Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Ja bralam juz chyba wszystkie zntybiotyki na moje IC i obecnie sama wymyslilam, ze moze Metronidazol moze byc pomocny? Czy ktos bral ten lek na IC? Jesli tak, to czy pomoglo? Ela
Offline
Masz oficjalnie postawioną diagnozę - IC? Nie leczono Cię lekami na IC? A skąd masz informację, że Metronidazol jest na IC? Nic mi na ten temat nie wiadomo...
Jeśli już chcesz faszerować się (dalej) chemioterapeutykami, weź Nefrecil. Ale - jeżeli masz diagnostycznie potwierdzone IC - weszłabym (przynajmniej równolegle) w bardziej przydatną terapię.
Offline
Skoro pomaga Ci Metronizadol to moze nie masz IC a zakazenie bakteryjne, bo na takowe on dziala...
Offline
Nie napisalam, ze Metronidazol pomaga, tylko zapytalam czy ktos bral i czy pomogl.
Offline
Podrzucam.
Czy ktoś z was stosował przy infekcjach pęcherza?
Jak się po tym czuliście?
Offline
Przy infekcjach? Ale jakiego pochodzenia?
Metronidazol swoje plusy ma, ale jest ciężki dla organizmu, trudno wytrzymać do w dużej dawce dłużej niż kilka, no, może kilkanaście dni.
Offline
Offline
ja brałam tynidazol dośc długo, a to jest podobny lek do metronidazolu. Akurat w trakcie brania po mniej więcej 10 dniach nasiliły mi się objawy pęcherzowe, także na bakterie moje w pęcherzu on na pewno nie działa.
Offline
Offline
Tak, o ten lek chodzi.
Mam ten lek wkomponowany w pewien mix, którym się faszeruję
Offline
wypróbowanie Metronidazolu ma sens w ciemno i można spróbować na jakieś 6--7 dni.
Jak pisałem kiedyś, lepszy on jest w zagranicznej wersji jako FLAGYL--tzn. łatwiej się go znosi w dużej dawce (tzn. 6 lub 8 tabletek dziennie po 250 mg).
Wielu lekarzy go zapisuje w różnych stanach infekcyjnych , bo zabija zarówno pierwotniaki (układ moczowy i pokarmowy) jak i bakterie wszelkie możliwe. Jest to lek stary i działa na zasadzie radzieckiej dywizji pancernej --po wsiech !!!!!
Można go znieść , nie jest aż tak ciężki jak np. augmentin 1000+.
Istnieje też forma brania : pół tabletki dziennie na wieczór popić szklanką mięty przez miesiąc. I obserwować objawy (ale to raczej pod kątem pierwotniaków).
Offline
No właśnie - mam go wcinać jako dobijacz
zobaczymy
Offline
Będziesz nim dożynać watahy Sonju?
Offline
Sonja chyba pisze o kuracji Wheldona, bo tam Metronidazol jest takim dobijaczem.
Jesłi tak, to napisz jak znosisz całość kuracji, bo to jest taka ilosć tabletek, i tak długo, że trzeba być chyba sowieckim komisarzem żeby tę kurację wytrzymać.
Offline
Mam takÄ… mieszankÄ™: Cipronrex 500 x2, Biseptol 960x2, Metronidazol 250 x 6
Zaczęłam od Cipronexu, ale było nie teges, dołączyłam Biseptol i Metronidazol.
Lekarz mnie poinformował, że jeśli będę się źle czuła mogę zrobić tak:
brać metronidazol - pon, wt, śr - zrobić przerwę i znów pon, wt, śr
Żołądek o sobie przypomina, rano wstaję jak po balandze, biorę od razu Omeoprazol, później leki.
Rozbolał mnie brzuch i zrobiłam sobie przerwę, ale dlatego, że mój mąż ma urlop i chciałam ten czas jakoś po ludzku wykorzystać... w innej sytuacji może bym więcej pociągła, ale lekarz pozwolił na przerwę więc jest ok, za kilka dni wezmę resztę - 4 dni.
Jeśli chodzi ogólnie o odczucia to największe są żołądkowe i to takie fest bo nawet przez 3 dni kawy nie piłam i krzywo patrzyłam na pachnące żarcie z grilla.
Później po całym tym mixie, bedę brała 2 tyg Cipronex 250 x 1
Offline
Aaa... po 3 pełnych dniach metronidazolu 1500mg dziennie, nie czułam metalicznego posmaku w ustach, chociaż... takie coś hmmm... ja to nazywam "trampek w gębie" czyli jak się budzisz rano po chlańskiej imprezie
Offline