Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
zmartwiona te badanie polegało tylko na dotykaniu Cie tym "urządzeniem" w palec? Zaciekawilo mnie to co napisałaś i czekam na wyniki Twojego leczenia. Gdyby Tobie to pomogło to byłabym skłonna tam pojechać.
Offline
tak w palec u nogi i palec u ręki:) lekarka uprzedziła mnie, że w moim wypadku mogę nie poczuć poprawy po zinnacie, bo mam wiele bakterii i wg niej najwięcej szkód robi chlamydia ale te inne ktore mam także należy zabić, do kontroli mam 29 czerwca i zobaczę wtedy co zginęło, a co dalej jest..
Offline
mam takie pytanie do forumowiczów. od czasu wzięcia tego ciphinu na który byłam uczulona mam dziwne wrażenie w głowie. szumi mi w głowie, tak piszczy trochę i mam takie dziwne ciśnienie w głowie jakby.. czy to jest możliwe, że ciphin uszkodził mi układ nerwowy albo coś innego, uszy czy coś w głowie, że mi tak dzwoni? Pytałam o to doktorki powiedziała, że wg niej usuwam toksyny z organizmu po biorezonansie i moje nerki są bardzo obciążone i to od obciążonych nerek mi szumi. Trochę to dla mnie dziwne.. szum jest ze mną cały czas, nawet jak gra telewizor czy z kimś rozmawiam. Musiałabym mieć chyba nieźle te nerki obciążone, a ze strony nerek nie czuje objawów.. boję się, że to ten ciphin tak mnie załatwił? wprawdzie wzięłam tylko jedną tabletkę raz (500 mg) ale z moim pechem.. powiedzcie mi czy to możliwe, że ciphin mi coś uszkodził? lub że jego skutek uboczny utrzymuje się już 5 dzień mimo, że go nie biorę..
Offline
Offline
zmieniła mi tabletki na zinnat. ale kokoszko czy to jest możliwe że jedna dawka ciphinu by mi cos uszkodziła?
Offline
Nie mam pojęcia, ale wydaje mi się że ludzie nawet z szoku anafilaktycznego wychodzą obronną ręką. Może masz również alergię na Zinnat?
Offline
nie mam bo po historii z ciphinem od razu mi sprawdzili, zresztą już kiedys go jadlam i było ok..
mi każdy mówi nawet mama w domu, że to niemożliwe, że by mi sie coś stało po tym ciphinie, bo wzięłam tylko jedną dawkę; a ile on się może utrzymywać we krwi?
czy chlamydia powoduje pieczenie pochwy i bóle przy sikaniu. Mój wynik IgM to 0,100. to dużo??
Offline
Z tego co wiem chlamydia może powodować takie objawy.
Offline
Jeśli już chce się opierać na tym biorezonansie to bakterie takie jak e.coli czy enterobacter to ma każdy i pewnie każdemu by tam wyszły. Moim zdaniem i zdaniem lekarza najwięcej szkód powoduje ta chlamydia..
Czy ten wynik IgM 0,100 to dużo? Wogóle istnieją jakieś normy? To wynik pozytywny rozumiem..?
Jak mogę zbadać pozostałe bakterie atypowe? Jak sie takie badanie nazywa?
Prosze o pomoc..
Offline
Wynik "IgM 0,100" to z jakiego badania? Tego biorezonansu? Przy "normalnych" badaniach sa podane normy.
Na atypowki najlepiej robic przeciwciala. Chlamydie i mykoplasme zrobisz pewnie w kazdym wiekszym laboratorium. Problem jest z ureaplasma - mozna ja zrobic chyba tylko w Bytomiu.
Offline
czy to badanie na przeciwciała zależne jest od antybiotykoterapii??
Offline
zrobiłam dziś mocz i krew. w krwi wszystkie parametry w normie, natomiast w moczu bardzo liczne bakterie, wzmożony urobilignogen, ślad ciałka ketonowego, 140 białka, leukocyty pojedyńcze; do lekarza idę jutro, ale zastanawia mnie jeden fakt. a mianowicie zjadłam tyle antybiotyków przez te dwa miesiące, a bakterie w moczu i tak dalej wychodzą. czy to możliwe że to ta chlamydia jest tymi bardzo licznymi bakteriami???
