Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
igA nie robiłam bo akurat w tym labo nie przeprowadzają badań w tej klasie. Moim przewlekłym problemem jest gardło - od kwietnia caały czas są z nim problemy, czerwone prawie cały czas, piekące raz mniej raz bardziej. Czy to mykoplasma może być tego przyczyną?
Interpretacji nie mam, zrobiłam te badania na własną rękę po czytaniu forum, jak dobrze że tu trafiłam:)
Dzisiaj ponadto odebrałam wynik na urea - negatywny (PCR robione w REX we wrocławiu, nie wiem jaka opinia na temat tego labo panuje, mam nadzieję że wiarygodne)
Chlamydia trachomatis w igm i igg ujemna.
Czyli chyba dokucza mi ten enterococcus cały czas (a wcześniej e.coli), ponadto mój gin dzisiaj zajrzał gdzie trzeba i zdiagnozował początki grzybka:/
Offline
Witam WAs WSZYSTKICH !!! Jestem tu nowa, ktos pytal o urovaxum, bralam i nic nie dalo.!! lecze sie od roku, ciagle infekcje, jestem krolikiem doswiadczalnym chyba ? Bralam juz tyle kekow i ciagle nawroty...trzeba pomeczyc doktorkow o dodatkowe badania, np. urodynamiczne oraz robic tzw. nasiadowki, polecam, daja efekty !! Zycze wszystkim zdrowka !!
Offline
Zrobiłam sobie kontrolne badania po przyjmowaniu augmentinu na entrrococcusa i wyszło 10^2.
Co ciekawe - wynik wg nich ujemny a mnie nadal męczyło.
W tym samym dniu co oddawałam mocz na posiew zrobiłam wymaz z cewki - czysto.
Czy to jest możliwe żeby mocz był z bakteriami a cewka czysta??
Dolegliwości, tak jak pisałam, utrzymywały się więc zjadłam sobie 2 opakowania furaginu, było zdecydowanie lepiej. Ale nie do końca
I teraz dostałam i kolejne leki na mój zakichany pęcherz - Gentamycyna 14 zastrzyków (enterococcus wrażliwy i coli też) razem z cipronexem 2x1.
Mam nadzieję że wyzabija to paskudztwo raz na zawsze!
Czy miał ktoś z Was zastrzyki na te bakterie? Jaka jest skuteczność?
Offline
Offline
Już po gentamycynie 20szt i cipronexie. Nareszcie - cztery litery bolą ale dolegliwości prawie znikły. Piszę prawie ponieważ jakieś takie pojedyńcze epizody się zdarzają ale nie jest to w żaden sposób uciążliwe, tłumaczę sobie że to może śluzówka jest troszkę wymęczona po tak długim przyjmowaniu leków i obecności bakterii (mam nadzieję bo to jedynie trzyma mnie przy zyciu;)
Tylko jedno jest dziwne - jak chce mi się siku i nacisnę na pęcherz lub jak leżę i się wyprężę to pierwsze moje uczucie jest tak jakby mnie coś tak nieprzyjemnie lekko kłująco zawierciło w pęcherzu. Nie wiem czy jest to normalne bo jak byłam zdrowa to nie zwracałam uwagi na to. Czy ktoś tak ma??
Doradźcie mi, bardzo proszę, byłam u urologa, kazał mi po gencie jeść przez 2mce Trimesan 1 tabl na noc, jednak e.coli wg antybiogramu na Sulfametoxazol/Trimeth. była oporna a przy enterococcusie nie oznaczali wogóle wrażliwości na ten lek. Więc teraz nie wiem co zrobić. Jak sądzicie? To już chyba mądrzej byłoby zażywać furaginę ponieważ obydwa były wrażliwe na nitrofurantoinę.
Offline
Ja miałam często dopiętą karteczkę do wyników, że enterococcus są naturalnie oporne na Biseptol, takze chyba rzeczywiście lepiej byłoby pociągnąć Furagin. Powodzenia!
Offline
Offline
A czy można zrobić sobie posiew na Trimesanie (1 tabl na noc?) bo urolog mi tak kazał... i teraz nie wiem czy to ma jakiś sens czy to będzie strata pieniędzy.
Offline
Offline
Dzięki:) zrobię, zobaczymy co w trawie piszczy.
Offline
megusia czy pijesz nadal ekstrakt z oczaru?
zastanawiam się właśnie czy kupić, hamuje mnie trochę cena no bo 60 zł na 2 tygodnie to niemało, ale jakby miało pomóc...
Napisz jakie są Twoje wrażenia na dzień dzisiejszy, z góry wielkie dzięki!
