Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Zobaczyłam wpis Sonji o młodej kapuście i natychmiast poczułam ochotę na założenie wątku. Mam prośbę wpisujmy tu wszystkie nasze ulubione przepisy. Zacznę od sałatki, którą może znacie. Jest dla koneserów ziołowych smaków. Jesli lubicie zioła bedzie Wam smakować. Ponieważ pcham zioła gdzie się da, smak sałatki uwielbiam. Oto ona:
- 1 szkl kus kus zalać wrzątkiem z 4 łyżkami sosu sojowego ciemnego
- 4-5 pomidorów w gruba kostkę
- kukurydza
- feta ser
- natka pietruszki świeża
- słoik oliwek mały
- 1 Å‚yzka oliwy
- sok z cytryny (daję dużo)
- zioła prowansalskie pół paczki (powinna byc cała ale nie polecam)
- szczypior lub cebulka
Potem wpisze mój ulubiony sos do mięsa pieczonego, który zawsze i z każdym miechem dobrze samkuje.
Offline
1. Sałatka
-sałata różne typy
-ogórek w plastry na tarce
-szczypiorek
-pomidor w kostkÄ™
-sól i pieprz do smaku
(wrzucam też rzodkiewkę, ogólnie to co mam)
Sos do sałatki:
- łyżeczka majonezu lub 2
-zioła jakieś według uznania - ja daję bazylię, oregano
- 2 łyżeczki jogurtu naturalnego
-ząbek czosnku ( w diecie antyhistaminowej rezygnacja, można sam jogurt z odrobinką cukru) rozgniatam i polewam warzywka
2. Pasta na chlebek
stary jak świat przepis ale pyszny
-tuńczyk w kawałkach
-jajko na twardo -posiekane w kostkÄ™
- szczypiorek
-sól i pieprz do smaku
Offline
Zaczynam być głodna gdy tu wchodze.
Podaje przepis na sos do mięsa, może być do udek, skrzydełek, ja robie w nim karkówkę.
Na kg mięcha:
1/4 szklanki octu
1/3 szklanki cukru
1/2 szklanki wody
1/3 szklanki magii
3 łyżki koncentratu
To wymieszac, można zagotować, mi sie nie chce, zalać tym mięso, karkówke w kotlety pokroić jakby co. I do piekarnika. Mięso lekko solę i pieprzę. to najbardziej lubiane danie wśród moich gości Moze nie jest to przepis najwłaściwszy dla pecherzowiczów ze względu na składniki, mi akurat on nie szkodzi.
Offline
Podam od razu drugi przepis na pieczone piersi:
- piersi pokroic w małe kawałki, przyprawić
- na dno naczynia ułożyc 3 cebule pokrojone w talarki
- potem ułozyc pierś i zalać takim oto sosem:
1/2 szklanki ketchupu
1/4 szklanki oliwy
1 Å‚yzka sosu sojowego
pół paczki sparzonych rodzynek.
Piec 50 minut.
Offline
Marynata do skrzydełek po diabelsku:
- 3/4 szklanki ketchupu
- 2 Å‚yzki oleju
- 2 łyżki miodu
- 1 Å‚yzka musztardy
- 3 zÄ…bki czochu
- 1 Å‚yzka sosu sojowego
- 1 łyżeczka chili.
Zalać tym skrzydełka, smarować każde osobno. Powinny byc zalane na 12 godzin przed pieczeniem. Piec 10 min w 200 st, potem odwrócic i piec ok 7 min tez na 200st.
Offline
Wrzucam od razu sposoby na piersi bo inaczej widzę, że sie pogubię.
1. Piersi z jabłkiem i majonezem:
- piersi rozbic na kotlety
- doprawić
- na każda starkowane jabłko a na wierzch majonez
- do piekarnika, nie pamietam na jak długo ale bedzie widać
2. Piersi w 5 przyprawach:
- piersi w paski i włożyc do jogurtu naturalnego dużego z 2 łyżkami musztardy na 10 godzin do lodówy
- wyjąc i obtaczać w mieszance z 5 ulubionych przypraw.
