Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
wlasnie chodzi o to ze nie sa to krople ale całkiem duży strumień moczu, ale nie zawsze. hm i da sie cos zrobic na te przewlekle napiete miesnie dna miednicy?
Offline
Wiesz, to zapytaj Redakcji najlepiej:)
Offline
Hej, mam takie pytanie, wszyscy tutaj opisujecie swoje dolegliwosci pecherzowe, i chcialam zapytac czy macie je ciagle czy np z przerwami nawet tygodniowymi czy dluzej? pytam z ciekawosci, bo czasem juz sama neiwiem czy sie pozbylam swoich... bo sa dni ze wydaje mi sie ze jest wszystko ok, ale czasem czesciej biegam do toalety. na szczescie takiego MOCNEGO ataku ze strony pecherza nie mialam od miesiaca ( nie zapeszajac) i sama sie zastanawiam czy najgorsze juz minelo...
Offline
Wiesz, ja np. prawie w ogóle już nie mam dolegliwości, czasem się zdarzy że coś mi tam czasem jeszcze dokuczy, ale w bardzo niewielkim stopniu i trwa krótko. A zaglądam na forum z przyzwyczajenia:) staram się innym doradzić w miarę możliwości, bo sama bardzo wiele pomocy tutaj dostałam
Offline
Offline
witam ponowniea wiec miesiac czasu prawie mialam spokoj z pecherzem. leczylam sie ginekologicznie glublkami dopochwowymi gdyz ginekolog stweirdzil grzybice poochwy i mowil ze to wlasnie to draznilo mi cewke. ale w koncu te moje piekne dni sie skonczyly gdy znow zaczelam biegac czesciej do toalety i zaraz po podtarciu czulam pieczenie w okolicy cewki. powiedzialamm to mojemu ginekologowi , przypisal mi masc pimafucort i zalecil podmywanie sie tantum rosa. i rzeczywiscie juz na drugi dzien byla poprawa. zas na kolejny dzien znow czestrze bieganie do toalety. i wogole nie moge zrozumiec co tutaj ma na to wplyw ze czasem jest dobrze a czasem zle:( pomimo ze czuje parcie jakby w cewce to np wiem ze nie musze jeszcze korzystac z toalety bo pecherz nie jest pelny. i tak moge wy3mac nawet 2 godziny. i to tego jakby uczucie uplawow jakis , i to z cewki wlasnie . najczesciej przy siadaniu. myslalam ze to popuszczam mocz, ale na wkladce nie ma zapachu moczu ani zoltych sladow . wiec to chyba nie jest popuszczanie prawda? juz [porpostu rece opadaja bo niewiem co robic. nie umiem jakby znalesc przyczyny dlaczego nagle znow zaczyna sie zle dziac z pecherzem. mysle ze tu chyba problem lezy w cewce no ale sama niewiem;( czy ktos ma jakis pomysl co to moze bvyc...;/ dodam ze siusiam normalnie, dosc duzo mocnym strumieniem.
Offline
A robiłaś badania (cewka, posiew) w kierunku grzybów? Może to one skoro leczenie przeciwgrzybicze Ci pomaga.
Offline
echh juz poprostu stracilam nadzieje na wyleczenie sie z tego na dobre..(
Offline
Hej, stanowczo sprzeciwiam się poddawaniu się. Musisz zlokalizować dobrego urologa i ginekologa w okolicy. Rozumiem, że posiewu w kierunku grzybów nie było i facet dalej jest nieprzebadany także nie ma co załamywać rąk kiedy najbardziej podstawowe z podstawowych badań nie były wykonane. Nie daj sobie wciskać jakichkolwiek leków bez badań, nawet globulek. Choćby dlatego, że jeśli zawiedzie widzimisię pana doktora to opóźnia to Twój proces leczenia.
PS Jako dziecko ciągle miałam uczucie takiego "pęcherzyka" o którym rozprawiałyście, ale lokalizowałam to bardziej w pochwie. Do tej pory nie wiem co to było, ale w końcu minęło.
