Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Witam
Jestem z moja dziewczyna juz dluzszy czas razem i bardzo mi na niej zalezy, dlatego prosze
o prosbe lub rade. Wspolzyjemy,a ona przyjmuje ona od ponad roku tabletki antykoncepcyjne.
Okolo 2miesiace temu zaczely sie problemy mojej dziewczyny z pecherzem. zapalenie. objawial
sie bolem, czestymi wizytami w ubikacji.zaczela wiecej pic wody,dbac o pecherz i bole przeszly.
wszystko zdawalo sie byc w porzadku. od jakiegos tygodnia moja dziewczyna ma nastepujacy problem:
ciagle wydaje sie jej,ze potrzebuje isc do ubikacji.tam oddaje niewielkie ilosci moczu.nie ma
natomiast RZADNYCH dolegliwosci bolowych.ona jest pewna,ze to przez to jej byle zapalenie pecherza.
twierdzi,ze wydaje sie jej tylko,ze potrzebuje to ubikacji bo zakodowal sie jej ten problem po zapaleniu.
czy to faktycznie moze byc tylko sprawa w glowie? jak sie jej pozbyc w takim razie? pewnie skonczy sie
na wizycie u lekarza,ale to za jakis czas bedzie dopiero mozliwe,wiec pytam Państaw najpierw.
Prosze o pomoc.
Offline
Jakie to sÄ… tabletki? Yasmin?
Offline
to jest harmonet, ale od jakiegos czasu moja dziewczyna planuje przejscie na yasmin, czy yasmin moze miec jakis zwiazek z zapaleniem pecherza?
Offline
Nie, Yasmin po prostu zawiera środek moczopędny, więc dolegliwości dyzuryczne się nasilą (tylko producent nie kwapi się z jasnym nazwaniem sprawy, twierdząc jedynie, że lek rzekomo powoduje chudnięcie - a tymczasem to jest zwykłe odpompowanie wody; dziewczyny zaś myślą, że mają zp i faszerują się furaginem). Poza tym przy Yasminie warto najpierw zbadać krzepliwość krwi, on naprawdę nie jest dla każdej pacjentki. A jak na pęcherz zapatruje się ginekolog? Problemy mogą mieć podłoże hormonalne. A co jest w posiewie moczu?
Offline
Twoja historia przypomina mi moją Zachorowałam na zapalenie pecherza wyleczylam sie tak jak Twoja dziewczyna (tez brałam tabletki), choroba wrocila a ja ciagle mowiłam ze to siedzi w mojej glowie. Moj chlopak mnie namawiał zebym poszła do lekarza a ja twardo nie. To nie siedzialo w mojej glowie. Choruje już od ponad roku. Poszłam do lekarza za pozno, jak juz sie wszystko skomplikowało. Pozdrawiam
Offline
A moze namówisz swoja dziewczynę, aby ona opisala swoje dolegliwości na tym portalu, bo mam nadzieję, że nie odbierze tego żle, jeśli powiesz jej , że próbowales jej pomóc w ten sposób. Ty napewno nie wiesz dokladnie jakie ona ma dolegliwości, bo znasz tylko objawy.natomiast tu potrzebne sa konkretne badania i to nie tylko od strony urologicznej, ale także ginekologicznej, spróbuj jej uswiadomić, że lekceważenie (na razie blahego) problemu może skutkowac potem na cale zycie. pozdrawiam Dan.
Offline