Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteś zalogowany.
He, he . Taka dobra to ja nie jestem. Zrób sobie posiew, ale zaznacz, żeby oznaczono każdą ilość bakterii, niech dadzą antybiogram.
Offline
nie wiem jak dobra jesteś, ale na pewno o chorobach pęcherza wiesz więcej niż mój lekarz
Offline
A ja uważam, że Redakcja wie więcej niż nie jeden lekarz u którego byłam przez ponad 5 lat!
Offline
Co do endometriozy mozna ja tez miec objawow: bez boli przy miesiaczce, bez zadnych symptomow. poszlam do ginekologa a tam okazalo sie, ze duza cysta i trzeba usunac. po laparoskopii dowiedzialam sie, ze znaleziono ogniska endometriozy a lektura na ten temat przekonala mnie ze to niezle cholerstwo.
Problem z parciem na cewke wciaz aktualny a ostatnio ginekolog nawet 'nie zagladajac' kategorycznie stwierdzil ze to nie przyczyna endometriozy a jedyny polski urolog chyba w ogole nie mial pojecia o istnieniu czegos takiego jak endometrioza pecherza...
Czlowiek sie tu edukuje, zbiera informacje na necie, obecnie dziele czas miedzy pecherzem a endometrioza. wydaje mi sie ze u kobiet urologia i ginekologia wyjatkowo czesto ida w parze...
ostatnio spotkalam sie ze specjalizacja: urolog-ginekolog w jednym,
moze znacie kogos takiego, moze wreszcie przestana nas odsylac od ginekologa do urologa i tak w kolko.
ostatnio moja lekarka pierwszego kontaktu stwierdzila ze nie ma absolutnie polaczenia miedzy hormonami a czestomoczem..
i jak tu czlowiekowi maja nie opasc rece...
czy lekarz po prostu nie umie powiedziec: sorry ale nie wiem, ale znam kogos kto bedzie mial lepsze pojecie, zamiast doprowadzac do sytuacji ze przestaje sie ufac jego kompetencjom.
(no to wylalam torche zalu)
Offline
Janczurek masz całkowitą rację, że wiecznie nas przerzucają od gino do uro a przecież gdzieś chyba są ci uroginekolodzy. Też słyszałam o opcji dwa w jednym ale nie trafiłam niestety. Nie wiem tylko czy ten Rechberger to nie jest uroginekolog? Mam dość nie kojarzysz bo coś mi jakoś chodzi po główce? Endometrioza to wogle jak dla mnie dziwna choroba, kiedyś mnie ginek nastraszył, że jak będę mieć kaszel z krwią to szuka sie jej w płucach. Może sie wszędzie osadzić. Takie bagno. Ech...
Offline
Magdalena: oj lekarze to umieja straszyc a nie zawsze leczyc, tak moze sie zdarzyc ze endometrium rozprzestrzeni sie do innych organow, jest to jednak rzadkie, co ciekawe nawet mezczyzna moze miec endo (tez niezwykle rzadkie).
przykre ze endo to takie troche ic w urologii - etymologia nieznana, leczy sie symptomy a nie przyczyny, tez trzeba szukac odpowiedniej diety (czasami dieta endo wyklucza troche produktow dobrych dla pecherzowiczow), tez nalezy cwiczyc miesnie miednicy - itd itp...
Milo ze coraz wiecej lekarzy jest swiadomych endo i ic, szkoda ze coraz czesciej bezpodstawnie szastaja tymi pojeciami w momencie, gdy nie umieja postawic diagnozy...
jak ic nie da sie stwierdzic przez rtg, usg itp tak endo potwierdza sie obecnie tylko przez laparoskopie
jak pecherzowicze maja swoj pecherz.pl tak endo tez ma swoje fora: ja korzystam z http://www.endometrioza.aid.pl/forum/ - podziwiam kazda tam obecna kobiete, wsparcie jak najbardziej obecne, wiedza uzytkownikow wieksza niz przecietnego ginekologa
Offline
To jest forum Basi, czyli naszej forumowej Barbarelli. I w ogóle endo pęcherza daje objawy IC! Różnica tylko w tym, że przed okresem się pogarsza bardziej przy endo (choć nie jestem pewna, czy to warunek sine qua non) i że w GŁĘBOKIEJ biopsji w przeddzień miesiączki wychodzą zmiany endometrialne. A endo wcale nie musi być od endometrium, może być od... metaplazji płaskonabłonkowej w pęcherzu, która jest od przewlekłego stanu zapalnego!
Offline
Tak Madziu masz rację dr. Rechberger ma 2 specjalizacje z tego co mi wiadomo. Ginekologiem jest i urologiem.
Offline
zrobiłam posiew z antybiogramem ale nic ztego nie rozumiem. mam jakąś Raoultella planticola 10^5 CFU/ml czy to groźna bakteria?
Offline
Trochę nie rozumiem. Wujek Gugiel mówi, że dawniej nazywano to jedną z odmian Klebsielli i że - no właśnie - w jednym miejscu czytam, że ta bakteria powoduje produkcję histaminy w organizmie, w innym, że nie.
Offline
mam napisane
wyniki:
1 Raoultella planticola 10^5 CFU/ml
a niżej jest antybiogram.( na szczęście prawie same S- wrażliwy )
zaraz poczytam o Klebsielli i histaminie, bo niestety ale prawie nic z tego nie wiem.
