Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Magdalena,
Jak dawno brałaś auto? Minęły juz 3 miechy, czy więcej?
Ifea
Nie próbowałam nigdy tego olejku, a w jakiej ilości go stosujesz?
Offline
Mala ja jestem dopiero na 10 kropli a od jutra zwiekszam co 2 dzien. Musilam zejsc nizej ze wzgl na zle samopoczucie . Uplawy mi sie wyraznie zmniejszyly gdy bralam 2 tyg 10 kropli pod rzad. Sa zdecydowanie bardziej rozwodnione i jest ich mniej. Licze na to ze byly przez fecalisa i on sie troszke moze dobil.
Offline
mala80, ja bralam autoszczepionke, ktora skonczylam chyba w grudniu, i uwazam ze efekt byl bardzo dobry, fakt faktem, dalej mam problemy z pecherzem, ale nie miewam ostrego ZP, wydaje mi sie ze mecza mnie inne bakterie (mam zamiar wziazc kolejna, sa osoby ktore braly kilka szczepionek z bardzo dobrym efektem). W kazdym razie po autoszczepionce zniknelo mi pieczenie przy oddawaniu moczu i zostal sam bol pecherza kiedy jest on pelny. Jesli chodzi o olej z wiesiolka to ja stosuje Oeparol, tloczony na zimno i biore go dwa razy dziennie, rano i wieczorem po 1 tabletce.
Offline
Magdalena-
super ze na Ciebie dziala tak dobrze atuo. Ja jak ją brałam to bardzo się "nakręciłam" psychicznie ze na pewno zadziala i byly takie dni ze w ogóle nic mnie nie bolało. Jednak na takim przekonaniu nie można jechcać miesiącami i w koncu mnie na nowo dopadło. Fakt jest taki ze wystarczająca ilosc przeciwcaial wywtarza sie po ok 3miesiącach. Okolo bo kazdy jest inny; u jednych szybciej u drugich później. Powiem Ci, ze ja w grudniu brałam Luivac (na gronkowca) i dopiero w marcu zaczęły mi znikać pryszcze na plecach. Teraz znowu troche mnie wysypało, ale to pewnie przez to osłabienie od pęcherza i w ogóle gorzej sie ostatnio czuje.
Ifea
Strasznie Ci zazdroszcze ze wyleczylas pochwe i ze nic Cie nie piecze. ja mam często z tym kłopoty. Ostatnio nawet jakby częściej swędzeniem się to objawiało. Biorę teraz znowu Iskial 3x2 tabl. to moze jakos złagodzi te problemy. Sprawdzałam ten olej z wiesiołka- dosyć tani, więc chyba też sobie kupię. Tydzień temu dorzuciłam też wit a+e. Z kwasem foliowym chyba sie narazie wstrzymam. Czy jest coś co jeszcze mozna brać na wzmocnienie śluzówek???
Offline
Ja polecam LaciBios Fenime dopochwowo, plus witamine b compleks, ewentualnie LactoLady bo ona zawiera Lactobacillusy. Chociaz mi najbardziej na pieczenie sluzowek pomogly leki z Przychodni Leczenia Bolu, ale na efekt czekalam 2 miesiace. Kwas foliowy tez mi duzo dal w odbudowie, teraz przestalam, bo czuje sie dobrze, a po co mam dokarmiac bakterie (cos za cos), tylko ze ja go bralam 7 miesiecy. Sprobuj podmywac sie krochmalem (rada pani Doroty), ja bagatelizowalam, ale efekt swietny i momentalny.
Offline
Ifea, ale przecież mówiłaś że leki z przychdni leczenia bólu podrażniały Ci pęcherz (tzn. efectin i pramolan) i że je odstawiłaś w efekcie. B complex tez biore, o Lactolady nie słyszałam-zaraz poczytam. Krochamlu tez spróbuje
Offline
Mala tylko ze mi bardziej zalezy na dzialaniu na pecherz tej auto ale jeszcze takiego nie odczulam. Pecherz ani drgnal, niestety nie mam jeszcze poprawy. Ja juz wczesniej pisalam gdzies ze bralam 10 lat temy luivac i inne cuda na gronkowca zlociutkiego na skorze i nic mi to nie dalo. Natomiast auto wtedy juz po kilku iniekcjach zadzialalo. Bylam w szoku ze autosczepionka moze tak szybko dzialac. Zanim ja skonczylam wtedy juz pozbylam sie pryszczy. Teraz na pecherz mam i krople i zastrzyki wiec bardzo ale to bardzo czekam na zastrzyki i licze ze przy nich odczuje ulge. Natomiast ciesze sie ze uplawy sa mniejsze zawsze to jakis plus
Offline
Jestescie moja nadzieja ze autoszczepionka Wam pomogla:) ciesze sie bardzo i bede czekam z wielka ale to wielka nadzieja ze i mi pomoze......................
