Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Czyżbyś robiła w tym labo, które nie oznacza poniżej 10^5 nawet na prośbę pacjenta, a za rozszerzony antybiogram dla alergika, na dwie bakterie, krzyczy sobie 400 zł ?
Gosiu, ślij do Warszawy, kurierem. Na początek terapii trzeba mieć dobre badania.
Offline
Witam ponownie. Posiew moczu wykonam jeszcze raz tym razem dokładnie się dopytam jakie zostanie wykonane badanie. Po wizycie u endokrynologa otrzymałam skierowanie na kolejne badania czyli T3, T4, insulina, cukier a także na USG tarczycy. Jadę na badania 24 stycznia, bo ten tydzień mam strasznie zawalony. W poniedziałek wybieram się do Urologa, tym razem dokładnie zapisałam sobie co chce powiedzieć, jakie mam dolegliwości od kiedy to się dzieje itp., zabieram ze sobą również swoje badania, trochę się tego nazbierało.
Chciałabym również wyrazić swoje szczere podziękowania dla osób, które doradzały w tak trudnych i krępujących tematach, a przede wszystkim za ciepłe słowa otuchy. Podstawą do wyzdrowienia jest pozytywne myślenie.
Offline
Witam ponownie, udałam się dzisiaj do Urologa i nareszcie wiem co i jak, same leczenie potrwa w moim przypadku 3 miesiące. Na leczenia składa się leczenie lekami w tym R-74 a także lamioflur, a także prowadzenie kalendarza mikcji, zażywanie witaminy C oraz magnezu a także raz dziennie Urosept. Pomocne również będą ciepłe kąpiele. Po raz pierwszy od momentu pojawienia się problemu mogę powiedzieć że jestem na dobrej drodze do wyzdrowienia. Dla wszystkich, którzy dalej cierpią z powodu dróg moczowych mogę tylko powiedzieć powodzenia i trzymam kciuki by i wam udało się wrócić do zdrowia.
Offline
Offline
Ja jestem sceptycznie nastawiona do homeopatii. Na pewno nie jako jedyna rzecz.
Offline
Wszystkie rady są... dziwne, rodem z "Pani domu". Homeopatii "leczeniem" bym nie nazwała, witamina C ma jakieś tam uzasadnienie chociaż chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że są lepsze metody jej dostarczenia niż wcinanie tabletek, a Urosept zażywa się 3x dziennie po 2 drażetki. Magnez zawsze się przyda, ale gdzie jest związek z pęcherzem? Kąpiele, tym bardziej ciepłe sprzyjają namnażaniu się bakterii. Owszem, rozluźniają, ale czy gra jest warta świeczki?
Offline
Wiem, że może się to dziwne wydawać, ale warto spróbować, a nóż się uda. Poza tym u mnie nasilenie problemu z pęcherzem wystąpiło ponad 3 miesiące temu, a niektórzy na tej stronie chorują od lat, więc jeśli mam stosować to przez 3 miesiące i mają być efekty to spróbuje. Przeniosłam się do innego urologa po ostatnich wizytach u tego co już byłam, bo nawet nie chciało mu się mnie zbadać ani przeanalizować dokładnego przebiegu choroby. Na szczęście trafiłam pod rękę pani lekarz, która wysłuchała i zbadała mnie i co jest dla mnie ważne często ma do czynienia z dziećmi. Może to zabrzmi "głupio", ale to był główny argument za tym by do niej pójść. Jeśli i ta kuracja nie przyniesie efektów, to postaram się spotkać z moim pediatrą, bo potrafiła mnie wyleczyć z wielu chorób, nawet tych związanych z pęcherzem moczowym. Niestety kilka lat temu przeniosłam się do lekarza dla dorosłych.
Offline
Witam, dzisiaj mija 3 dzień mojego leczenia i nie mogę jeszcze powiedzieć że jest lepiej. Niestety nie udało mi się wykupić wszystkich leków- Lamioflur, co do R-74 dopiero zażywam 1 dzień. Najważniejsze dla mnie było dokładne określenie kiedy odwiedzam ubikację, zrozumienie tego jest ważne. Wszystkim polecam kalendarz mikcji, pozwala dokładnie określić ile płynów znajduje się w pęcherzu przed wypróżnieniem, jak często oddawany jest mocz, a także czy częstość oddawania moczu jest uwarunkowana innymi czynnikami takimi jak stres. Co do Uroseptu to zwiększyłam dawkę do dwóch razy na dobę po dwie tabletki. Chciałabym się zwrócić do państwa o podanie jakiś preparatów na ochronę błony śluzowej. Z góry dziękuje za informacje.
Offline
Witam, chciałabym zapytać o pewną kwestię dotyczącą badania: czy jest możliwość innego sposobu sprawdzenia czy nie ma się grzybicy w okolicy narządów płciowych inna metodą niż badanie cytologiczne?? Mam wizytę u ginekologa dopiero za miesiąc, a chciałam to sprawdzić. Z góry dziękuje za info.
Offline
Wymaz z szyjki/pochwy na posiew mykologiczny.
Offline
Dziękuje
Offline
wymaz a cytologia to jest co innego? może to głupie, ale ja myślałam, że to o to samo chodzi
Offline
Cytologia to badanie komórek z wymazu z szyjki. Taki sam wymaz bierzesz na posiew (można, oczywiście, z innych miejsc), tylko zamiast na oglądanie wyglądu komórek dajesz materiał na hodowlę mykologiczną, tak siermiężnie tłumacząc .