Offline
a ja tego nigdy nie mialam a teraz juz sama nieiem dokladnie od kiedy to mam.. ale wydaje mi sie ze to wlasnie jest tak wyzej czyli z cewki. i wlasnie zauwzylam ze mam czesto wilgotna wkladke . i mysle ze to przez to moze.. niewiem. bo na wkladce czuc byloby zapach moczu chyba prawda gdybym popuszczala? wiem ze juz glupie pytania zadaje ale zdurnialam przez to wszytsko;/
Offline
Wydzieliny z cewki nie są normalne. Przy ostrym zakażeniu zdarza się krew a przy ropnym zapaleniu całego układu moczowego - ropa, ale w obu przypadkach bez porządnego naprania się lekami raczej nie byłabyś w stanie tu nic napisać. O innych nie słyszałam (co nie znaczy, że ich nie ma), ale zakładałabym, że to jakaś wydzielina z pochwy. Jak się podcierasz - nie ciągnie Ci się coś stamtąd? A wymaz z pochwy miałaś? Nie wiem czy specjalnie, ale zauważyłam, że ignorujesz uwagi o badaniach lab. Uwierz, że to najprostsza (i jedyna) droga do zdrowia. Można oczywiście liczyć na szczęśliwy traf lekarza albo samoistne uleczenie, ale po co marnować życie.
Offline
czasami ciagnie sie troche ale to widze ze wtedy jest sluz. a niewiadome mi sie wydaje wlasnie to ze czuje jakby cos z tej cewki ssie wydobywalo. ale to nie jest krew. ani ropa chyba;/ zauwazam wlasnie wilgotna wkladke. ale wlasnie myslisz ze gdyby to byl mocz to czuc by to bylo? nie mialam wymazu z pochwy. widocznie trafiam wciaz na nieodpowiednich lekarzy. ginekolog stwierdzil u mnie grzybice i leczyl mnie w ta strone sadzac ze od tego mam problemy z pecherzem;/ we wtorek bylam to ppowiedzial ze w pochwie jest ok juz. ale wlasnie powiedzialam mu o tej piekacej cewce i czestszym oddawaniu moczu. to dal ta masc i kazal przyjsc znow za tydzien. jakos wydaje mi sie ze wlasnie problem lezy w cewce. porobilabym z checia te wszytskie wymazy tylko nie bardzo wiem gdzie. do ginekologa chodze ktory przyjmuje w szpitalu. z tego co wiem laboratorium szpitalne nie bada wymazow. wiec sama niewiem czy wpogole on robi taki wymaz. z reszta z tego co czytalam to wymaz z cewki jest bolesny
Offline
To zalezy od pobierajacego czy jest bolesny wymaz z cewki czy nie,Ja niestety mialam pecha co do wymazu tak jak pisze Nawie trzeba zlokalizowac dobrego ginegologa.Ja z tymi wymazami poszlam do sanepidu w moim miescie i zrobilam na bakterie i na grzyby od razu,nie wiem gdzie mieszkasz wiec trudno mi doradzic,ale wiem ze w wiekszych miastach jak wiekszosc dziewczyn tutaj pisze sa miejsca gdzie pobieraja Tobie wymazy skad tylko chcesz i robia od razu z tego posiew.Wiec przydalo by sie raz i pozadnie porobic te wymazy na bakterie i grzyby i sytuacja sie rozjasni,chyba nie ma innego wyjscia.
Offline
Chyba nie masz jednego ginekologa w mieście? Poszukaj w internecie, na tym forum w dziale lekarze, na znanylekarz.pl, dobrylekarz.info, popytaj znajomych. Zapomnij w ogóle o takim co Cię na żadne badanie nie wysłał! Porażka. Poza tym do laboratorium wymaz z pochwy możesz sobie pobrać sama, nie wiem jak z cewką. Wymaz z cewki może zaboleć, ale trwa to parę sekund a nuż będzie to klucz do wyzdrowienia. I standardowo monotematycznie powtórzę - bez badań faceta ani rusz.
Wiesz co, te wkładki wcale nie są takie "higieniczne" jak głosi nazwa. Daj sobie z nimi spokój choćby z tego względu - to raz. A dwa - na bawełnianej bieliznie chyba prędzej ocenisz co Ci tam się wydobywa.
Napisz skąd jesteś, może ktoś Ci podpowie lekarza i labo.
Offline
Z cewki watpie,ze pobierze sobie sama,i zrezygnowac z lekarza,ktory nie wysyla na badania! moze masz dobrago rodzinnego tez moze skierowac na wiele badan tak jak Moj ;)Nom i napisz skad jestes,albo chociaz do jakiego wiekszego miasta masz najblizej.
