Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Właśnie powiedz mi o co chodzi? Wiesz powiem Ci, że jak tak czytam Twoje posty to widzę swoje zachowanie sprzed 6 lat. Że jak to, dlaczego, o co chodzi, jak nie można dobić bakterii, przecież to tylko bakteria w cewce.... wlaśnie tylko jeb.. bakterie, które zniszczyły mi doszczętnie życie, jeśli to one są przyczyną!!!!
Offline
no tylko zeby mu to 20 lat nie zajelo bo duzo ze mnie nie zostanie.... ehh czasem mysle po co ja biore tyle antybiotykow co za glupota tylko sobie wieksza krzywde robie, ale z drugiej strony ktos wlasnie je wynalazl zeby nam pomoc predzej dochodzic do zdrowia, no nie? nie wiem lekarzem nie jestem, ale siedze i czytam caly czas bo chyba samej mi zostanie znalesc rozwiazanie z tego... na moim antybiogramie oprocz amoksycykliny na ktora jestem uczulana jest jeszcze ofloksacyna, ale czytam ze jest slabsza od ciprofloksacyny, wiec czy jest sens ja brac? i to wogole chemioterapeutyk..... nie wiem co dalej robic.... musze pomyslec, chyba nowy posiew i kolejny antybiotyk, moze cos wiecej wyjdzie albo antybiotyki ktore sa na te bakterie wrazliwe czyli np. roksytromycyna.... ufff ale juz operuje tymi nazwami, jeszcze na urologa pojde!!!
Offline
A ja powiem tak, że dałam sobię spokój z aplikowaniem tych antybiotyków, tak jak piszesz, mozna sobie zrobić wieksza krzywdę;/
Bo żeby chociaż czuć polepszenie na kilka dni po lekach, a tu ani troch, przynajmniej w moim przypadku. Wiec na ludzki rozum, jest sens????
coraz bardzej dochodze do wniosku, że nie ma!!!
Wiosna nadchodzi.....i kolejna wiosna w bólu, kolejna wiosna bez perspektyw na lepsze jutro;(((((
Dlaczego, pytam dlaczego:(??
Offline
Jak Ja czytam te posty to ogarnia mnie strach,strach i jeszcze raz strach
Offline
mnie dzis az tak nie boli rano i do poludnia tak ,ale teraz jest nawet ok, wiec zastanawiam sie przyszlo to nie wiem skad i tak pewnego dnia po prostu zaczelo mnie bolec, to moze i pewnego dnia przestanie mnie bolec?! dobra ide spac bo glupieje, zabije gnoje antybiotykami i tyle go zobacze!!!!! hehe
Offline
Bo się zapętliłyście na bakteriach i antybiotykach. A immunologia? A rehabilitacja? A inne patogeny, które mogą współistnieć, niekoniecznie w pęcherzu, obniżając reakcję organizmu? A cała neurologia i zgodne ze sztuką leczenie bólu? Jak możecie mówić o beznadziei, jeśli żadna z Was ani razu nie dała sobie wsadzić elektrody w tyłek i nie łyknęła ani jednej kapsułki opioida. Opioida mówię, a nie jakichś antydepresantów, spazmolityków czy w najlepszym razie totalnie nie dla nas tramadolu.
Offline
dobry artykul o enterococcus chyba z nim do mojego urologa pojde niech mi wybierze antybiotyki i w koncu pomoze...;(
http://www.urologiapolska.pl/artykul.php?1722
Offline
umieram masakra w nocy nie spie bo tak mnie boli ta cewka, pije ziolka, biore tabsy na odpornosc, teraz czekam za kolejnym antybiotykiem, nie wiem ile jeszcze tak pociagne...serdecznie mam tego dosyc!!!! ((((
czy nie ma jakiegos leku by wybic te przeklete enterococcus z mojego pecherza?????????????// ((
Offline
Ja też dziś ledwo żyje z tą cewką;(
Monika dlaczego piszesz, że chcesz wybić enterococcus z pęcherza? może w pecherzu nic nie masz tylko właśnie w cewce:(
Offline
masakra tak cewka mnie bardzo boli w sumie w posiewach moczu wychodzi mocz jalowy i dopiero z wymazu z cewki wyszedl mi ten paciorkowiec, ale urolog mowi ze ona po prostu promieniuje na cewke ??!!! nie wiem juz sama , chce tylko zeby ten koszmar sie skonczyl i zeby przestala mnie ta cewka bolec bo tylko to mi dolega.. ani nie mam parc, ani jakies goraczki czy problemow z oddaniem moczu nic cholera jasna,, tylko ta cewka caly czas boliiiiiiiiiiiiiiii ((((
Offline
Masakra to mało powiedziane;(((( Ja mam znów odwrotnie niż Ty. Prawie wogóle jako tako cewka mnie nie boli, za to mam zajebiste problemy z oddaniem moczu, pieczenie, ból, uczucie gorąca i parzenia tam na dole;(((
Offline
mialam tak na samym poczatku jak sie to zaczelo ale szybko minelo po furaginum, ale od 6 mce jest takie niedoleczone ze caly czas ta cewke czuje, zmienialm sie bardzo przez to, przez ten bol odgradzam sie od innych jestem jakas senna, placzliwa, mam juz tego dosc, nie wiem co dalej.. dostalam kolejny antybiotyk zobaczymy, jak to nie pomoze to nie wiem... zalamana jestem
Offline
Monika nawet nie wiesz jak Cie doskonale rozumiem. Ja również zmieniłam sie, stronie od ludzi, wole sama siedzieć ze swoim bólem:( Mi nic już nie pomaga, nie wiem od czego zacząć znów:(((
I też jestem załamana, najgorsze, że jest wiosna, ludzie szczęsliwi zdrowi.
