Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Aha a jeszcze te hormony. Jakie hormony powinnam oznaczyć? A jak zbada czy nie mam zapalenia na tle alergicznym?
Offline
na wypisie ze szpitala mam jeszcze napisane że mam niewielkie cystocele. Lekarz nie stwierdził aby to mógł być problem, ale ja wyczytałam że to może powodować trudności w oddawaniu moczu tak jak ja właśnie mam
Offline
Ginekologicznie wszystko ok napewno nie jest to wina cystocele ani kłopotów hormonalnych. Nie przeszło nic, prowadzę dziennik mikcji ile wypijam i ile wysikuję żeby pomóc w diagnostyce, czekam na urodynamikę jak na zbawienie, może wy\tedy wyjdzie jakaś dysfunkcja i trafimy z lekami bo doxar nie działa wcale tylko osłabia mnie strasznie.
Offline
Urodynamika aż tak wiele Ci nie da, bo pokaże tylko zaburzenia czynnościowe. A przyczyny zaburzeń wykazują inne badania - posiewy i p/ciała na różne patogeny (tudzież inne metody ich diagnozy), cystoskopia, RM, badania hormonów.
A propos - a jak endokrynologicznie?
I druga rzecz - zacznij udzielać się też w rozmowach u innych osób. To jest forum, gdzie każdy wspiera innych, nie można tylko oczekiwać pomocy. Jesteś już dwa tygodnie z nami, zorientowałaś się ogólnie co i jak - czas najwyższy wesprzeć innych walczących z chorobą.
Offline
Redakcjo endokrynologicznie nigdy nie miałam żadnych problemów i mój ginekolog powiedział ze napewno nie ma co się tego czepiać. Co do udzielania się u innych nie mam pojęcia co mam im napisać skoro sama nie wiem co mam zrobić ze sobą to jak mam radzić innym? Ale dziękuję za sugestię i pomoc
Offline
Pampusia, mozesz nie wiedziec, ze masz jakies endokrynologiczne problemy, jesli nie robilas badan. Objawy np. zmeczenie itp. czesto zrzucamy na nasz tryb zycia, a nie myslimy ze moga byc one przyczyna choroby.
Offline
Majka co powinnam sprawdzić jakie badania krwi bo z tarczyca mam wszystko ok. Nie wiem już sama może to jest ic,? Chociaż nie mam parc naglacych ani nie wstaje w nocy. Poza tym bardzo mało wysikuje max 210 ml a to już może być oznaką ic, mała pojemność pęcherza.
Offline
To nie jest tak, że jak idziesz siku , nawet przy parciu niemalze nie do wytrzymania, to to co wysikasz swiadczy o objetosci twojego pecherza. Ja mam czasem takie parcie ze biegne szybko do łazienki a wysikuje malo. Urodynamika pokazalaby jaka masz wielkosc pecherza.
Odnosnie badan to myslalam o np. TSH. Kiedy je ostatni raz badalas?
Robilas badania na hormony płciowe? Zbadaj prolaktyne, estrogen. Mi urolog powiedzial zeby zbadac PTH (Parathormon) - endokrynolog to potwierdzil. Ale badania jak narazie nic nie wykazaly (podobno trzeba zbadac kilka razy).
Offline
Majka nie masz dość tego ciągłego szukania przyczyny tego paskudztwa zamist cieszyć się życiem. Ja mam strasznego dołka, na niczym nie mogę się skupić bo tak mnie to męczy. \ja nie ganiam co chwile do toalety chociaż wolałabym ganiać ale żyby chociaz na chwilkę przestało mi się chcieć siku. Przecież taki stan nie moze trwać wiecznie?
