Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
rozumiem, tylko bądź czujna... nie wiem jakie masz bakterie, ale drożdżaki i gronkowiec to są baaaaaaardzo podłe paskudztwa.. które potrafią wyniszczyć organizm, łącznie z tym aby doprowadzić do ś...
Offline
probiotyki moga uczulac ja po Lacibios Femina mam pieczenie jezyka i twarzy to samo po jakomkolwiek innym probiotyku,srodkach z kwasem mlekowym,jogurtach naturalnych.Na angielskojezycznych stronach internetowych jest napisane ze u osob uczulonych moga wywolywac rozne reakcje lacznie ze wstrzasem anafilaktycznym.
Offline
Ludzie mogą być uczuleni na wszystko i wszystko może powodować reakcje alergiczne, kończące się nawet śmiercią. Pre i probiotyki nie są odosobnione w tym wypadku, dlatego rozpoczynając jakąkolwiek kuracje( i nie ważne czy przepisana od lekarza czy nie) zawsze zaczynajmy od połowy dawki i obserwujmy reakcje naszego organizmu.
Offline
Offline
Czy to, ze jest pogorszenie po probiotykach w pochwie szczypanie i na pęcherzu zwiększenie ntm, wcześniej parcia naglące też nie musi byc sprawą sluzówkową? Od zawsze tak miałam, ale zadnych swędzeń. Karolinka jak to jest ?
Offline
witam, a ja dopochwowo stosuję lactovaginal-wydaje mi sie że to typowo dopochwowy probiotyk. Nie pomyslałam nawet zeby probiotyki doustne stosować dopochwowo.Zresztą doustne są chyba troche droższ nie?
Offline
Moja nowa, bardzo mądra pani zakaźnik, powiedziała mi coś, co mnie zafascynowało w swojej prostocie, a jednocześnie mądrości.
Oglądała bowiem moje wyniki posiewów i powiedziała, że przydałyby mi się probiotyki. Ja na to:
- Nie mogÄ™, nie tolerujÄ™ ich, niestesty.
- Wszystkich? - zapytała lekarka.
- No, tych, które brałam - stropiłam się nieco.
- Dziwne. Przecież my w sobie też mamy lactobacillusy - zamyśliła się nieco lekarka i dodała - A próbowała pani patrzeć na źródło ich pochodzenia?
Zaprzeczyłam, kompletnie zaskoczona.
- Bo może problemem nie są same pałeczki kwasu mlekowego, ale to, z czego są pozyskiwane?
- Hm - zasępiłam się. - Prawdę mówiąc, zawsze patrzyłam tylko na substancje pomocnicze, czy nie są wysokohistaminowe. Ale prawda, że taki Floragyn z algami tolerowałam zupełnie nieźle.
Wedle informacji producenta algi działają p/zapalnie, jest tam też wit. C o podobnym działaniu, no i regenerująco na śluzówkę pochwy.
Zaintrygowana, przekopałam spisy aptecznych probiotyków. Wynalazłam jeden, drogi okrutnie (ponad 30 zł za 5 ml butelki) - BioGaia. Ma toto w składzie tylko 100 mln na porcję (5 kropel) jednego szczepu - L. reuteri, ale podobno tenże szczep jest identyczny ze szczepem znajdującym się w mleku matki, co ma gwarantować jego naturalność, oraz zawiera reuterynę, działającą p/bakteryjnie, zwłaszcza na coli. I nie ma alkoholu ani żadnych niefajnych dodatków. Biorę go od kilku dni.
Offline
jest, ale krople mają mniej składników pomocniczych. Ile? Tyle, ile wytrzymam.
Offline
Ale EFSA twierdzi że probiotyki nie działają
Same szczepy są nie ważne liczy się ich oznakowanie numer, które na powie co to dokładnie to jest i w czym to teoretycznie może pomóc
Offline
mój ginekolog mi powiedział, że jego zdaniem probiotykami nie odbuduje się flory bakteryjnej... że tak mówią reklamy, ale on się z tym nie zgadza (ten prof. do którego chodzę) zalecił jedzenie dużej ilości kefiru lub jogurtu greckiego oczywiście bez dodatku cukru i doustnie, a nie dopochwowo niektórzy pchają sobie tam jogurt
Offline
a co to za prof możesz coś więcej napisać, bo mnie to zainteresowało.
Po ostatnim leczeniu antybiotykami /cipronex, keflex/ i dopochwowo gałki z gentamycyny a obecnie jeszcze biorę furaginę zaczęłam do pochwy wkładać probiotyki na zmianę z cicatydriną no i oczywiście doustnie również. Słuchajcie tak mnie bolało podbrzusze, pochwa, cewka i cały srom że wyłam z bólu i żadne przeciwbólowe tabletki nie działały. Po nocach spać nie dało myślałam że w końcu zwariuję. Posłuchałam rad ifei i odstawiłam wszystko co do pochwy aby odpoczęła od wszystkiego, smarowałam tylko delikatnie alantanem. Wyobraźcie sobie że bóle pomału zaczęły ustępować, jeszcze nie jest dobrze ale da się funkcjonować. Czyli to jest prawda że za dużo probiotyków nie można stosować bo skutek jest odwrotny
Offline
Perkosia a co chcesz wiedzieć?? jest Dyr oddziału położniczego w szpitalu Medicove w w-wie kiedyś był w Instytucie Matki i Dziecka
Offline
evi. chciałabym wiedzieć czy potrafi leczyć i wyleczyć bo ja już siódmy rok zaczęłam leczenie i dalej jest to samo a wszyscy ginekolodzy do których chodziłam rozłożyli ręce bo nie wiedzą jak leczyć. Prof. Dmoch jest trochę za droga na moje finanse więc szukam kogoś kumatego i w miarę rozsądne ceny wizyt. Nazwisko wyślij mailem. Z góry dzięki!
Offline
Dla mnie najlepszym naturalnym probiotykiem są ogórki kwaszone. Podobno jeszcze lepsza jest kapusta kiszona i sok z niej. Wszystko domowej roboty. Nie wiem ile dziennie mogę zjeść ogórków żeby sobie nie zaszkodzić? Na razie jem po 2 ogórki, dziś chciałam jeszcze napić sie soku z ogórków ale nie wiem czy to nie za dużo. Czy ktoś orientuje się w tym temacie?
Offline
czy kiszone, a kwaszone to to samo?
słyszałam, że wszystko co kwaszone jest z dodatkiem octu?
o kapuście i jej zaletach słyszałam, o ogórkach nie, lubię kiszone ogórasy, jednak dla mnie to sama sól, w kapuście tej soli tak nie czuć, może jakoś inaczej wchłania, bo ogórki są solą przesiąknięte
Offline
Kiszone od kwaszonych różnią się... regionem . Po prostu to są regionalizmy, dwie semantycznie tożsame, ale zróżnicowane pod względem pochodzenia terytorialnego formy językowe.
Woda ogórczanka sprzedawana jest pod nazwą Kacuś jako specyfik wiadomo na co .
Offline
nie chodzi mi o korniszony, tylko o kiszone, np. w sklepowych kapustach kwaszonych jest ocet, co da się wyczuć od razu w smaku...
Offline