Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Amberciu dziękuje powiedz mi tylko strzykawka do czego potrzebna jest?
Offline
A po co strzykawka? Ja mam jedną igłę zawsze 12-tkę, drugą, tę odpowietrzającą - co mi wpadnie w rękę, i finito.
Offline
Zastanawiam się czy jak juz wbiłam 4,5 igły czy mogę je wyciągnąc i wbić 12.
Offline
Strzykawką połączoną z jedną igłą wtłaczam powietrze do buteleczki, a wtedy drugą igłą lecą krople. Mechanizm idealny, nigdy nie wpadła mi dodatkowa kropla, ani nie muszę potrząsać pojemniczkiem.
Dasiu,Igły są sterylne, możesz dokładnie w ten sam punkt wbić igłę 12 co była wbita 4,5. Ale jeżeli dobrze Ci kapie z tej założonej igły to nie widzę powodów żeby coś zmieniać (choć p.Dorota poleca 12- może jest jakiś konkretny powód).
pzdr, Amber
Offline
no mi się wydaje, że mniejsza kropla będzie z mniejszej igły tak na chłopski rozum, bo jest cieńsza więc wydaje mi sie, że odpada.
Amber ma rację mi też strzykawka pomogła, nie umiałam sobie poradzić z samymi igłami. A to TY Karolino też bierzesz auto???
Offline
Też biorę, ale bez strzykawki.
Offline
a na co bierzesz?
Offline
Na feacalisa i coli.
Offline
no tak, już doczytałam sobie w Twoim wątku no powodzenia wiec...!
Offline
Może mi ktoś pomoże po leczeniu antybiotykami poczułam ulgę potym jak auto nasiliła mi zapalenie cewki która i pęcherza.Po zaleczeniu ostrego stanu sięgnęłam poraz kolejny po auto i znów pogorszenie i nasilenie objawów .Czy jest sens brania autosczepionki jesli po nim na nowo odnawiają sie wszystkie objawy zapalenia układu moczowego?
Redakcjo pisałas ,że ty nie mozesz przekroczyć 1 kropli .Czy Tobie też tak bardzo nasilają się objawy i czy wtedy sięgasz po leki?Czy miałas może we wczesniejszym leczeniu autoszczepionką też takie objawy? ale trzeba je przetrawać i będzie ok? Boje sie, że bedzie u mnie sytuacja będzie podobna do Skay-a ,którego to auto nie wyleczyła tylko pogrążyła w chorobie.Jestem naprawdę załamana i nie wiem co robić.Do tego mam potworne skurcze w nogach chciałam brać potas ale nie wiem czy nie podrazni cewki i pęcherza.Ratuuuuuuuuunku.Błagam o pomoc.
Offline
Przepraszam nie Skaya pogrązyła tylko Pulkosa.
Offline
Potencjalnym zagrożeniem podawania produktów rozpadu bakterii mogÄ… być superantygeny, które ma wiele drobnoustrojów, np. paciorkowcowe biaÅ‚ko M, gronkowcowe enterotoksyny i in. Wydaje siÄ™, że superantygeny – przez aktywacjÄ™ wielu klonów limfocytów – mogÄ… indukować zjawiska autoimmunizacyjne bÄ™dÄ…ce przyczynÄ… wielu groźnych chorób, których wspólnÄ… cechÄ… jest powstawanie w ustroju autoprzeciwciaÅ‚ odpowiedzialnych za objawy chorobowe.
Zastanawiam się czy u mnie aautoszczepionka właśnie takiego zjawiska nie wywołuje.
Offline
Dzwoniłam dziś do Pani Doroty mówiła ,że tak ostro reaguje na autoszczepionkę bo mam zniszczoną sluzówkę pęcherza i cewki i mówiła żeby włączyć jakieś leki pezeciwzapalne i na odbudowę pęcherza.Może ktoś mi pomoże nie znam co jest dobre z przeciwzapalnych leków.Zastanawiam sie dlaczego za każdym razem jak zaleczę infekcje to po wzięciu 1 kropli auto odnowa dostaje zapalenia pecherza i cewki ,robi mi się od nowa zapalenie układu moczowego.
Offline
może to o to chodzi, że auto walczy z tymi bakteriami i dlatego tak kiepsko się przy tym czujesz?? świństwa się bronią.
Offline
O kochana Evil chciałabym żeby to się sprawdziło.Najgorsze .że co zaleczę zapalenie to po autoszczepionce od nowa wszystko się zaczyna.
Offline
ciekawe dlaczego tak reagujesz, ja kompletnie nic nie czułam przy braniu auto, a bałam się, że będę po przeczytaniu waszych wpisów. A masz coś teraz w cewce albo moczu? czy nie sprawdzałaś?? może zrób chociaż badanie ogólne, wydaje mi się, że przy auto możesz, bo to na bakterie, a tam chociaż Ci wyjdzie czy masz jakieś leukocyty w moczu czy coś.
