Forum portalu pecherz.pl

Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

Ty, przekazując mi 1,5%, możesz pomóc mi bardziej niż 100% mojej składki zdrowotnej. Przekaż, proszę, 1,5% swojego podatku na rzecz mojego leczenia. KRS 00000 50135. Cel szczegółowy: Sykulska. Dziękuję :)!

#1 2011-05-15 22:22:35

Paul
Użytkownik
Zarejestrowany: 2011-05-15
Posty: 16

Co to może być? :(

Witam wszystkich. Mam od 8 miesięcy poważny i nieco wstydliwy problem... We wrześniu na samym początku ,pewnej nocy poczułem dosyć intensywne szczypanie w cewce moczowej. Zbagatelizowalem to,bo kiedys średnio raz na dwa miesiace takie cos mi sie przytrafialo i zawsze samo przechodzilo. Ale tym razem było inaczej...Szczypało mnie co trzeci,co drugi dzień....Aż w końcu szczypanie przerodzilo sie w pieczenie i odczuwałem je codziennie..neutral Wybrałem się do urologa z wynikami wymazu cewki moczowej. Wyszła mi Klebsiella Oxytoca. Lekarz przebadał mi prostatę i obejrzał członka,stwierdził że wszystko jest w porządku,tylko przepisał antybiotyk. Brałem ale nic nie pomagał.  Nadal mnie piekło,raz baaaaardzo mocno,raz ledwo co,ale zawsze:( Poszedlem do niego znowu,ale stwierdził że zmyślam te objawy i przepisal mi Amoksiklav. Byłem wściekły i smutny,że mi nie wierzy,a to co mi przepisał nic nie dało. Poszedłem zatem do innego,tym razem prywatnie. Umowil sie ze mną na cystografię i usg. Wszystko wyszło dobrze. Posiew moczu ktory potem zrobilem rowniez wyszedl dobrze,tak samo jak badanie ogolne moczu.  Lekarz stwierdzil że być może mam neurogenną dysfunkcje dolnych drog moczowych i przepisał mi jakies tam tabletki,ktore nic nie dały. w Grudniu do tego wszystkiego doszły kolejne objawy. Mianowicie czasam ipiekło mnie w kroczu,głównie w okolicach prostaty,najczęściej wtedy,gdy wypróżniałem się z samego rana. Wybralem sie do kolejnego lekarza,ktory kazał dalej stosowac leczenie poprzedniego i tyle...;/ na poczatku lutego ponownie sie wybrałem do tego drugiego lekarza. Powiedzial,ze byc moze z moim pęcherzem jest cos nie tak i dał mi leki,ktore mialy go rozluznic i takie tam...to rowniez nic nie dało. Na poczatku kwietnia wykonał mi jakies badanie w podobie cystoskopii,ale nie pamietam jak sie nazywalo. Stwierdzil zwężenie cewki moczowej i zoperował mnie. Po operacji gdy wszystko mialo byc juz dobrze,to niestety nadal było tak samo.  Obecnie moje objawy to: dyskomfort w cewce moczowej, poczucie jakby mi ktos włożył tam palca...kiedy to uczucie mija,to cały żołądź robi się jakby czerwony i piecze...z kolei kiedy to mija,to wszystko jest w porządku na jakies 2-3 dni i wszystko zaczyna sie od nowa. No i do tego wszystkiego nadal mam to pieczenie w kroczu,gdy wypróżniam się z samego rana. Dodam jeszcze,że po wytrysku czasami czuję ulgę,a czasami nasilenie pieczenia. Błagam,niech ktoś mi pomoże i coś mi poradzi,bo nie mam pojęcia co robićsad Jakie zrobić badania,do jakiego lekarza sie udać..Proszę o pomoc..sad

Offline

 

#2 2011-05-16 06:46:57

magdalena
Użytkownik
Zarejestrowany: 2007-01-14
Posty: 3323

Re: Co to może być? :(

Hej. Paul, wykonałabym na Twoim miejscu wszelkie możliwe na posiewy na wszystko co mozna juz mówię. Powinienes zrobić: posiew moczu i nasienia na ul Lelka w Warszawie na bakterie typowe. Nastepnie posiewy w kierunku bakterii atypowych tj. chlamydii, mycoplasmy, ureaplasmy. Taki pakiet, nie tani, ale jakże dużo mówiący.

