Forum portalu pecherz.pl

Dzieki za odpowiedz napisze dokladniej i nowe spostrzezenia.
Miesiac temu po stosunku zaczelo sie pieczenie ujscia cewki moczowej, Wczesniej zdarzaly mi sie takie sytuacje ale mijaly po maks 2 dniach.Po tygodniu nie przeszlo wiec udalem sie do urologa, Urolog przepisal cipronex 500mg na 10 dni - dwa razy dziennie. Przed antybiotykiem zrobilem jeszcze badanie moczu ogolne ktore wyszlo prawidlowo. Po 10 dniach brania antybiotyku nie ma poprawy - lekarz stwierdzil ze skoro badanie moczu ogolne jest ok to nie jest to infekcja. Dociekal jednak dlaczego mam czesto parcie na mocz i przepisal mi uroflow i kazal sprawdzic czy jest jakas poprawa pod wzgledem czestotliwosci oddawania moczu. .Powiedzialem mu o lekko zaczerwienionym zoledziu - obejrzal i mowi ze jest ok ale przepisal na moja sugestie krem pimafucin do smarowania. Smarowalem 5 dni i nic to nie dalo. Zauwazylem jeszcze ze jak wypije wode to mocz staje sie bielszy i bardzo czesto go oddaje. Ale co najlepsze pieczenie jest wtedy stosunkowno mniej dotkliwe ?Dodam jeszcze ze wczesniej zdarzaly mi sie pieczenia cewki glwonie po stosunku. Czasami po wytrysku nie moglem oddac od razu moczu - trzeba bylo chwile poczekac.Czasem wieczorem po odaaniu moczu musze jeszcze raz wstac bo mam potrzebe ale wylatuje doslownie kropelka albo niewielka ilosc. Dodatkowo zmagam sie z grzybica ciala. Oraz z przewlekla choroba zatok przynosowych. Nie wiem czy to ma jakies znaczenie. Zastanawiam sie czy sprobowac wziac mimo wszystko to uroflow i ufac temu lekarzowi ? ale czy ma to cos do pieczenia cewki ktore nasililo sie po stosunku? Na razie najbardziej sklaniam sie  do tego aby zrobic wymaz z cewki i ewentualnie  posiew nasienia w polecanym w Warszawie Laboratorium. Moze jakies dodatkowe badania na Chlamydie ? Amoze to sprawa grzybiczna choc nie mam zadnych wykwitow poza leko zaczerwieionym zoledziem.  Choc lekarz stwierdzil prawidlowosc. itp  Dodam jeszcze ze partnerka jest staÅ‚a i pewnia  i nie byÅ‚ to pierwszy raz.  jestem nieco skolowany bo trzyma mnie to juz ponad miesiac . Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.

Witam,
Dodatkowo w polowie brania cipronexu doplatala sie jakas infekcja gornych drog oddechowych. Bol gardla , kaszel bez temp. Ale juz dzis jest prawie ok. Co do zatok , to mialem nawet na nia operacje endoskopowa, ale nie przyniosla wiekszej poprawy, i w zasadzie pozostal objaw splywania wydzieliny do gardla oraz czasami uczucie przytkania nosa. Generalnie partnerka tez ma problem z nieustannym katarem i pewnie zatokami ale nie skarzyla sie na to. I ta sprawa trwa juz 2-3 lata i nie pogarsza sie a wrecz jest nawet lepiej ,i jakos nie przeszkadzalo mi to, Dziwi mnie troche zwiazek pieczenia cewki z zatokami. Ale moze jakas bakteria tam w sumie siedzi ? Moze zrobic tez wymaz z gardla , nosa ? No nie wiem , Poki co na razie chce zwalczyc to p$%^% pieczenie cewki .  Czyli co posiew moczu a moze lepiej wymaz z cewki ? A czy Chlamydia moze powodowac problemy z zatokami ? Moze to jest  to i przenioslo sie z zatok na cewke ? Co do tego zaczerwieneinia to sam juz nie wiem bo wczesniej mialem tak ale moze w mniejszym stopniu . Poki co odstawilem wszystko i pojde na ten posiew. Dzieki za info
Pzdr
Lukasz921