Offline
Nie mam pojęcia kochana jest tymi bakteriami, ale radziłabym Ci zrobić w laboratorium badanie na obecność chlamydii, mimo że już wyszła w biorezonansie. Zyskasz pewność, a z wynikami moczu może udaj się do urologa? ?Może to głupie, ale poniekąd ci zazdroszczę, że przynajmniej w badanich wychodzą ci jakiekolwiek bakterie
Offline
Offline
ale Kokoszko u mnie tak jest od dawna: liczne bakterie, lekarz mówi że nie ma leukocytów więc to wynik prawidłowy i uważa że posiew moczu jest bez sensu, zresztą zawsze wychodziły ujemne, mimo licznych bakterii. I tu jest mój kłopot. Zjadłam masę antybiotyków i lekarz mówi, że to niemożliwe że są bakterie. A jednak są. Wtedy mówi że wszystko jest ok, bo takich wyników się nie leczy..
Offline
zapisałam się do ginekologa na wtorek. poproszę o :
-wymaz z cewki moczowej
- wymaz z szyjki macicy
oba w kierunku chlamydii i normalnych bakterii;
- oprócz tego zbadam krew na bakterie atypowe;
- oddam posiew moczu i spytam w lab czy mogą mi określić każdą ilość bakterii, nawet za dodatkową opłatą. mogę o to poprosić sama czy muszę mieć kartkę od lekarza??
Offline
i mam pytanie o co chodzi z tym badaniem na chlamydie pcr-em??
Offline
jeżeli masz jakąś bakterię atypową to nie ma szans aby pozbyć się zwykłych bakterii.
Wszystkie badania rób z krwi nie wymazy, bo mnie wymazy wszystkie wychodziły ujemne a dopiero z krwi wyszła urea dodatnia. Leczę się już siedem lat a tak na prawdę od listopada leczę bakterie atypowe a że długo je mam to leczenie się przedłuża ale jestem już na dobrej drodze.
Offline
tak mówisz?? bo od początku moich problemów z pęcherzem mam liczne bakterie, zero leukocytów i każdy lekarz mówi mi, ze to dobry wynik nie do leczenie. więc w ruch poszły: żurawina, urosept,urinal,zioła,czosnek, 3 litry wody na dzień i po każdym badaniu moczu wynik jest niezmienny.. bakterie stoją jak skała..
to,że mam chlamydie wiem po biorezonansie, choć lekarz mi mówi, że to badanie niewiarygodne.. Niech se mówi, ale jego tokiem myślenia i podejścia przecież jest wszystko ok.. otóż nie jest. Zrobię tak jak mówisz bo być może to właśnie przez chlamydie inne bakterie są nieugięte:)
Offline
Zmartwiona, a ty wymaz z cewki to mialas?
Moze warto zrobic i zobaczyc jak to wyglada.
Zrob przeciwciala na chlamydie (z krwi). Jak ci nic nie wyjdzie to ja bym wtedy na twoim miejscu zbadala reszte atypowek.
Offline
wszystko zrobię we wtorek u gin. a to co mi mieli z rzeszowa zamówić to jest też ten cordyseps o którym już wcześniej pisałam tylko jest po rosyjsku wszystko i na początku nie mogłam się zczaić co to. stosuję od wczoraj:)
muszę mieć dużo tego cholerstwa w sobie, bo tak mnie kręgosłup boli,że na stojąco nie jestem w stanie wyciągnać rąk przed siebie..
lekarz zasugerował jeszcze, ze jak nic nie wyjdzie w atypówkach może to być gruźlica układu moczowo- płciowego..
Offline
No tak, przegapilam o tym wymazie.
Ten ginekolog to na NFZ? Jesli zrobi ci badania na chlamydie na fundusz, to rob. Ale jesli bedziesz musiala zrobic prywatnie, to tak jak pisze Perkosia, rob tylko przeciwciala, zeby nie tracic kasy.
Offline
coś ty! Ginekolog na NFZ ograniczył się do stwierdzenia grzybicy. Wszystko muszę prywatnie, ale wydam już wszystkie pieniądze.
Lekarz nastraszył mnie tylko tą gruźlicą...
Offline
To wszystko bedzie cie sporo kosztowalo, wiec moze nie ma sensu robic wszystkiego naraz.
Atypowki sa drogie. Moze na poczatek sprawdz sama chlamydie? Nie musisz tez chyba robic badan we wszystkich klasach, ale tu musialby sie wypowiedziec ktos inny - po jakim czasie nie bedzie IgM? Bo to chyba utrzymuje sie tylko kilka tygodni, jesli dobrze pamietam.
Na pewno warto zrobic wymaz z cewki i szyjki macicy.
Offline
rozumiem więc, że IgM robi się w początkowych stadiach choroby, potem pewnie IgG? Spytam ginekologa o to jakie badania nalezy zrobić z krwi na chlamydie.
Offline