- piec do pół godziny bo beda twarde
3. Piersi w płatkach:
- piersi w paski, przyprawic i włożyć do jogurtu lub maslanki na 10 godzin
- wyjąć i obtaczać w płatki kukurydziane
- piec do pół godziny
4. Piersi kaloryczne
- pierś w kostke mała pokroić
- 15 dag żółtego sera starkowanego
- 3 łyżki majonezu
- 3 Å‚yzki magii
- 3 Å‚yzki mÄ…ki ziemniaczanej
- 3 jaja
- 1 por drobno posiekany
Wymieszać, doprawić, uformować kotlety i usmazyć
5. Piersi w ketchupie:
- piersi w kawałki doprawić
Zalać sosem:
1,5l ketchupu
10 cebul w kostkÄ™
4 łyżki soso sojowego
2 łyżki cukru
papryka słodka
1 opakowanie rodzynek
Piec godzine na 150-180 st.
6. Skrzydełka po meksykańsku - nie robiłam ale jadłam, dobre:
- 2 kg skrzydełek
- 1 łyżka soli
- 1 łyżeczka czosnku granulowanego
- 1 łyżka vegety
Wymieszać, doprawić i odstawić na 6 godzin. Można je potem obsmazyć jak ktos chce, maczane w jajku i mace ziemniaczanej, włożyc do naczynia. Nastepnie zalac sosem:
- 2 szklanki gorÄ…cej wody
- 2 kostki rosołowe
- 0,5 butelki małej limonki
- 0,5 butelki duzego ketchupu
- 0,5 szklanki cukru.
Piec 1,5 godziny.
Offline
Magda, jak wreszcie założyłaś watek - to się rozszalałaś
Tak szczerze wam powiem, że ja jakiegoś ulubionego przepisu konkretnego nie mam - bo i tak zawsze jak robię jedno danie to następnym razem robię je ciut inaczej...
Pewnie będę tu wrzucać coś co robię na bieżąco!!!!
Dzisiaj zastanawiam się czy zupa czy coś innego - i mam ochotę na jarzynowe omlety, więc jak zrobię to tu wklepię
Ach... mam swój ulubiony przepis -
Filety z kurczaka/ Schab - w porach ze śmietaną!!!
-----------------------------------------------------------
Lepszy jest schab!
Mięsko rozbić lekko i smażyć tak bez niczego na patelni - oprószyć świeżo zmielonym grubym pieprzem.
Mięso po usmażeniu przełożyć najlepiej do płaskiego naczynia, ale takiego aby później można było wlać sos.
Na tej samej patelni dusimy pory pokrojone w grube krążki - przyprawy to tylko sól i pieprz, naprawdę nic więcej nie trzeba!
Jak pory będą miękkie, ale takie al dente, wlewamy do tego śmietanę (% w zależności od uznania i diety) - ja daję 12%
Tym sosikiem polewamy mięsko - poezja smaku!!!
Dobrze smakuje samo, z ziemniaczkami lub ryżem i winkiem.
--------------------------------------------------------------------
Podobny przepis był w książce Marleny de Blasi - Tysiąc dni w Wenecji - i tam była taka wersja, piszę z pamięci... z serkiem mascarpone, chyba do tego sosu był dodany, wymieszany, a mięsko położone na porach, aby sok spłynął na serowo - śmietanowe pory. I jeszcze z tego co pamiętam, można zamiast porów dać dymki, ale myślę, że pory to jednak lepsza wersja
Offline
jedna trzecia Sonju, nawet w butelce zostaje
Offline
Dziewczyny, ale mi ślina cieknie;)
Sonja ja załapałam:)
Offline
Teraz załapałam , tylko wcześniej jak pisałam to zastanawiałam sie nad pisownia. Polszczyzna. Kochana to magiczne przepisy wiec wszystko jest dozwolone nawet moje opóźnione myślenie.
A tak serio ten sos jest tak okrutnie dobry z karkówką, że szok. Mam dość, niech Ci nie leci tylko zasuwaj do kuchni
Offline
To i ja się podzielę przepisem na sałatkę, którą ostatnio pochłaniała moja rodzinka.
Brokuł podzielić na różyczki ugotować al dente . Ser Feta pokroić w kostkę, kukurydzę odcedzić , słonecznik uprażyć na patelni bez dodatku tłuszczu. Z majonezu i śmietany robimy sos, dodajemy przeciśnięty czosnek . Sól i pieprz do smaku. Układamy warstwami, całość posypać uprażonym słonecznikiem.