Offline
byłam dzisiaj u lekarza i on też nie wiedział co to za bakteria. stwierdził że to pewnie od antybiotyków tylko że ja mało w swoim życiu ich zażywałam. powiedział też że wiecej mam tych złych bakterii niż tych dobrych własnych. ciekawe ile trzeba czasu żeby tyle się namnożyło.
Offline
truskawko, 10^5 to sporo, więc ja na Twoim miejscu zadzwoniłabym może do jakiegoś labo, a najlepiej na Lelka i zapytała Pani Doroty co to za bakteria, bo rzeczywiście ciężko coś o niej znaleźć gdziekolwiek.
Offline
Byłam u dobrego urologa. Powiedział, że badanie moczu mam b. dobre (oprócz licznych bakterii) i skoro leukocyty i inni rzeczy są w normie to nie chodzi tu o takie zwykłe zapalenie pęcherza (mimo tego że w posiewie mam 10^5 nikomu nieznanych bakterii).
Moje pytanie jest takie co mi jest? On mi tłumaczył co tam się dzieje w tym pęcherzu, ale żadnej fachowej nazwy nie podał. Czy to jest śródmiąższowe zapalenie pęcherza?
Zapisał mi leki przeciwzapalne + Urosept itp.
Offline
Truskawko a naświetl co on tłumaczył?
Offline
Mówił coś że mój pęcherz nie umie się obronić przed toksynami, że one go podrażniają. Jakiś wrażliwy jest i że to moje zapalenie jest inne od tego standardowego. Zapalenie jest, a badanie moczu wychodzi niemal idealne.
Mówił też, że to coraz częściej spotykane dolegliwości jeszcze nie do końca poznane.
Offline
Jeśli masz zapalenie śluzówki i/lub ubytki, to nerwy są niejako odsłonięte na bezpośrednie działanie toksyn. Poza tym - pierwotnie lub wtórnie - możesz mieć zwyczajne zapalenie tych zakończeń nerwowych.
Offline
20 grudnia znowu idę do niego więc spytam co mi jest
Offline
Czy ktoś się wyleczył z parcia na pęcherz choćby na parę dni? Widziałam, że parę osób tak ma na forum, ale nie chce mi się czytać wszystkiego, bo to jest dobijające. Wiem, że jedna kobieta pisała, że minęło jej jak zaczęła brać leki od psychiatry mi to niestety nie pomogło. Mam już parcie 12 lat i nigdy nawet na chwile nie puściło.
Jak tak czytam Wasze posty to widzę, że dużo osób na grzyba Candide. Niestety on rujnuje zdrowie, a może nie rujnuje tylko po prostu bytuje w osłabionym organizmie. Nie wiem czy czytaliście książki Józefa Słoneckiego o Candidzie, ale bez diety tego cholerstwa się nie wyleczy, a wytrzymać na diecie to tragedia dla mnie.
Offline
jeśli masz dosyć diety i tabletek polecam produkty Calivita, znajdziesz tam wiele propozycji na grzybicę, naturalnych ale sto razy lepszych niż chemiczne tabletki.
Polecam również zioła siostry Bożeny Piróg z Białej Niżnej. Siostra ta pędzi takie zioła, że leczy ludzi z Boreliozy, więc z grzybicą też da radę. Nr spokojnie znajdziesz w internecie. Powiesz siostrze przez tel o co kaman, ona ci wyśle ziółka pocztą z karteczką jak pić. Cena ok. 70-100 zł, ale warto!
sama próbowałam, od antybiotyków miałam zakwaszony organizm i bakterie kałową która zamiast znikać w miarę jedzenia antybiotyków rosła. Po dwóch seriach ziołami, krew wróciła do odpowiedniego pH, a bakteria więcej się nie pojawiła.
Dieta jest ważna, bo grzyb oczywiście lubi cukier i tłuste jedzenie, ale LUDZIE! trzeba coś jeść i mieć w życiu jakąś przyjemność. proszę spróbować ziół! napewno was nie zawiodą.
Czy masz potwierdzoną Candidę jakimiś badaniami??
Powiedź coś więcej, jak badania moczu, USG?
Offline
Truskawko, nie dubluj swojego wątku w tym dziale.
Offline
Zmartwiona, a jaką miałaś bakterię kałową, może ja też zamówię sobie zioła od tej siostry Bożeny? A jak się dzwoni, to jedna rozmowa wystarczy do sporządzenia diagnozy przez tę siostrę? Ciekawe, czy ta siostra ma sposób na ureoplasmę?
Offline
Co oznaczają poniższe wyniki badań?
Nabłonki płaskie d.liczne
Nabłonki okrągłe obecne
Leukocyty 3-5
Pasma śluzu d liczne
Bakterie nieliczne
Ketony 0,50
ph <=5.0
a reszta w normie lub nieobecna
Offline
Byłam w szpitalu na cystoskopii. Okolice trójkąta pęcherzowego są ze stanem zapalnym. Pozostała cześć pęcherza jest ok. Wie ktoś coś więcej na ten temat? Długo się to leczy? Mój dziwny problem to od 13 lat parcie na pęcherz bez żadnej przerwy. Ani sekundy nie czułam inaczej i nie czuje nadal. Wyniki z pobranego wycinka będą za 2 tyg.
Offline