Offline
Dziewczyny jak to jest z tym krochmalem? Czy ktos moglby mi dac "przepis" Mnie Pani Dorota tez o tym wspominala, ale ja kompletnie nie mam pojecia jak to przyrzadzic...
Z gory dziekuje i pozdrawiam
Offline
Ja z Przychodni Leczenia Bolu bralam Baclofen, Claritine, kwas foliowy i lek na jelita - Debridat. Baclofen i Claritine biore do tej pory. Baclofen pomogl mi chyba najbardziej.
Offline
maja25, po prostu robisz najzwyczajniej w swiecie krochmal, bierzesz i zagotujesz troche wody, do tego dodajesz maki ziemniaczanej, wszystko robisz jak w budyniu. Potem dolewasz troche zimnej wody. Ja sie nim mylam, potem splukiwalam, a pozniej jeszcze takim wodnistym sie oplukalam.
Offline
KROCHMAL RZADKI: łyżeczkę mąki ziemn. rozmieszaj z odrobiną wody i wlej do pół litra gotujacej się wody. Chwilkę pogotuj, ostudź.
KROCHMAL GĘSTY: 2 łyżki mąki ziemn. zmieszaj w 6 łyżkach zimnej wody i dodaj do litra gotującej się wody.Chwilkę pogotuj, ostudź.
Offline
Ifea,
Strasznie poważnie brzmią opisy tych leków, chyba się nie zdecyduję na nie... Baclofen silnie rozlużniający mięsnie raczej mi nie jest potrzebny-był na pewno rok temu kiedy miałam straszne bóle brzucha przez pęcherz. Teraz są dość rzadkie i wolałabym nie wrzucać w siebie kolejnej chemii. Claritine - może coś w tym jest. W sumie histamina zawsze się wydziela w takich przypadkach i to ona powoduje te obrzęki i w ogóle. Zaproponuję przy następnej wizycie. Moje dziecko też dostaje clemastinum nawet przy infekcji ucha...
NO a Debridat to chyba by mi się przydał. Ja mam wzmożone ruchy jelit, szczególnie przed i w trakcie okresu. Rano muszę wręcz biec do toalety. Zastanawiam się jaki to może mieć wpływ na moją wagę. Jest niska, nawet bardzo. Moze pokarm nie wchłania się tak jak powinien? NIe zastanawiałam się nad tym, a moze warto?! Ja mysle ze na sluzówkę to Claritine i kwas Ci pomogły. Bo pozostałe dwa leki to chyba inne rzeczy naprawiły...
Offline
kurcze, ale mało składny ten mój post - chyba sie jeszcze dobrze nie obudziłam
Offline
Niska waga i wzmozone ruchy jelit sa czesto przy grzybicy ukladu pokarmowego.Oprocz tego biegunki lub zaparcia,takze na zmiane, wzdecia, burczenie w brzuchu, zmeczenie, ochota na slodycze itd.
Nie wiem czy duzo zazywalas antybiotykow? Zgrzybienie ukladu pokarmowego obniza rowniez odpornosc i ciezej wyleczyc sie z infekcji.
Wpisz na google: candida albicans
moze cos znajdziesz co tyczy sie ciebie.
Dzieki dziewczyny za przepis.
A ty olu jak sie czujesz? Nic ostatnio nie piszesz:) Bylas w wawie?
Pozdrawiam
Offline
mala80 jednak Baclofen dal mi najwiecej, bo wszystkie inne leki odstawialam na tydzien, zeby zobaczyc jaki jest efekt, i pecherz po odstawieniu Baclofenu bolal najbardziej. Musialabys sie z Tunia skonsultoac bo ona potrafii wytlumaczyc jak on dziala, w kazdym razie zmniejsza bol. Nie wiem czy zauwazylyscie, ale kogo nie czytam to kazdy jest szczuply lub chudy. Ja jak zaczynalam sie leczyc bylam bardzo chuda, obecnie jestem szczupla, ale mam mala niedowage, czy to moze byc jakas zaleznosc, jak uwazacie? Zaznaczam, ze nie mialam grzybicy ukladu pokarmowego, robilam posiewu kalu i inne.
Offline
Dobrze Ci, ja po lekach - zwłaszcza tych silnych przeciwbólowych (opioidalnych) i na zapalenie żołądka bardzo przytyłam, normalnie spuchłam
Baclofen działa na nerwy, ma usprawnić przewodnictwo nerwowe i rozkurczyć patologicznie napięte mięśnie. Prymarnie stosuje się go u osób z porażeniami/uszkodzeniami nerwowymi.
Offline
No właśnie. Jak sprawdzić czy ma się tą grzybicę? Bo u mnie to jest raczej tło nerwowe. Posiew mogę zrobić, ale czy ujemny wynik daje 100% pewność ze jej nie mam? Antybiotyków brałam w zeszłym roku sporo. W tym tylko raz przez 3 dni jak mi zęba wyrwali. W pochwie grzyba nie mam-pojawia sie bardzo sporadycznie przypuszczam ze jako efekt obnizenia ph przez bakterie. Moze jednak to nie to?