Offline
Pewnie, ze mam dosc. jak mam gorszy dzien z sikaniem, to nawet siedzac w domu z dostepem do lazienki, mecze sie bardzo. Ale staram sie zyc w miare normalnie, mam sporo zajec po pracy, spotykam sie ze znajomymi itd. A to ze jadac gdziekolwiek obmyslam droge z toaletami, to juz inna sprawa
Offline
Majka każda z nas faktycznie ma poważny problem. Faktycznie Twoje objawy wskazują na nadreaktywny pęcherz ale to się da leczyć. A jak leczyć coś jak nie wiadomo co? Spotykasz się ze znajomymi i żyjesz, a ja nie żyje bo nie mogę jeść, jestem ciągle spieta bo ciągle chce mi się siku i nawet jak się wysikam to nie przynosi ulgi. Umowilam się ze słynną Panią Dorota z Lelka. Może ona rozwiąże moje problemy. Tylko na to trzeba czasu a póki co to może mi polecisz coś na depresję?
Offline
Pampusia, ja nie mam nadreaktywnego pecherza. Wiec nie lecze sie , juz od 2,5 roku, bo nie wiem na co. Ciagle szukam przyczyny. Zyje w miare normalnie, a przynajmniej staram sie, bo nic innego mi nie pozostaje. Juz nie pamietam jak to jest nie czuc parcia. Ja mam momenty, ze w ciagu 15 minut zbiera mi sie 120 ml moczu, a przy takiej ilosci mam juz bardzo silne parcie, wiec wiem jak to jest jak sie ciagle chce siku. Poporzadkowalam swoje zycie do pecherza, nic innego nie moglam zrobic. Nie bede siedziala i myslala o tym non stop, bo zwariuje. Zajmij sie czyms, staraj sie oderwac mysli od tego parcia. Wiem, ze to trudne, ale jak ciagle o tym myslisz, to sie dodatkowo nakrecasz.
Pani Dorota nie jest lekarzem, wiec raczej nie rozwiaze twoich problemow. Ale ma duza wiedze i zna mnostwo roznych przypadkow, wiec moze ci cos pomocnego podpowiedziec.
Wiem ze kilka dziewczyn z forum bralo amitryptyline (chyba) - poszukaj czegos przez forumowa wyszukiwarke. To moze lagodzic parcia, ale nie bedzie dzialalo na zasadzie - pstryk! i po problemie. Na efekty chyba trzeba troche poczekac.
Offline
Pampusia, skontaktuj się z moim endokrynologiem (Majka już wie, jaki on jest ) - www.e-endokrynolog.pl. On Ci dalej powie, co robić.
Ale w sumie masz te posiewy? Bo wyjdzie, że zrobisz wszystko, łącznie z SM i boreliozą, a to się okaże np. ureaplasma czy grzybica .
Offline
Nie mam jeszcze posiewow. Ale zauważyłam że jednak mam parcia naglace. Dzisiaj zechciało mi się w aucie siku, pomyślalam że wytrzymam i po pol godz bieglam fo toalety na złamanie karku i wysikalam 290 ml. Czy to może mieć jakieś znaczenie diagnostyczne? Jestem prawie pewna że mam ic tylko te objawy są dopiero w początkowej fazie. Jak się zastanowilam to wcześniej już miałam kłopoty z siusianiem kulo mnie w dole brzucha w trakcie sikania tylko to bagatelizowalam, a zawsze mało pilam i mało sikalam. Nadal sikam do max 8 razy w dzień a w nocy się nie budze. Czy urodynamika może potwierdzić ic?
Offline
ale IC to skutek, nie przyczyna. IC to głębokie zapalenie tkanek pęcherza. A teraz trzeba znaleźć to, co powoduje to zapalenie. IC de facto potwierdza cystoskopia.
Offline
Lekarz nie stwierdzil ic podczas cystoskopi, ale ponoć żeby stwierdzić ic to trzeba pobrać wycinek. Wyczytalam też że jak się nie wstaje w nocy siku to może być zespół jelita nadwrazliwego. Czy można mieć chore jelita i o tym nie wiedzieć? Wnioskuje z Twojej wypowiedzi redakcjo że ic można się nabawic z powodu przewlekłej infekcji tak jak np. w moim przypadku
Offline
Dokładnie tak. Raczej nie przeoczyłabyś problemów z jelitami .
