Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Lauro dzięki:) Hehe:) Dobra logika, podoba mi się. Rozumiem, że na razie darujesz sobie PCR. A dlaczego pełnopłatna recepta? To już się nie należy refundowana jak się ma atypówki?
Offline
Ania27 malo ktory lekarz daje refundowane leki na atypowki, jak to robi, to laduje na czarnej liscie nfztu.
Offline
Nie wiedziałam, że oni mają jakieś limity. Nigdy mi się coś takiego nie zdazyło, ale też nigdy nei brałam takiej długiej kuracji.
Offline
ifea ale krew jej i tak wyjdzie dodatnia...wiec szkoda kasy i jazdy....
Ja jak juz pisalam w watku Ani musialam miec potwierdzona ureaplasme i mycoplasme bo zwyczajnie gdzies zgubilam poprzedni wynik....i nie mialam zadnego sladu choroby, musialam wiec jakos znalezc dowod ze jestem badz bylam chora, inaczej nikt by mnie nie leczyl....poniewaz nie mialam wyniku wiec mogalam albo liczyc na to ze cudem wyzdrowialam albo potwierdzic chorobe i sie dalej leczyc.... szczesliwie wszystko sie na razie udaje , a najwazniejsze ze nie mam zadnch dolegliwosci....
Offline
Laura na razie nie moge nic powiedzieć o jakiejkolwiek poprawie bo jest naprawdę w kratkę czyli jak zawsze. Dziś na wieczór wzięłam pierwszą tabletkę nowej doksycykliny Dotur.
Dziewczyny powiedzcie mi proszę jak ja mam sprawdzić czy lekarz wypisuje leki na nfz? Za azitrox płaciłam 20 zł, za Dotur ok.5 zł, ale mam zamiennik azitroxu który mnie kosztował 5 zł zamiast 20 zł.
Offline
Lauro, Ifea7
- czy mogłabym prosić o namiary na labolatorium w Bytomiu ?
- czy po wzięciu Fluconazole również trzeba odczekać ok. 4 tyg do badania PCR a 2 tyg do krwi ? Czy to lek raczej mało znaczący na wynik ?
Offline
nadia azitrox za 20 zl to mi sie wydaje jak za darmo ja placilam 34 zl ( a bylo ich 4 sztuki) ...ja mialam na recepcie wypisane 100% oprocz tego nie bylo pesla, za doxy w postaci unidoxu na 100% placilam 7 zl
.....a ile masz tych tabletek azitroxu za 20 zl?
Nadia w kratke to jeszcze bedzie dluuuuuuuuugo....a na ile masz te antybiotyki rozpisane?
Wiecie co chyba fatalnie sie czuje po tej bombie w postaci azytro i unidoxu, wczoraj to myslalam ze mam poty i mroczki przed oczami bo chora jestem ale dzisiaj widze ze sytuacja sie powtarza....w dodatku mam rewolucje w zoladku.....buuuuuuuuu czy to minie??
jeszcze tylko jutro biore jedna tabletke azitroxu potem co dwa dni po pol....
Offline
Laura ten za 20 zł to 3 tabletki po 500 mg każda. Czyli ja mam leki refundowane bo na recepcie miałam iksy i też iks przy chorobie przewlekłej.
Na razie antybiotyk mam jeszcze na 10 dni,ale w nastepnym tygodniu robię próby wątrobowe i znów do lekarza na dalszy protokól,chyba będę dalej ciągnąć te same leki,mam nadzieję, że lekarz nie zmniejszy mi dawek;/
Co do rewolucji to ja mam masakre, a jeszcze przy okresie w ogóle żołądek szwankuje,miałam dziś mega biegunkę i żołądek boli,ała
Offline
To wprawdzie bez znaczenia, ale x raczej świadczy o braku refundacji .
Offline
Redakcja ma rację, jak są trzy x to brak refundacji. Najlepiej zorientować się na paragonie bo przy każdym leku jest informacja czy na 100% czy 50% lub 30% także czytajcie dokładnie paragony.
Offline
Dziewczyny czy Pan Dr w Bytomiu sprawdza krew pod kątem ureplasmy , mykoplasmy homminis i genitalium (może popełniłam błąd literowy za co przepraszam). Nie moge się doczytać na stronie... i jaka jest cena ?
