Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Witam wszystkich,
U mojego taty stwierdzono raka pęcherza moczowego. Rok temu przeszedł już jeden zabieg (przecwewkowa elektroresekcja), jednak teraz choroba wróciła i lekarz stwierdził, że jest jeszcze gorzej niż było... Nie ma innego sposobu leczenia jak tylko usunięcie całego pęcherza (są podobno nawet przerzuty). Zastanawia mnie jedna rzecz-dlaczego tym razem tata nie odczuwa bólu jak za pierwszym razem? Przeciez jeśli jest gorzej to powinno bardziej boleć? Czy sie mylę?
Chcialabym jeszcze Was zapytać o to, czy w Polsce przeprowadzane są operacje wszczepienia pęcherza moczowego wyhodowanego na własnej tkance? Wiem że takie operacje były już przeprowadzane, ale nie wiem czy u nas w kraju też? Proszę o jak najszybsze info.
Pozdrawiam
Offline
I czy w ogóle takie operacje wszczepienia nowego pęcherza są przerowadzane w przypadku nowotworów zośliwych?
Offline
Podobno dr Wroński w Bydgoszczy wykonuje takie operacje. Czy da się ją przeprowadzić u osoby po raku i z przerzutami - nie mam pojęcia. Co do bólu - nie ma reguły, ale ja bym się cieszyła, że tata nie czuje bólu. Ból nowotworowy to koszmar .
Offline
Tak cieszę się, że tata nie czuje bólu. Jednak Ci lekarze są okropni, tak naprawdę nie wiadomo, na czym stoimy.. Rok temu jak miał robiony zabieg, to po nim wrócił do domu i wyobraźcie sobie, że nic dalej nie było! Żadnych leków, żadnych wizyt kontrolnych. Dopiero teraz, kiedy poszedł znowu do lekarza, to ten postawił oczy i zdziwił się bardzo, dlaczego tata nie chodził na wizyty kontrolne co 3 miesiące. A niby skąd miał wiedzieć, że miał chodzić jak nic nikt nie powiedział! Właśnie przez takie lekceważenie lekarzy niektórzy ludzie są bez szans (( To okropne, w jakim kraju my żyjemy.. Za granicą z pewnością takich rzeczy nie ma, jest zupełnie inne podejście do pacjenta, ale niestety nie każdego stać.. A i do lekarzy też jest bardzo trudno się dostać, prędzej czlowiek zejdzie z tego świata niż doczeka na swoją kolej do przychodni.. Załamka ((
Offline
A ten dr Wroński z Bydgoszczy to w jakim szpitalu pracuje?
Offline
I jak ma na imię? Bo jak szukam w wyszukiwarce to wyskakuje mi nie jeden dr Wroński. bardzo prosze o informację
Offline
Stanisław Wroński dr n. med.
85-052 Bydgoszcz
ul. Cieszkowskiego 5 lok. 1
tel. 0 52 34 54 089
Offline
Dzięki, a mogłbyś podać nazwę szpitala, w którym pracuje ten lekarz?
Offline
a tego to nie wiem . ale przejrzyj sobie w pozycji lekarze i wątku "bydgoszcz-urolog-specjalista od IC" tam powinnaś znaleźć wszystkie informacje. nie ma tam dużo do przewertowania także szybciutko tobie pójdzie. zdrówka życzę
Offline