Offline
Znaczy wszystko przede mną. Narazie nie wstaje w nocy ale jak nie znajdę przyczyny tego zapalenia to mogę zacząć. To super. A jak się zaczęły Twoje problemy Redakcjo bo jak zdążyłam poznać Twój wątek leczysz się na ic?
Offline
Jakie są objawy jelita wrażliwego? Czy ktoś z was miał takie problemy?
Offline
Pampusia jeżeli Cię to pocieszy, ja miałam przez pół roku ciągłe parcie, bez chwili przerwy, i przeszło
Offline
Amidala przeszło po jakiś lekach? Na jakim jesteś teraz etapie, bo napewno nie jesteś zdrowa skoro tu ciągle jesteś
Offline
Generalnie jestem zdrowa;) zaglądam szczerze mówiąc z przyzwyczajenia, staram się pomóc, bo sama dostałam wcześniej wiele pomocy. Na pewno mam dużo wrażliwszy pęcherz niż kiedyś, np. ostatnio złapałam lekkie zapalenie pęcherza, wystarczyło że przemarzłam i przewiało mnie, ale po furaginie przeszło. Mam też problem z napiętymi mięśniami dna miednicy, ale to normalne jak się miało problemy z pęcherzem. Ale ciągłe parcia minęły. Dla spokoju sumienia chcę zbadać przeciwciała z krwi na bakterie atypowe, ale to naprawdę dla spokoju sumienia.
Ciężko mi powiedzieć co pomogło bo nie wiem co mi było. Posiewy na początku tych problemów wychodziły jałowe, ale wiadomo jak to jest z laboratoriami. W cystoskopii miałam przekrwioną błonę śluzową, ale nie w całym pęcherzu, tylko w trójkącie. Wycinków nie pobrano. Brałam parę antybiotyków, ale w ciemno i za krótko pewnie. Kiedy w końcu po prawie roku zrobiłam polecane badania na Lelka, wyszły bakterie w minimalnej ilości. W międzyczasie brałam leki hamujące skurcze pęcherza - driptane, vesicare. Ale z nimi trzeba uważać, bo mogą za bardzo wyhamować pęcherz, także mocz zalega i paradoksalnie bardziej chce się sikać. Najbardziej chyba pomogła mi amitryptylina - to lek przeciwdepresyjny, ale nie brałam go dlatego że miałam depresję, ale ona łagodzi napięcie mięśniowe i przewodnictwo nerwowe - polecana jest przy IC.
Ale te leki - driptane, vesicare czy amitryptylina to zdecydowanie "grubszy kaliber". Żeby je brać, trzeba mieć wykluczony czynnik infekcyjny. Ty masz już wyniki posiewów bo się pogubiłam trochę.
A tak doraźnie spróbuj leki rozkurczowe - Nospę pewnie brałaś? poproś lekarza o Spasmolinę - to lek rozkurczowy na receptę, silniejszy niż Nospa. Dobry też jest Vegantalgin H - bez recepty, w czopkach. Mi na te ciągłe parcia pomagał też Natrax - bez recepty, to niesteroidowy lek przeciwzapalny. I magnez z witaminą B6, bardzo pomaga - Redakcjo mogę podać nazwę firmy?
Offline
Dziękuję za cenne porady, nie mam jeszcze wyników posiewow. Jadę do w-wy w poniedziałek. Modle się żeby coś wyszło. Wiesz łatwiej byłoby szukać przyczyny zapalenia gdyby te parcia minęły. Ja biorę nospe forte, doxar i diclac czapki przeciwzapalne i hydroxyzyne na uspokojenie z marnym skutkiem. Pewnie przy każdej infekcji pęcherza masz stracha że to znowu wróciło. Spróbuje kupić jeszcze to co polecisz
Offline
Oj i to jakiego stracha... A robiłaś - czy będziesz robić - tylko posiew moczu, czy wymazy z cewki/pochwy/szyjki macicy też? Bakterie atypowe badałaś/zbadasz?
Offline
Jutro bedę robić wymazy z cewki i pochwy i posiew. Ale strasznie się boję bo jak nic nie wyjdzie to już nie wiem czego się czepic. Jestem strasznie zalamana
Offline