Witam,
Zblizam sie do konca przepisanego leczenia i chcialbym zapytac co sadzicie o moim przypadku. Ale po kolei. Moje objawy rozpoczely sie akurat dzien po wspolzyciu ale dodam ze partnertka jest stal. Zaczelo sie pieczeniem ujscia cewki podczas siedzenia mrowienie w podbrzuszu nieco czestsze oddawanie moczu. zaczerwienienie zoledzia. po 10 dniowym leczeniu za lektura forum wykonalem wymaz z cewki oraz posiew nasienia w polecanym na lelka laboratorium. Cewka to enetococus fecalis a nasienie rowniez enterococus fecalis i kiebsiela oxycota. Po obejrzeniu wynikow i zbadaniu prostaty per rectum dostalem kuracje. 20 dni ciphin i rownolegle 10 dni chyba czopki metronidazol , nastepnie 10 dni furagin + furoxin po 6 szt. dziennie a nastepnie przez 20 dni po 2 tabletki furaginu i furoxinu na wieczor.Na zaczerwieneine na zoledziu dostalem pimafucin krem.  Jestem juz na koncowce wspomnianej kuracji ale efektow praktycznie nie widac. Podczas leczenia doszly mi dziwne objawy ucisku w okolicach odbytu oraz niedawno jakies 10 dni temu parcie na cewke nawet zaraz po oddawniu moczu.Do tego niekontrolowane spinianie miesni nie wiem jak je nazwac ale chyba tych od zaciskania po zakonczeniu mikcji. Dodam ze objawy sa nasilone bardziej podczas siedznenia - np w pracy.
Oczywiscie nie spodziewam sie tutaj podania cudownego rozwiazania mojego problemu ale chcialbym zapytac o kilka spraw.
1. po zakonczeniu kuracji mam wykonac ponownie posiew. Czy moge ograniczyc sie tylko do posiewu nasienia ? skoro w cewce jest to samo ? Chodzi mi glownie o koszty. no ale jesli koniecznie trzeba rowniez wymaz z cewki no to zrobie.
2. Chcialem zapytac czy pojawienie sie dosc duzego parcia na pecherz ktor teraz mi najbardziej dokucza(wczesniej sporadycznie to wystepowalo) od okolo 10 dni moze byc spowodowane tym ze juz przez dlugi czas przyjmuje leki ktore sa moczopedne i caly czas sa we krwi i powoduja to parcie ?
3. A moze problemem objawow jest sprawa grzybiczna choc w posiewie z cewki nic nie wyszlo . Ale to zaczerwienienie zoledzia jest dosc widoczne. Najgorsze jest to ze wspomniany pimafucin chyba powodowal pogorszenie tego zaczerwienienia czy to jest mozliwe ? Wiem że jak mniej doskwiera mi pieczenie to zaczerwienienie jest mniej widoczne. 
4. A moze problem jest z tymi niekontrolowanym spinaniem miesni ? Chyba ze to efekt zapalenia lub lekow moczopednych .
Za ewentualne sugestie bede wdzieczny
Pozdrawiam
Lukasz921

antybiotyk z grupy "cipro.." jak widać nie działa.
Stosowanie metronidazolu--dobry pomysł !!!!!
Więc trzeba będzie przejść na monural i zobaczyć jak zadziała.
Skurcze i ogólne pogorszenie--moim zdaniem to od furaginu--za dużo go jest .
Wszystkie te leki są drażniące więc może być pogorszenie od samej chemii.
Zaczerwienienie na żółedzi może dowodzić grzybicy------maść mogła być nietrafiona i też drażniąca.
Spróbuj maść Chlorchinaldin.
Kolejny posiew--jeśłi już to z moczu, nie ma co ładować kasy.
Co do chlamydii---nie wiem ale jest taka możliwośc że to ona.........Na Lelka robią na nią badanie.
Ogólnie---efekt dość typowy==nie pomaga bo leki gówniane polskiej produkcji (mówię kuźwa żeby nie brać dużo Furaginu i nikt mnie nie słucha--brać 2 x dziennie po pół).
Koniecznie spróbować monural--powiedzmy 2 saszetki (90 zł).
Jak zwykle mówię--nie wiemy jaki jest przyczynek wirusowy !!!
Co do zatok--sam jesteś expertem, i wiesz że to ścierwo daje ogólne zakażenie wszystkiego.

co do parć to ja odstawiłabym wszystkie moczopędne specyfiki i popieram pulkosa jeżeli chodzi o furagin. Mnie po dużych dawkach furaginu właśnie bolał pęcherz i ciągle podrażniona cewka. Zacznij brać sporo oleju z wiesiołka + tran, na razie wszystko inne odstaw.
Jeżeli podejrzewasz, że może być grzybica bo może być zrób badanie dodatkowe moczu na grzyby.