Offline
dzięki, kapuję
Offline
Gosiu, powinnaś wziąść jeszcze jedną opcję pod uwagę. Ze możesz mieć IC, śródmiąższowe zapalenie pęcherza moczowego. Twoje wieloletnie problemy z pęcherzem mogły uszkodzić warstwę glikozaminów. Na to jest elmiron. Trzeba go długo zazywać i samemu płacić (ok 240 zł miesięcznie, jeśli zamówisz z Włoch). Myślę, że mogloby Ci to pomóc ponieważ znajdujesz sie prawdopodobnie w początkowej lub średniozaawansowanej fazie choroby. Poznać to można po tym, że jesteś w stanie przetrzymać 4 godz. bez sikania (ja wytrzymuję max 1,5 godz. a potem mam takie ataki, jak opisałaś: co 10, 15 minut do toalety) oraz po tym, że przesypiasz noce.
Offline
Tyle że IC to jest powikłanie. Jeśli nie znajdziemy przyczyny niszczenia warstwy GAG, to efekt będzie na chwilę, bo co elmiron czy cystistat (ja wolę ten ostatni) odbudują, to przyczyna znowu zniszczy. To są świetne leki, ale na regenerację, w najgorszym wypadku - na regenerację przy drobniutkim stanie zapalnym, z którym regenerant sobie poradzi.
Przypominam też, że elmiron zawiera polisiarczan pentosanu sodu, substancję o działaniu silnie przeciwhistaminowym. Komu pomaga, ten tym bardziej powinien stosować zasady terapii anty-HIT i zwracać uwagę na profil histaminowy zażywanych leków.
Offline
ale Gosia nic nie pisze o jakiś objawach alergicznych o jakis innych problemach poza pęcherzem. Czyli nie ma HIT, tak jak TY. Ty masz jesczy z płucami i ze skórą, co wskazuję na to że jesteś HOT-owcem. Ponadto jej warstwa GAG jest JUŻ zniszczona, po latach zapaleń i stresów, teraz trzeba ją odbudować.
Offline
Nie pisze, ale przy tak żmudnym procesie regeneracji warto dmuchać na zimne i stosować szeroko zakrojoną prewencję.
I odbudować trzeba, ale przy świadomości, że nie ma już czynnika zapalnego. Inaczej będzie jak u mnie - 9 miesięcy elmironu, 30 wlewek heparyny i 30 cystistatu - i efekt znikomy, bo ciągle były wirusy, powodujące stan zapalny nerwów, a w konsekwencji GAG. A jeszcze jak doszły bakterie, to już w ogóle zmarnowane leczenie...
To są po prostu za drogie leki, żeby je marnować.
Offline
Jest też inne wytłumaczenie. Twoje problemy z pęcherzem trwają już 10 lat, zmiany w GAG są już w związku z tym nieodwracalne. I dlatego elmiron i kwas hialuronowy nie pomogły. Tak też jest u mnie. Na niemieckim forum poświęconym IC jest dziewczyna, która brała elmiron wraz a amityptyliną 3 lata i jej IC minęło. Ma spokój w tej chwili od ponad 2 lat.
Offline
A propos, heparyny w Niemczech juz się nie stosuje. Bo nie ma efektów. Oni stawiaja przede wszastkim na elmiron podawany doustnie lub dopęcherzowo oraz chodrointynę podawaną dopęcherzowo. Prz leczeniu dopęcherzowym stosowana jest pewna procedura techniczna, tzw. EMDA pozwalająca na lepsze wchłonięcie leku przez ścianę pęcherza Wszystko to nas tu w Polsce nieosiągalne.
dlatego ja osobście zdecydowałam się na operację.
Offline
Być może. Aczkolwiek wolałabym wyjaśnienie, że to z powodu zżerania nerwów przez wirusy . A znowuż na ostatniej cysto stan ścian był mimo wszystko lepszy niż na pierwszej, więc może jednak ta regeneracja nie jest taka nieosiągalna po wyleczeniu infekcji wirusowej.
O procedurze EMDA muszę poczytać.
Offline
Tu masz link, ale wszystko po niemiecku.
http://docs.google.com/viewer?a=v&q=cache:0IIL-_oY5ScJ:www.kk-dortmund.de/Inhalt/Fachbereiche/Klinik_fuer_Urologie_und_Kinderurologie/Leistungsspektrum/EMDA-Blasen-SH_neu.pdf+emda&hl=pl&gl=pl&pid=bl&srcid=ADGEESgwhmWf0jCLfY2riOFIdr7FUBMBFU9MqIz4FRlZXEUV7e8dVGE2aA4OxVGso0Tzm_o4qIrgKQYFw16Psx1X9P77Kf-ph1zx0OjjVzJ8prywf6dTu7c4GEPWf7k0S7Gy1ykyfdep&sig=AHIEtbTXvTS4LfwQi0Qte0wKzsz-DZDLTw
Offline
Dzięki. Postaram się zmóc z pomocą bardziej otrzaskanych z językiem Wagnera .
Offline
Witam, niestety nie udało mi się ostatnio zrobić tych badań na posiew pochwy, dopadła mnie grypa żołądkowa. Co do informacji, które zostały tutaj podane to się pierwszy raz z nimi spotykam, za tydzień mam wizytę u urologa, w sprawie konsultacji mojego kalendarza mikcji i porozmawiam czy moje problemy nie są związane z IC.
Chciałam się również zapytać czy należy poinformować lekarza (urologa), że w przeszłości miało się problemy z kręgosłupem i zdiagnozowano u mnie dyskopatię odcinka lędźwiowego (choć nie wiem czy ma to jakiś związek z chorobą)
I bardzo dziękuje za wszelkie informację.
Offline
Karolino, jak chcesz to moge Ci streścić ten artykuł po niemiecku.
Offline