Offline
Offline
Na chwilę obecną akurat nie piję, piłam przez 5 tygodni. Co do spostrzeżeń - lepiej się czułam pęcherzowo po tym oczarze niż po 10dniach Augmentinu. Jeśli ktoś lubi bimber to będzie zachwycony smakiem;)
Na razie piję srebro koloidalne, jedna pani poleciła mi także olej kokosowy (łyżkę rozpuścić w szklance ciepłej wody), że podobno super odkaża.
Wyczytałam na forum o laboratorium w Sosnowcu na Zamkowej, zaniosłam dziś posiewy do diag i właśnie na zamkową, zobaczymy co kto wyhoduje.
Po zamkowej jestem mile zaskoczona, Pani na prawdę konkretna i ma ogromną wiedzę, doradza, rozmawia dużo a nie tak jak gdzie indziej - dajesz słoiczek i cześć a jak wychodzi 10^2 to piszą że wynik ujemny a człowieka nadal męczy:/
Robiłam także wymaz z pochwy, to od razu jak zerknęła to powiedziała że grzybica mi się zaczyna. Jak nie jedno to drugie i tak w kółko.
I jeszcze jedno zaskoczenie - nie płaciłam dziś, dopiero przy odbiorze wyników.
W sumie to warto spróbować tego oczaru, pije się go po 50ml a butelka ma 700ml. Na doz.pl można zamówić i jest troszkę tańszy niż w normalnych aptekach, ja raz się wyrzeźbiłam i zapłaciłam 70zł. Ja już chwytałam się wszystkiego co by mogło pomóc. Szukałam wszędzie w internecie bardziej stężonego oczarem preparatu bo w tym więcej jest rumianku niż oczaru ale nie znalazłam.
Podają tam wyniki badań, jakie stężenia jakie bakterie zabijają. Zerknijcie sobie.
http://www.septyk.pl/raport-med.html
Mam jedno pytanko do Was - czy ph 7 jest ok? Dziwię się że nie mam moczu kwaśnego, jem żurawinę i ok. 6 tabl witaminy C 100mg dziennie więc zakwaszam mocz a tutaj ph nie kwaśne.
Offline
hm, ph 7 wydaje się nie być zbyt dobre, szczególnie że zakwaszasz. koleżance wyszło kiedyś ph 8 (bez zakwaszania) to podejrzewali u niej Pseudomonasy.
Offline
ph moczu nie powinno przekraczać 6. Wysokie może oznaczać właśnie bakterie
Offline
To jak się okaże że mam nadal bakterie to się załamię. 20 zastrzyków z Genty, ja do dziś ledwie na tyłku siedzę a tu może być nie koniec:/
Co za g**no się przyplątało!
Offline
Offline
Dzięki loni:) Oby tak było, zresztą w ostatnim badaniu jak wyszło 10^2 bakterii to ph było 6,5
Zobaczymy co tam wyhodujÄ…...
Offline
wyższe ph nie oznacza od razu bakterie, na pewno one się w takim lepiej czują - dlatego warto obniżać ph
długo bierzesz tą wit c i żurawinę, bo ja po 2-3 dniach miałam wysokie, a później jakoś ładnie spadło, chyba nawet poniżej 6
jem też 600mg wit c + 400 mg żurawiny dziennie
Offline
Offline
ja oczywiście nie napisałam,że to na pewno bakterie własnie a co do diety to nie byłabym taka pewna, że kwaśne zakwasza;) sa produkty które mimo kwasnego smaku uzasadowiają organizm. Nikt jednoznacznie nie odpowiedział na pytania co zakwasza, nie mamy pewnosci czy witamina c zakwasza :)mówie powaznie. I racja bakterie w wysokim ph czują się wyśmienicie.
Offline
Offline
Offline
właściwie to na dzień przed samym badaniem nie jadłam żadnych leków i suplementów żeby wynik był bardziej wiarygodny.
Teraz czekam z niecierpliwością na wyniki, nie wiem co gorsze, czy grzyb w moczu czy bakterie. Bo to aż dziwne żeby obie bakterie, wrażliwe na gentę, nie zostały wybite.
Przecież to jest mocny antybiotyk.
Offline
We wtorek oddałam badanie na posiew do diagnostyki, sprawdzam sobie na necie a tu już mam wyniki - posiew jałowy. Ciekawe co wyjdzie w tym drugim labie.
Jeszcze tylko posiew mykologiczny. Bo jak nie bakterie to co?
A czy jest techniczna możliwość żeby mięśnie cewki były jakoś zwężone/skurczone/spięte? Bo to co ja odczuwam to jest na początku siusiania, przed pierwszą kropelką a potem jest normalnie.
Już sama nie wiem, zaskoczył mnie ten posiew jałowy, ostatnio miałam 10^2.
Offline