Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Witam wszystkich forumowiczów i na początku życzę Wam dużo zdrowia
A teraz do rzeczy-
22lata, kobieta, brak chorób przewlekłych, stale przyjmuje tylko antykoncepcję doustną- Cilest
Pierwsze zapalenie pęcherza tuż po pierwszym stosunku seksualnym, kolejne w odstępach kilku miesiecy- wtedy leczenie furaginem
Ostatnie pół roku- koszmar, prawie co tydzień nowe zapalenie ból, początkowo skorelowany ze współżyciem, później z kapielami, przeziębieniem- dosłownie wszystkim.
Posiew maj 2011- Klebsiella pneumoniae (wrażliwa na ciprofloksacynę) >10^5, leczenie- Cipronex 500x2/10dni
Posiew czerwiec 2011- Klebsiella pneumoniae (wrażliwa na norfloksacynę) >10^5, leczenie- Nolicin chyba 500x1/20dni
Posiew po 14 dniach od Nolicinu- jałowy
Po 21 dniach od Nolicinu (wczoraj)- nawrót objawów, dziś dałam mocz na kolejny posiew, wyniki będą w poniedziałek.
Nie mam zamiaru bujać sie z tą chorobą przez kilka lat, więc chcę sie zabrać za to porządnie. Z tego co przeczytałam:
1)Na Lelka w Wawie zrobić posiewy
-moczu
-z cewki
-z pochwy
-z szyjki macicy
-partner- nasienie
-partner- mocz
2)Czy robi siÄ™ osobne posiewy na grzyby i bakterie?
3) USG ginekologiczne mam w normie, więc tu odpada
4) Czy konieczna jest od razu urologiczna diagnostyka obrazowa, czy dopiero po posiewach?
Czy cos pominęłam? Jak oceniacie mój plan działania?
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi
PS. Studiuję medycynę i kiedy czytam to, co piszecie, włos mi się jeży na głowie. Podejście lekarzy do chorób urologicznych jest straszne. Miałam okazję się o tym przekonać- na szczęście nie na własnej skórze, ale na praktykach wakacyjnych w dość dobrym szpitalu na oddziale internistycznym- młode pacjentki z tego typu problemami są traktowane za plecami na zasadzie "hihi haha, za dużo się bzykała, to ma za swoje"
Offline
6 posiewów to trochę będzie kosztować... ja bym zrobił u partnera najpierw posiew nasienie na lelka i ogólne moczu (z oznaczeniem bakterii). Ewentualnie może wymaz z gardła / języka u partnera? bo tej bakterii raczej tam się można spodziewać (chociaż w prostacie też może wystąpić, ale rzadko)
a u Ciebie nie ma moim zdaniem sensu robić z pochwy i z szyjki macicy na raz - wystarczy jedno i chyba lepiej z szyjki
Na lelka masz grzyby i bakterie na raz.
Offline
Obrazowe po posiewach-----nie ma co przesadzać.
Grzyby-----na razie zrób Lelka i tam jeśli będą jakieś grzyby to pani ci zasugeruje co z tym dalej.
Ogólnie myślisz prawidlowo.
PS. O to to to to to --za dużo bzykania a za mało radia Maryja.
Dawnemi czasy, to traktorzystka Wala zdobywała wiosnę na traktorze i nie miała czasu na takie burżuazyjne odchylenia. A jeśli już, to olej napędowy jakiego używał mechanik dla poślizgu swojego wtryskiwacza od razu i dezynfekował więc nie było tej całej niezdrowej komplikacji.
Offline
Dzięki, a jak wygląda pobranie materiału do badań?
Mam możliwość dojazdu do Warszawy, jeśli to bedzie konieczne, ale czy na miejscu mi pobiorą ten wymaz z szyjki i ewentualnie gardła od partnera? Czy muszę już dostarczyc przygotowany materiał?
Czy jeśli będę akurat bezobjawowa, to jest sens wtedy robić posiewy?
Offline
Na miejscu pani Dorota ci pobierze.
Owszem, ludzie mający daleko do Lelka wysylają kurierem to co sami sobie pobrali (ale --pani studentko medycyny--pani wie jak czułe są bakcyle i jak mogą nie dojechać w komplecie. w dodatku podłoża transportowe są do niczego w PRL-bis, a importowane także są problematyczne pod względem ph i składu.).
www.badbak.pl
Pobieranie z gardła u partnera--jak wyżej.
PS. nawroty co 3 tygodnie mogą wskazywać na pasożyty jelitowe (lamblie). pomyśl i o tym--poczytaj jakie hece były tu na forum gdzie okazało się że tak ze 30 % userów ma jednocześnie owsiki i lamblie !! Zarazem nawracają im infekcje pęcherza !!!
Wot i zagwozdka medycznaja !!!!!!!!!!
PS2--kasiora około 120 zł za 1 posiew !!!!!!!!!!!!!1
Offline
lepiej (bezpieczniej z kasowego punktu widzenia) zrobić badania jak się ma objawy.
Co innego twój partner bo jak rozumiem on nigdy nie ma żadnych objawów
Offline
O rany, to naprawdę będzie niezła sumka.
Tak, partner bezobjawowy. Chyba zrobię tak, że najpierw wyślę jego na posiewy, żeby zobaczyć, czy nie jest "sprawcą zamieszania", a wtedy bedę myśleć co ze mną dalej. Akurat siedzę z termoforem na brzuchu i zalewam się litrami wody
Offline
Mam wynik nowego posiewu- Tym razem E.coli.
O czym może świadczyć powtórne zakażenie inną bakterią?
Offline
raczej o niczym.
albo była ona już dawniej lecz nie wychodziła (bardzo częsty wypadek) albo łapiesz wszystko bo masz chore miejsce i ono jest wrażliwe na różne zakażenia.
Coś i się zdaje że twój facet jest źródłem-tak ogólnie.
Offline
Dostałam Cefuroksym na 10 dni, wg antybiogramu bakteria jest na niego wrażliwa.
Nie wiem czy to "wina" partnera, bo z poprzednim miałam też podobne problemy, może tylko mniej nasilone.
Czy słyszeliscie o hmmm... Profilaktyce antybiotykowej? Typu Biseptol 480mg po stosunku i problem załatwiony? Czy takie coś nie ma sensu?
Offline
Nie ma sensu moim zdaniem. Zakladam, ze masz przewlekla infekcje, ktora poprzez stosunek, ktory jest czynnikiem drazniacym, przechodzi na zapalny. Zbadaj bakterie atypowe, wylecz siebie i partnera.
Offline