organizm człowieka zakaża się przez konsumpcję produktów nabiałowych i surowych roślin.
Lactobacillus lactis
Naturalny antybiotyk. Zmniejsza zdolność chorobotwórczą bakterii, zapobiega ich rozwojowi infekcji.
Lactobacillus plantarum
Doskonała alternatywa w stosunku do antybiotyków. Ważne narzędzie w zwalczaniu i ochronie przed rozwojem bakterii patologicznych.
Lactobacillus paracasei
Zapobiega toksycznemu działaniu związków chloru na organizm. Bierze udział w regulacji systemu odpornościowego
Lactobacillus brevis
Zmniejsza przepuszczalność jelit w ,,zespole nieszczelnego jelita" i ma pozytywny wpływ na pracę systemu odporności.
Lactobacillus rhamnosus
Pomaga łagodzić objawy nietolerancji cukru mlecznego - lactozy, zmniejsza działanie dwuchlorków pochodzenia wirusowego i bakteryjnego na organizm, łagodzi zaparcia, stany zapalne odbytnicy oraz żylaki odbytu oraz skutki alergii pokarmowych.
Lactobacillus salivarius
Posiada unikalną zdolność leczenia wrzodów trawiennych żołądka przez usunięcie bakterii - Helicobacter pylori.
Streptococcus thermofilus
Wykazuje działanie przeciwutleniające, chroni jelita i organizm przed działaniem wolnych rodników, antybiotyków, cukru i skutkami picia wody chlorowanej. Wykazuje działanie przeciwnowotworowe. Likwiduje działanie związków chloru, zapobiega infekcjom jelit i pochwy.
Bifidobacterium breve
Wykazuje korzystne działanie w stanach zapalnych odbytnicy, zapobiega rozwojowi rotawirusów oraz uaktywnia humoralny system odporności.
Lactobacillus gasseri
Likwiduje bakterię - Helicobacter pylori oraz zmniejsza stan zapalny w zapaleniu śluzowym żołądka.
Offline
Wiecie może, gdzie można kupić zakręcaną porządnie butelkę ( mniej niż pół litra) z ciemnego szkła? Propolis bym sobie przelała, bo mi w takim wielkim baniaku stoi, pod ręką nic innego nie miałam...
Offline
hejtojaa, czytając inne wątki zauważyłam, że u Ciebie dużo lepiej, cieszę się bardzo! A jak teraz walczysz i z czym konkretnie?
Pozdrawiam!
Offline
Hejtojaa, mały OT, napisałam Ci wczoraj maila w wiadomej sprawie .
Offline
Offline
Kochani, dostałam Ceclor na anginę i teraz nie wiem, czy mam dalej razem z nim brać ten Furagin 2x1? Bo ich zakres tłuczenia bakterii jest trochę inny. Na ulotce Furaginu napisane jest, że jednoczesne stosowanie furaginy i innych antybiotyków osłabia ich działanie. Z drugiej strony chcę wytłuc gardło, a nie pęcherz.
I jedna ciekawostka - ma ktoś pomysł dlaczego nic mnie nie boli jeżeli chodzi o pęcherz? Do tej pory dawały mi chyba do wiwatu tylko mięśnie. Dodam, że nie brałam do tej pory ani żadnych p-zapalnych ani antybiotyku jeszcze. Gardło i okolice nawalają ostro od tygodnia, ale za to cała reszta się uspokoiła. Ki diabeł? Nie żeby mi się to nie podobało... Jedyne co, to pije bardzo dużo dzikiej róży.
I co myślicie o braniu jednocześnie z Ceclorem Flumyconu 100 mg codziennie? Tak dostałam, w zeszłym roku taką kurację przeszłam, ale z Cipronexem. Nic mi nie było, dopiero później dowiedziałam się, że to bardzo źle dla wątroby. Może Hepatil by wystarczył? Boję się nie brać Flumyconu bo z grzybicą się potem będę miesiącami bujać;/ Cała kuracja ma trwać 10 dni.
Offline
Nie da się przełamać, Flumycon mam w kapsułkach:/ No właśnie ze względu na moje poprzednie cyrki z grzybicą lekarka stwierdziła że 50mg to za mało.
Offline
Cześć wszystkim
Niestety moje problemy wróciły i teraz jest znacznie gorzej niż kiedyś. W skrócie musiałam znowu zacząć profilaktykę furaginem na noc ze względu na nawroty, niestety przestała działać. Cały czas mnie coś pobolewało, zwłaszcza od strony pochwy i cewki od paru miesięcy, ale w posiewie (na furaginie) nic nie wychodziło, a ginekolog nie zrobiła nawet wymazu bo stwierdziła, że na oko nie mam żadnego zapalenia. W końcu wychodowali mi Klebsiellę pneumoniae 10^6 (mimo brania furaginy) wrażliwą tylko na amoksycylinę/kw. klawulanowy i trimetoprim/sulfametoksazol. Przy obecnym nawrocie dostałam 3x Monural i Macmirror (w oczekiwaniu na wyniki), po wynikach internistka przepisała mi Bactrim i Flumycon 100mg na grzybicę, a po wizycie u urologa on przepisał Augmentin 625 na 14 dni plus dalej Flumycon. Ponieważ Bactrim przestał działać wzięłam Augmentin. Ale martwię się, to jedyny antybiotyk na jaki ta bakteria ma być wrażliwa. Wsród objawów już zawsze pojawia się krew w moczu, znaczne ilości, skrzepy i płaty, w badaniu ogólnym:
500 leukocytów
0,2 mg/dl azotynów
50 mg/dl białko
60mg/dl ciałka ketonowe
erytrocyty > 1mg/d
W ocenie mikroskopowej
nabłonki płaskie pojedyncze
leukocyty i erytrocyty świeże luźno pokrywają pole widzenia
Pasma śluzu i bakterie liczne.
Urolog powiedział, że mam już uszkodzoną śluzówkę, ale nie powiedział jak to leczyć ( i czy to ma sens przy aktywnej infekcji, a znalazłam parę sposobów, mogę się podzielić jakby co), stwierdził natomiast, że mam stan przewlekły ponieważ stany ostre leczono mi Furaginem i bakterie zdążyły wytworzyć zarodniki i biofilm. Ale nie wspomnial, jak sobie z tym poradzić, zwłaszcza przy oporności. Wspomniał o autoszczepionce, ale jest u mnie niewskazana ze względu na choroby autoimmunologiczne w rodzinie. Wymaz z pochwy u ginekologa ostatnio wyszedł ujemny, ale był robiony po Monuralu i globulkach z chlorheksydyną 2 dni wcześniej, więc mógł być niemiarodajny. Oprócz tego dalej przyjmuję Euthyrox na tarczycę, ale ostatni endo stwierdził, że niedoczynności prawdziwej nie mam, a to wszystko jest spowodowane insulinoopornością. Zlecił krzywą cukrową i insulinową, ale po cukrze od razu choruję, więc jeszcze nie zrobiłam. Generalnie stan ostry w ostatnich miesiącach pojawiał mi się zawsze w tygodniu przed miesiączką, a w trakcie owulacji czułam się najlepiej, ale każdy lekarz to ignoruje, tak samo jak stwierdzenie, że choruję po wysiłku fizycznym.
I co teraz? Pomóżcie proszę nie wiem, co zrobię jeżeli obecny antybiotyk nie zadziała
Offline