Offline
wawa doktor nie ma tego jasno napisanego, nie ma tez cen, moge powiedziec Ci tylko ze ja chcialam badanie na ureaplasme , tak mu powiedzialam, zaplacilam 100 zl i dostalam wynik w 3 klasach na ureaplasme i mycoplasme homminis, nie genitalium.
nadia to ta twoja azytromycyna jest jaks strasznie tania, wlasnie zerknelam na moja, kosztowala nawet 37 zl razy 4 opakowania a to polski wyrob firmy "lekam" nie zadne jakies zagraniczne produkty.
Mam brac ta azytromycyne co dwa dni i teraz nie wiem czy co dwa dni to znaczy dwa dni przerwy i na trzeci dzien antybiotyk czy to jest co drugi dzien ale mam problemy ....jak w szkole podstawowej .
Wczoraj czulam sie zoladkowo troche lepiej , moze organizm przywyka do antybiotyku, za to gorzej sie czuje pecherzowo, zauwazylam ze mam czestomocz, nie jest to naglace ani palace ani szczypiace ale chce mi sie isc do ubikacji i jakos malo siusiam w nocy nie wstaje.
W ogole mam takie uczucie jakbym sie nie mogla wysikac do konca musze mocno napierac na pecherz zeby go do konca oproznic ....ciekawe czemu tak mam czy to jakas reakcja na chorobe czy na antybiotyki ....?
Offline
Herxujesz moim zdaniem.
Offline
ok więc jak przy doksycyklinie mam 100%,przy Azycynie 50% i fluconazolu 100%, z czego na rachunku wyszła suma 83,67,bez znizki wyszła by 140,51 a zapłaciłam tak naprawdę 46,79 hehe i nic z tego nie kumam ;)Na dole pisze BezUp 103,03 Upust 56,24. Doooooooooooobra nie ważne
Lauro ja po Unidoxie czułam identycznie to samo,nie wiem o co chodzi,ale po innej doksy tego nie czuje. Co do azitroxu to dla przykładu co 2 dni to:pon-śr-pt-ndz
Offline
nadia a bierzesz cala tabletke azytromycyny czy tylko pol? na ile czasu masz azytromycyne przepisana?
Offline
biorę cała tabletkę,na razie mam do 10 października,ale w nast tyg bede u swojego lekarza i pewnie będzie dalsze leczenie tym lekiem.I obawiam się że zmniejszy mi dawki.
Offline
no wlasnie ja tak dokladnie mialam, malo moczu o prawie bialej barwie...teraz jest juz troszke lepiej....
wczesniej bralam ta zielona doxy i nie mialam takich objawow teraz mam na unidoxie, choc ja bardziej myslalam ze to po azytromycynie...
kurcze mam chyba grzybice , bo mam bardzo zaogniona sluzowke i piecze i swedzi ;( jem flumycon wiec chyba powinno byc ok ;(
Offline
hejka
skoncylam brac unidox i azytromycyne, ale niestety czuje sie gorzej niz jak zaczelam brac:(
pod koniec kuracji zaczal mnie pobolewac brzuch a potem doszedl czestomocz...o ile czestomocz miewam od czasu do czasu to bol brzucha mam prawie caly czas z drobnymi przerwami
W kazdy razie poszlam dzisiaj na cytologie bo nie robilam jej z 7 lat i pani doktor ktora mnie badala stwierdzila ze mam lekka grzybice , specjalnie jej nie opowiadalam o moich dolegliwosciach bo chcialam jedynie zrobic ta cholerna cytologie i jakie bylo moje ogrone zdziwienie jak po skarzeniu sie na nawracajace infekcje pecherza pani doktor KAZALA sobie zrobic badania na ureaplazme myslalam ze spadne z tego fotela.....
slowem sie nie przyznalam ze ja wlasnie leczylam ale podpytalam dalej i pwiedziala mi ze obecnie tego typu infekcje sa bardzo czeste i DOSTALAM skierowanie na badania przezylam szok , dostalam skierowanie na urea myko i chlame heheheh
szkoda ze 3 lata za pozno!
Ponadto doktorka zasugerowala ze moje bole bladzace po jamie brzusznej moga swiadczyc o zespole jelita wrazliwego....wowczas tez ma sie czestomocz.....