Offline
Dokładnie, napisz do jakiego większego miasta masz najbliżej, może jesteś z takiego? Dobrze rozbudowana jest sieć laboratoriów Diagnostyka, oni mają specjalne punkty pobrań gdzie pobierają wymazy
Offline
Ja jak najbardziej polecam zrobić wymaz z cewki, bo u mnie dopiero tam coś wyszło. Pobieranie nie jest przyjemne, ale nie jest też takie straszne. Ja mam ciągle obolałą cewkę a jakoś wytrzymuje te pobrania, chociaż jak zostało już wyżej napisane- wiele zależy od pobierającego. Powiedz przy pobieraniu, że masz w tamtej okolicy bóle i prosisz o delikatność.
Offline
jestem z Białegostoku. wiem ze jest tutaj duzo ginekologow, ale przyznam sie ze poszlam troche na latwizne bo pracuje akurat w sluzbie zdrowia i zarowno urologa jak i ginekologa odwiedzilam u siebie w pracy tylko temu zeby nie czekac w kolejkach , moc zalatwic to w czasie pracy. no ale z tego co widze to nie jest dobre rozwiazanie:( z checia wlasnie poszlabym gdzies gdzie od razu pobrano by mi wszytskie potrzebne wymazy i mialabym to z glowy.rzeczywiscie chyba nie potrzebnie wierzylam w to ze w koncu wyleczy mnie ten ginekolog, z kazda recepta nabieralam kolejnej nadziei/
Offline
http://www.diag.pl/Nasze-placowki.17.0.html
to jest sieć Diagnostyka o której pisałam wcześniej, akurat w Białymstoku z tego co widzę punkt pobrań jest w tym samym miejscu co laboratorium
Ja ostatnio robiłam wymaz z pochwy i zapłaciłam około 30 zł + 5 zł za pobranie materiału. Podejrzewam że przy wymazie z cewki ceny są podobne albo takie same
Offline
dziekuje bardzo wiec jak juz tam sie udam to wystarczy ze poprosze o wymaz z pochwy i cewki? czy dokladniej trzeba to okreslic na jakie bakterie itd? tak samo na chlamydie to jest oddzielne? bo naprawde sie nie orientuje. i czy wtedy za kazdy sie placi czy sa to takie ogolne wymazy ze i tak wyjdzie to co jest?
Offline
Wymaz z pochwy, wymaz z cewki, posiew moczu zwykły, posiew moczu na grzyby, posiew moczu faceta, posiew nasienia, badanie na chlamydię - to wszystko odrębne badania, za każde się płaci. Przy czym uważam, że lekarz pierwszego kontaktu i ginekolog powinni Ci co, co najmniej niektóre, zlecić na NFZ.
Posiew zwykły robi się standardowo na bakterie tlenowe, dlatego konieczny jest osobny na grzyby. Wymaz z pochwy natomiast pokaże i bakterie i grzyby (poprawcie jeśli miałyście inaczej, ja zawsze miałam i na to i na to). Facet może jeszcze robić wymaz spod napletka, ale badanie nieprzyjemne i powinno wystarczyć nasienie (mocz zwykle nic nie pokazuje a w nasieniu wychodzą niezłe kwiatki).
Offline
hm dzownilam wlasnie do tego laboratorium diagnostyka. to rzeczywiscie wymaz z pochwy na bakterie i grzyby mozna tam zrobic tak samo na chlamydie tylko trzeba wybraz czy na ostra czy przewklekla.. wiec sama niewiem na ktora? i mozna to zrobic z krwi. ale jak zapytalam o wymaz z cewki to poweidziala ze to juz lekarz musi pobrac a u nas jest polozna. eh czyli gdzie mam zrobic ten wymaz z cewki?;/ bo juz sama niewiem
Offline
Tylko ja nie wiem czy w Diagnostyce w ogóle można robić badania na NFZ, podejrzewam że nie. Jeżeli masz takie problemy z cewką, to radziłabym Ci zrobić badanie pod kątem bakterii i grzybów - z tego samego wymazu, badanie na grzyby też kosztuje około 30 zł. Chlamydie ja robiłam kiedyś w diagnostyce z szyjki macicy, ale z wymazu z cewki pewnie też robią, to kosztuje więcej niż zwykłe badanie na bakterie, ale nie pamiętam dokładnie, chyba około 70 zł.
Offline
ja bym wlasnie chciala wogole zrobic wymaz z cewki na bakterie i grzyby ale powiedziala mi ze to robi lekarz a polozna u nich tylko wymazy z pochwy. wiec juz sama niewiem gdzie zrobic ten wymaz z cewki
Offline
i na ta chlamydie to lepiej robic z krwi czy pochwy? i ktora opcje wybraz ostra czy przewlekla?
Offline