Ja nawet pracy nie mam, żeby miec pieniadzę na leczenie:(
Offline
I niech ktoś powie, że pieniądze szczęścia nie dają... Miałby człowiek kupę kasy, zrobiłby wszystkie mozliwe badania i tyle! Przecież trzeba wydać na to kilka tysięcy. Przerażające jest to wszystko. Mnie też boli cewka, mam z nią problem od ponad roku. Po tak długim czasie nauczyłam się z tym "funkcjonować" , jeżeli tak to można nazwać. Po prostu wiem kiedy jest mi lepiej, a kiedy gorzej, wiem czego unikać. Rok temu to ja nawet nie wiedziałam co mnie tak naprawdę boli! Niewątpliwie Redakcja ma racje. Wszystkie te badania trzeba wykonać, ale skąd brać na to pieniądze?! Kurde tak mi szkoda Was wszystkich, bo wiem co przezywacie...
Offline
Właśnie Motylku... niby pieniądze szcześcia nie dają! Ja teraz nawet nie mam pieniedzy na zwykły posiew moczu:(((
Tak przydaloby się wykonać wszystkie badanie jak są możliwe, ale za co...;(
Nie mam siły już walczyć...;(
Mi tez Was szkoda i siebie też...;(
Offline
Mam tak samo! Chciałabym isc do pracy, ale nie wyobrażam sobie tego, umarlabym z bolu, nie dalabym rady. Jak mam jechać raz na 2 tygodnie do szkoły jestem zalamana! 2 godziny w trasie to tragedia, wtedy najbardziej boli cewka- od siedzenia! Też tak macie?
Offline
ale jakie jeszcze badania zrobic?
mam posiew moczu, mam wymaz z cewki na bakterie tlenowe i beztlenowe, mam wyniki z chlamydi ureaplazmy i mykoplazmy, bylo usg robione z 10 razy, cystoskopia, co im jeszcze potrzebne by rozwiazac ten problem????!!!! na badania wydalam duzo na lekarzy dwa razy tyle, ale po co skoro to nic nie daje, jak byl bol tak jest.... masakra, rece opadaja !
i po co ten piep... antybiogram za ktory dodatkowo zaplacilam skoro leki z tej listy nie dzialaja!!!!!!!!!!!???????matkoooooooo
Offline
Ja próbuje siedzieć tak, aby nie dotykać cewki, nie raz sie złapalam na tym, że automatycznie siadam już na jednym pośladku, aby jak najmniej ściskać cewkę
Boże za jakie grzechy:(
Offline
Trzeba chyba zaczac grac w totolotka zeby sie wyleczyc bo to pochlania tyle pieniedzy ze szok
Offline
Boże! To przerażające, ale też tak robię! Na 1 pośladku... A zmienia Ci się z cyklem miesięcznym? Bo ja w trakcie i po okresie mam masakre. Właśnie czekam na wyniki hormonów.
Offline
w wątku Anity napisałam takiego posta:
------------------
Dziewczyny, a myślałyście o akupunkturze? Chodzi mi o próbę zniesienia bólu.
Pisze o tym - bo z własnego doświadczenia, po nakłuciu ból minął jak ręką odjął...reszta moich dolegliwości nie ustąpiła, ale ból owszem
może warto skorzystać z takiego zabiegu, albo chociaż popytać fachowca czy ma to sens...
-----------------------
Offline
Sonja to jakie dolegliwości zostały?
Offline
Motylku a sądzisz, że hormony mogą mieć wpływ na cewkę?
No ja przed okresem czuję się strasznie, doległiwości mam podwojone;( Jak mam okres czuje sie dobrze.
Offline
Offline
Mam dość ktoś na forum zasugerował mi zrobienie. Osobiście nie mam dużej wiedzy na ten temat dlatego sugeruje się tym, co mi radzą bardziej doświadczeni. Poza tym dostałam skierowanie od ginekologa, więc nic mnie to nie kosztuje.
Offline