Offline
wspólczuję pogorszenia,ale napisałaś w innym wątku,że bez zabezpieczenia?czy myślisz ze partner Cię zaraził?czy stawiasz na obtarcie?
Offline
Laura, długotrwała infekcja lub leczenie infekcji może zaburzać wydzielanie enzymów jelitowych, a wtedy o nadwrażliwość jelit i nie tylko nietrudno. Któraś firma robi zestaw enzymów w kapsułkach + delikatny probiotyk (polecam BioGaję - drogie, aż boli, ma tylko 100 mln i tylko jednej bakterii, ale ta bakteria to l. reuteri, wydzielająca p/bakteryjną reuterynę - jedyny probiotyk, który toleruję przy mojej HIT). No i olej lniany albo konopny. Jak dasz radę, to spróbuj z wit. C Olimpu (też niedrażniąca postać). Powinno pomóc.
Dla mnie ZJD to tak jak IC - skutek, nie przyczyna.
Offline
Laura no to bardzo dobrze, że masz skierowanie - zrobisz sobie test kontrolnie za miesiąc I nie martw się, że się gorzej czujesz. Ja miałam to samo i po kilku dniach przeszło. Zresztą sama miałaś to samo
Offline
nadia to nie ja pisalam o wspolzyciu bez zabezieczenia tylko chyba loni
Redakcjo tak sobie wlasnie mysle ze moze byc, choc pamietam sytuacje przed ilku lat gdy po dlugim stresie mialam tez problemy gastrologiczne , nawet zrobilam wowczas gastroskopie ktora nic nie wykazala a ja sie z bolu zwijalam, wtedy myslalam ze to zoladek a dzisiaj sobie mysle ze to bylo jelito, stres plus zle odzywianie, tabletki mialam okropne kurcze w jamie brzusznej.
Teraz bol przeniosl sie nizej i to nie jest bol w jednym miejscu tylko taki jakby wedrujacy, skuroczowo-klujacy, zmienny......najwaznie
jesze ze mi sie poprawia dzisiaj mija tydzien od ostawienia antybiotykow i rzeczywiscie widze znaczna poprawe :)Olej lniany wlasnie wlaczam do diety mam jeszcze kokosowy .....sama nie weim co lepsze.
Redakcjo a czego przyczyna moze byc ZJD?
Offline
Z tego, co czytałam, to i zaburzenia wchłaniania jako takie (celiakia, nietolerancja laktozy i te inne), i alergia, i HIT, i podobno zaburzenie unerwienia jelit (ponoć jelita nawalają, jak ma się dyskopatię w miejscu, gdzie "odchodzi" splot nerwów odpowiedzialnych za jelita), i zdaje się - zaburzenia gospodarki wapniowej i hormonalnej (estrogeny), i infekcje wirusowe (bakteryjne chyba też?), i nowotwory jelita cienkiego i grubego, i choroby typu CU, Crohn, i niedobory jakichś witamin. Na końcu też sam stres. Czytałam, że jelita są szalenie wrażliwe "nerwowo" - nie powtórzę dokładnie, ale niedokładnie to układ nerwowy jelitowy jest częściowo autonomiczny. Ale, oczywiście, ma powiązania z CUN, więc jeśli coś tam się dzieje i te zakończenia nerwowe są drażnione, to zaburza się poziom (? ilośc?) neuroprzekażników i mózg zaczyna reagować zmianami na swoim poziomie. I długotrwale nieleczona sytuacja może doprowadzić do zaburzeń kończących się chorobami psychicznymi. Odnotowano przypadek (przypadki?) np. nieleczonej celiakii albo alergii na niewykluczony z diety pokarm, co doprowadziło do takich zaburzeń tych neuroprzekaźników, że pacjent skończył z chorobą typu schizofrenia. Tyle że powtarzam to raz, że z pamięci, a dwa - bez dokładnej znajomości tematu, więc to, co piszę, może być bardzo po łebkach.
Co do bólu, to pamiętaj zawsze o efekcie mechanicznym, czyli mięśniowym. Albo nie tylko stricte mechanicznym, bo np. niedobór Mg czy K albo wit. B też powodują upośledzenie pracy mięśni i łatwiej o skurcze.
Offline