Polecam Pychotka
Offline
Madzia robiłam te sałatke tylko bez kukurydzy, niektórzy dają szynke w kostkę. Ogólnie ona jest pyszna, tylko bardzo ciężka
Offline
Przepis na dwie sałatki, które lubię:
Sałatka z makaronem ryżowym:
- makaron Tao Tao zalać wrzątkiem na parę minut, odcedzić, trochę poprzecinać
- 1 kukurydza puszka
- 1 świezy ogórek kostka
- 40 dag szynki kostka
- majonez, sól, pieprz.
Sałatka z tuńczykiem:
- tuńczyk w sosie wł
- ser żółty tarkowany
- groszek puszka
- 3 ogórki kiszone
- 4-5 jaj
- czerwona papryka
- cebula
Offline
Do ostatniej oczywiście majonez
Offline
Właśnie jestem po przepyśniuśnym śniadanku
różyczki brokuła ugotowane na pół twardo, postrzępione liście sałaty zielonej, pomidorek pokrojony w ćwiartki, ser feta pokrojony w grubszą kostkę, wszystko posypane kukurydzą (akurat miałam otwartą w lodówce) i wszystko zalane sosem majonezowo-śmietanowo-czosnkowym. Wcześniej warzywa przypruszone pieprzem i odrobiną soli.
Można oczywiście składniki modyfikować i dodać, np. jajko na twardo pokrojone na grubsze kawałki, rzodkiew, czerwona cebula, co kto lubi. Dla mnie bomba! (i w smaku i w kaloriach ze względu na majonez;) ale co tam
Offline
Loni, ja wczoraj coś podobnego jadłam, tylko bez sera, bo nie miałam - jednak u mnie to ze względu diety...
Mogę oficjalnie się pochwalić, że od 2 tygodni trwam w męczęństwie...
Zaparłam się strasznie!!!!
Najpierw 3 dni nic nie jadłam, później zaczęłam jeść bardzo mało, jakieś jarzyny, wędliny, sery białe...
W ogóle ostatnio jak tu czytam, to kilka dziewczyn jest chudzielcami
Są tu jakieś bardziej dorodne, ja gruba nie jestem, ale do chudzielców nie należę, określiłabym się jako normalna z nadwyżką!
Offline
Autosadyzm, bo jak nie jesz, to primo - nie chudniesz (metabolizm Ci zwalnia), secundo - organizm potrzebuje białka, więc najpierw spala mięśnie,tłuszcz jest na dalszej pozycji.
Offline
Sadyzm, nie sadyzm - wkurzyłam się na maxxxa... i najśmieszniejsze jest to, że w czasie tych 3 dni nawet nie czułam głodu...
oczywiście piłam i chyba zjadłam ze 2 jabłka i pęczek rzodkiewki...
Ale przecież głodówki takie 1-3 dni są zdrowe, przynajmniej człowiek pozbywa się pewnych "śmieci".
-----------------
u mnie dzisiaj szpinak z białym serem - chodzi za mną od tygodnia
i omlet meksykański - mam fasolke czerwoną, kukurydzę, mielone pomidory, to cos z tego wyjdzie...
--------------
loni
ja jestem troche niższa, tak 164 - taki standard, zawsze ważyłam ok 56 - 57kg
jak choroba mnie udupiła, brak ruchu... i waga poszła w górę...
szczerze mówiąc nawet nie mam się jak dobrze zważyć
ale ostatnio było 63kg!!!!!!!!!!!
gdzie ta nadwyżka, nie skupia się w całym ciele, bo nogi mam jak "wysuszona" modelka
Offline
Ja mam 165 cm wzrostu i waże jakoś 52-53 kg.
Zawsze tak miałam, że jak mam stres, nerwy, problemy nie mogę jeść a waga leci oj leci...
Offline
Sonja ale masz racje, że wszyscy tutaj to same chudzielce... tzn może choroby łapią bardziej te chudsze niż te grube;/
Offline
Sonju ja już to dawno zauważyłam niestety...;/
Offline