Czy lekarz operując Ciebie rozcinał szyję pecherza, żeby ją poszerzyc? Czy leki rozluźniające to był Vesicare? Wogle napisz jesli pamietasz nazwy tych leków. Badanie które miałeś to chyba cystografia mikcyjna, czy było zaleganie moczu?
Ho ho, lekarz żeby stwierdzic neurogenność powinien wykonać badanie urodynamiczne. Nie denerwuj sie, na spokojnie wykonaj posiewy.
Teraz w kwestii prostaty poproszę o wpisy panów forumowych.
Pozdrawiam

Offline

 

#3 2011-05-16 07:55:54

nif
Użytkownik
Zarejestrowany: 2011-03-26
Posty: 197

Re: Co to może być? :(

Hej Paul.
Napiszę teraz krótko bo wybieram się do lekarza.
Przede wszystkim zrobiłbym posiewy tak jak Magdalena pisze.
Od tego trzeba zacząć.
Jeśli masz czas to zapoznaj się z wątkiem ajpinusa. Poczytaj o CPPS - chronic pelvic pain syndrome.
Wieczorkiem odezwę się, lub napisz mi pm, ewentualnie podaj gg

Offline

 

#4 2011-05-16 11:19:15

pulkos
Zbanowany
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: Co to może być? :(

Podaj skąd jesteś--dzięki temu inni userowie mogą polecać dobrych lekarzy i laboraqtoria w okolicy twojego zamieszkania.
==========================
Zdecydowanie sie na operację (pewnie poszerzanie)  to duzy błąd.!!!
Zasada jest taka----gdy nie ma dowodu na fotografii to żadnych operacji !!!!!!! Lekarze  to nie są ludzie godni zaufania aż tak. Pamiętaj kuźwa o tym  bo jak nie to cię rozwalą !!!!!!
---------------------------------------------------------
Wyszła ci klebsiella , a to jest groźna bakteria o której (przy formach jej występowania takich  nieostrych) mało co wiadomo , bo taka forma jej życia w pacjencie jest dość nowa dla medycyny /zwykle wywoływała ona dawniej stany ostre a teraz jakby się zmutowała/.
Co do diagnozy--to pewnie ta bakteria oraz inne (nie wyszły bo złe badanie tzn. kiepskie laboratorium) wywołuje stałe zapalenia i stąd zwężenie "rurki przepływowej"" . Może być też w prostacie więc posiew z nasienia powinno się zrobić oprócz posiewu z moczu.
Wspomniano tu  o laboratorium na ul. Lelka 26 w Warszawie.
www.badbak.pl
Musisz tu przyjechać i tylko w tym labie /w Warszawie/ zrobić badania. Robią tu na specjalnych pożywkach i wyniki są wiarygodne.
---------------------------------------------------------
Lekarze w zasadzie dobrze cię leczyli (oprócz tej operacji) z tym, że antybiotyki nie działają !!!!! Powody tego są różne::

1----nie te antybiotyki, bo podawali je w ciemno raczej, poza tym są one dość szablonowe i kiepskie.
2---istnieją inne dodatkowe bakterie które nie wychodziły w badaniu bo badania są robione źle (mówimy--tylko na Lelka 26 w Warszawie wyjdą ci prawidłowe =adekwatne do rzeczywistości).
3---prawdopodobnie występują też wirusy a one komplikują sprawę i ją przedłużają.
------------------------------------------------------
Oprócz anrtybiotyków mżna leczyć też autoszczepionką. Robią ją na Lelka 26 i jest to dalsza sprawa.
Z innych badań-----ponowne USG na innym aparacie (czytaj wątek usera bartekkk).
W końcu można zrobić rezonans magnetyczny i zobaczyć co tam ew. jest --ale to na końcu.
Opisywane posiewy --wącznie z próbami na chlamydie i uroplasmy kosztują ze 400 złotych , ale ja bym zrobił na razie tylko posiew z moczu i nasienia co daje ok 250 zł.
(na Lelka można wysyłać materiał pocztą ale ja bym tego nie polecał--nie ma to jak oddać na miejscu dowieziony mocz i nasienie "w sobie" ).