Offline
Tak zrobięw poniedziałek wyślę wymazy do Pani Doroty.Nie wim dlaczego nie mogę tego przejść.
Offline
no ciekawe, może jakieś inne bakterie Cię teraz męczą? sprawdź koniecznie, ale wpierw się dowiedz czy podczas auto warto robić te badania, czy nie zafałszuje to wyniku? jakby nie patrzeć auto wytwarza przeciwciała na te bakterie wiec wiesz..
Offline
Pani Dorota mówiła, że coli niektórzy znoszą ciężko. Może to kwestia układu immunologicznego?
Offline
No właśnie ja mam sfiksowany układ immunologiczny przez Hashimoto i sama Pani Dorota odradziła mi branie autoszczepionki bo za każdym razem kiedy dochodziłam do czwartej kropli to puchły migdały, węzły, miałam dreszcze i gorączkę, dokładnie jak przy chorobie, przestawałam brać i wszystko było ok, zaczynałam i znowu to samo.
Nie każdemu dobrze służy taka ingerencja w układ autoimmunologiczny
Offline
Ho, ja mam to samo - i czwarta kropla to ostateczna granica, której już nie odważyłam się przekroczyć. Ale poprzednia szczepionka była ok. Oj, chyba mi przyjdzie ją odstawić.
Offline
no ja też miałam na coli, ale widocznie ja jestem z tych co normlanie znieśli
Offline
Jednym z głównym przeciwwskazań do autoszczepionek, są choroby z autoagresji. Można w ten sposób indukować sobie jakąś poważną chorobę, z którą będzie się potem męczyć do końca życia.
Ja rozumiem motywację do prowadzenia eksperymentów na sobie, wiem dobrze, że takie schorzenia są meczące i człowiek robi różne "dziwne rzeczy" żeby sobie pomóc... ale naprawdę można sobie zrobić krzywdę, bo KAŻDY lek daje skutki uboczne.
Z jednej strony, nie odbieram nikomu prawa do komfortowego życia, ale z drugiej strony ... są sytuacje, w których nie da się wyleczyć pacjenta i zostaje on na stałe z chorobą lub umiera. Tak to już z nami, śmiertelnikami, jest.
Kobiety miewały problemy z drogami moczowymi od zawsze. I pewnie zawsze je będą miały. Jawna niesprawiedliwość, że jedne mają inne nie, ale życie nie jest sprawiedliwe. Nie macie wrażenia, że to jest walka z wiatrakami? Że stan zdrowia pogarsza się, zamiast poprawiać? Redakcjo - czy wyjściowo, zaczynając leczenie, nie byłaś w lepszej formie ogólnej niż teraz?
Taka dygresja, moje skojarzenie.
Musicie pamiętać, że nasze leukocyty nie mają mózgów - jeśli się je bodźcuje (szczepionkami, lekami sterydowymi, antybiotykami itd.) wówczas one wytwarzają mechanizmy niszczenia zagrożenia. To zagrożenie kodowane może być różnie - także jako tkanka naszego organizmu. I to jest właśnie schorzenie autoimmunologiczne - nasze leukocyty nas wyniszczają. Podobny mechanizm ma miejsce w przypadku zakażeń retrowirusami, które rozmnażając się wraz z komórkami żywiciela (zapalenia wątroby, HIV, opryszczki itd.) - przejmują jakby część łańcucha żywiciela. Przewlekłe, długotrwałe zakażenia retrowirusowe doprowadzają do chorób autoimmunologicznych, ponieważ leukocyty "zaprogramowane" na walkę z wirusem - zaczynają atakować organizm, bo jego komórki są powinowate względem komórek wirusa (a właściwie wirusowe są powinowate względem organizmu, bo to wirus czerpie z nas). Reasumują - uważajcie co łykacie, smarujecie, globulkujecie, wszczykujecie itd.
Offline
Wstrzykujecie zamiast wszczykujecie, of course
Offline
No właśnie teraz wiem, że można sobie zaszkodzić. Ostatnio miałam skorzystać z botoksu. w Wielkiej Brytanii został wpisany na listę leków pomagających w migrenie i już się cieszyłam, że wreszcie sobie ulżę. A tu dowiedziałam się, że przez Hashimoto nie mogę się poddać zabiegowi. Więc kolejna deska ratunku odpada. Adrenaliny stosować też nie mogę i też mnie nikt nie uprzedził, dopiero jak o mało co nie dotarłam na tamten świat w gabinecie dentystycznym dowiedziałam się że Hashimoto i zastrzyki z adrenaliną się wykluczają.
Redakcjo a badałaś się pod kątem chorób autoimmunologicznych, robiłaś jakieś przeciwciała ??
Offline