Offline
Troche z innej beczki. Czy są jakieś osoby na tym portalu, którym udało się całkowicie wyzdrowieć (oprócz Tuni oczywiście)???
Offline
Jak to już ktoś pisał wczesniej, na pewno jest takich osób więcej, jednak one zapewne, co jest bardzo naturalne już nie buszują po takich portalach. Tunia jest taką wyjątkową osobą, ze chociaż wyzdrowiała, to dalej chciała pomagać i radzić innym.
Offline
A ja po prawie całkowitym wyzdrowieniu zajrzałem tam gdzie w trudnych chwilach szukałem pomocy i myslę , że tak powinno być.
Mała skoro pomagał Ci Baklofen to z moich doswiadczeń wynika , że u Ciebie moze byc przyczyna związana z napieciami miesni prązkowanych , które własnie Baklofan rozluznia ! Ja tez go awaryjnie stosowałem choc wydaje mi sie że Sirdalud działal na mnie nieco lepiej. Najlepiej jednak działały środki rozluzniająco uspokajajace a zwłaszcza Relanium. Jeden specjalista z USA plecił mi test na napięciowa przyczyne polegający na łykaniu co 4 godziny po 2 mg Relanium przez kilka dni. U mnie juz po 2 dniach objawy niemal całkiem zniknęly. Po przerwaniu brania po jakiś 2 dniach wróciły z nieco większa mocą, ale tak miało być to normalne. Ten test pozwolił mi uwierzyc na sensowność teorii o stresowo-miesniowo-napięciowej przyczynie. Relanium nie leczy tylko oszukuje i długo brane ponoć uzależnia więc nie polecam go jako panaceum a tylko doraźnie by dać odpocząć mięśniom.
Wiecej na ten temat znajdziesz w moim temacie "Męski problem z pechrzem".
Sporo po polsku na temat tych przyczyn i metod leczenia znajdziesz też na bardziej męskich stronach jak forum http://www.stulejka.com/ temat prostata oraz http://www.po40.pl/index.php?id=703
a także http://groups.google.pl/group/zapalenie-prostaty?lnk=li&hl=pl.
Tematy dotycza prostaty ale objawy są bardzo podobne lub takie same tylko akurat u facetów te objawy urolodzy djagnozuja jako zapalenie prostaty a ponieważ Wy kobitki jej nie macie i to może byc tylko ten Wasz łatwo dostępny dla robactwa pecherz !
NaprawdÄ™ gorÄ…co polecam rozszerzenie swojej wiedzy o przyczynach i leczeniu poza robaczki !
Pozdrawiam
Andrzej
Offline
Andrzej, cieszę się z poprawy i udzielaj się w dalszym ciągu - wszystkie wskazówki ozdrowieńców są bezcenne
Offline
Ja jednak uwazam, ze to napiecie jest spowodowane obecnoscia bakterii, bo im mniej bakterii tym pecherz boli mniej.
Offline
Ifea, zgadzam się z Tobą. Ja zresztą na sobie to sprawdziłam. U mnie im lepiej w pochwie i pęcherzu, tym mniej jelita mi dokuczają (nie biegam do wc) i mięśnie też nie bolą. Tu po prostu jest pewna lawina którą uruchamiają infekcje bakteryjne, ale dobrze że istnieją leki ktorymi mozna sobie chociaż doraxnie pomóc. Na pewno poprawi to komfort życia z tą CH.... dolegliwością!!!!
Jest to bardzo pocieszające, bo jeszcze rok temu byłam przekonana że na taki skurczowy ból nie ma ratunku. Teraz sama świadomosc ze są leki ktore go niwelują, daje mi duzy komfort psychiczny. Zauważyłąm jeszcze jedno. Od kilku dni cwiczę - czuję że brzuch mi "puszcza" po tych ćwiczeniach - ruch dużo daje - pamiętajmy o tym!!!
Andrzej- super że jesteś zdorwy. Jutro sobie poczytam Twoj wątek. Pozdrawiam
Offline
Kurcze, nie wiem co jest. Nie chce mi odpuścić to ostre ZP. Męczę się juz prawie tydzień. Chwilę jest lepiej, potem znowu gorzej. Cały czas biore końskie dawki żurawiny. Dzisiaj nawet te zioła znowu zaparzyłam, ale zauważylam ze jakos słabszy strumien moczu mam po nich. TRoche mam wątpliwośći czy je pić... CHyba lepiej mi zrobi sam rumianek w tej chwili. Jakos szybciej się "filtruje". Brzucha mi juz tak nie ściska, ale w dole pęcherza czuję jakbym kamień nosiła, no i to nieznośne pieczenie w cewce. Chyba się wykończe
Offline