Łykaj tran albo kapsułki z wiesiołka, bierz wit. A+E, popijaj pastę Fitolizyna po małych dawkach, lub łykaj Ecomer w kapsułkach, można też parzyć siemię lniane i popijać--to wszystko dla złagodzenia zapaleń bez wzgledu na ich przyczynę. Antybiotyki weźmiesz po  posiewie na Lelka bo wtedy będzie wiadomo kierunkowo jakie one mają być i na co. Przed posiewem nie brać antybiuotyku żadnego przez przynajmniej 7 dni.

Offline

 

#5 2011-05-16 22:30:15

Paul
Użytkownik
Zarejestrowany: 2011-05-15
Posty: 16

Re: Co to może być? :(

Dziękuję Wam z całego serca za wszystkie Wasze odpowiedzi,w dodatku jakże szybkie. O ile się orientuję to lekarz nie rozcinał mi żadnej szyjki pęcherza... Wszystkie leki i antybiotyki jakie brałem i pamiętam to: Amoksiklav, Nolicin,Proxacin, Urinal,Urosept, Linex forte,Furagin,Mycosyst,Biseptol... Vesicare na pewno nie było. Lekarz bezpośrednio po cystografii chciał mi zrobić badanie urodynamiczne,ale zasłabłem i nie udało się . Udało się wykonać uranometrię czy cos takiego...i wyszlo na to że mam słaby strumień moczu i lekko przerywany,ale zalegania moczu nie było  Mieszkam około 25 km od Warszawy:) Co do tej Klebsielli to jeszcze pamietam ,że dwóch urologów powiedziało mi ,że wymaz z cewki moczowej jest bezsensownym badaniem i absolutnie nie powinno się go robić,bo tak naprawdę on nic nam nie mówi,gdyż u każdego mężczyzny w cewce są bakterie... I jeszcze pamietam że nim mi o tym powiedzieli to zrobilem drugi raz wymaz i wyszedł mi Citrobacter Baaki.  Co do stanów zapalnych,to nie wyszłoby mi to w zwyklym pobraniu krwi? Bo lekarz wykluczył jakiekolwiek zapalenia...

Na pewno wykonam wszystkie badania które wymieniliście i to wlasnie w tym laboratorium:)

Offline

 

#6 2011-05-16 22:54:36

pulkos
Zbanowany
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2007-01-27
Posty: 1709

Re: Co to może być? :(

Badania krwi pod kątem stanu zapalnego nic tu nie wykażą--a zapalenie jest !!!!!!!!!!!!
Znamy ten problem.............

Offline

 

#7 2011-05-17 15:21:08

Paul
Użytkownik
Zarejestrowany: 2011-05-15
Posty: 16

Re: Co to może być? :(

Skoro tak,to wierzę Wam bez dwóch zdańsmile Tak w ogóle to z ciekawości szukałem w internecie jakie moga być objawy bakterii w nasieniu i nic nigdzie nie ma...Może wiecie Wy cos na ten temat?

Offline

 

#8 2011-05-17 15:50:41

nif
Użytkownik
Zarejestrowany: 2011-03-26
Posty: 197

Re: Co to może być? :(

Faceci mają bakterie w nasieniu i nic im nie dolega, niektórzy  nie mają ich a cierpią mocno.
Więc różnie z tym jest. Raczej szukaj pod kątem innych objawów jakie masz.
Poczytaj na stulejce (stulejka.com -choćby) czy tu na forum o ludziach z podobnymi objawami, masz i na abcprostata.
Może twoje objawy nie dotyczą prostaty, najważniejsze to badania.

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson