Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Czy po zażyciu Nolicinu mogą się nasilić objawy zapalenia pęcherza przy bakterii e.coli ? Jeśli tak i ktoś wie jak złagodzić to pieczenie to bardzo prosze o rade, gdyż to straszne, że po zażyciu czuje się gorzej niż anim zdecydowałam się przyjąć antybiotyk.
Offline
Rano po pierwszym oddaniu moczu nie piekło, po drugim lekko a po trecim już mocno
Offline
Jestem w trakcie tego nicolinu, Dziś zaczął się 4 dzień. Przed wczoraj było dobrze, wczoraj też aż do wieczora. Zaczełam nabierać już optymizmu. Niestety pod wieczór dostałam okres. Najpierw zaczeły mnie mocno swędzieć wargi sromowe, następnie po oddaniu moczu odczuwam dość duże pieczenie w tamtych okolicach. Nie umiem stwierdzić czy w cewce czy w pochwie. Jak kucnę z rozszerzonymi nogami to tak jakby szybciej mijało to pieczenie. Trwa około 30 min po oddaniu moczu, następnie ustaje. Jeśli posmaruje się zimną maścią clotrimazol to tak jakby piecze mniej intensywnie. Niestety smarowanie jest utrudnione przez miesiączkę, która rozpoczeła się plamieniem dziwnym, a teraz chyba jest już normalna w sensie bardziej obfita. Jestem do niczego.. nie wiem z kąd sie u mnie biorą te dolegliwości, Ne mam ochoty wspołżyć z mężem bo boje się, że mi się pogorszy. Dziś ide odebrać posiew moczu, swój i męża, ktory zrobiłam tuż przed wyjazdem i tuż przed wzięciem antybiotyku nr 2. Jeśli tam wyjdzie czysto to znaczy, że nie potrzebnie biorę nolicin, ale objawy są, a mocz był mętny więc myślę, że coś tam pewnie wyjdzie.. A jak wyjzie czysto to gdzie mam szukać ratunku ? u ginekologa ? pomocy,, mam już myśli samobójcze.
Offline
Wiesz co, naprawdę pisząc tak aż mnie przerażasz. Musisz wziąc się w garść koniecznie, masz dośc intensywne objawy ale myśli samobójcze ? Nie nakręcaj się proszę bo pogarszasz sprawę. Daj znać jak wyniki tego posiewu i wtedy będziemy myślec co dalej ale uwierz, że wyleczysz się z tego.
Offline
wiem, że to może przesada ale to po prostu jest mega dołujące. Przez godzine lub pół dnia - jak zawieje szczęściem jest spokój i zachciewa mi się żyć, planuje co zrobić na obiad co ubrać a gdzie wyjść wieczorem, od razu chęć na fitness, a potem zaraz znów pieczenie co mnie doprowadza do szału, siadam i nie mogę nic robić bo o tym myślę, dołuje się a przy silniejszych objawach becze. Nic mi się nie działo przez tyle czasu, od czasu do czasu zapalenie pęcherza, które się zaleczało po 1 tabletce furaginy, a nagle przez ostatnie miesiące jest jakaś katorga. Musze to wyleczyć bo tak nie może być, nie dam sobie wmówić, że to jest normalne.
Do rzeczy:
Odebrałam wyniki moje i męża obydwa wyszły jałowe, bez bakterii. Kończę i tak ten antybiotyk nolicin zgodnie z założeniami skoro już zaczełam.
E,coli zatem już nie mam. Pewnie dlatego objawy nie wyglądają już typowo na pęcherzowe tylko bardziej cewkowe, pochwowe.
Wziełam lusterko, zaczełam się oglądać tam w okolica cewki i pochwy. Mimo okresu udało mi się zauważyć, że wargi sromowe mają jakby małe ranki, jakby popękały czy coś. Cewka jest zaczerwieniona i obolała w dotyku. Wargi sromowe swędzą, a piecze jakby nie wiem pochwa czy cewka czy nie wiem już sama co. W każdym razie nie po każdym oddaniu moczu i nie przy końcu sikania ale dopiero jak skończę całkiem. Czasem zaczyna piec już przed oddaniem moczu. Po posmarowaniu sie zimną maścią clotrimazol odczuwam lekką ulgę, ąż w końcu pieczenie ustaje. Dziś o godzinie 13 zaczeło piec przed oddaniem moczu, a przestało po oddaniu po jakiejś chwili i podmyciu się mydełkiem naturalnym z jakimś srebrem czy czymś ( za radą, aby sprawdzić czy żel lacibios femina nie uczula i podrażnia), Teraz poszłam pod prysznic,a, w trakcie podmywania poczułam jakby mnie ktoś ranił żyletkami i nacinał skórę na warach sromowych, towarzyszył temu też swąd. Natychmiast przyłączyło się pieczenie całej tej okolicy cewkowo pochwowej. Do tej pory teraz czuje ro pieczenie, mimo posmarowania się maścią. Sprawe komplikuje miesiączka, bo wiadomo że ciężej się posmarować... natomiast znowu tampona nie użuje bo to znowu mniej higieniczne i na pęcherz pewnie nie dobre i takie to .. Myślę, że to może być grzybica mimo, że starałam się jej uniknąć i używałam globulek w trakcie brania antybiotyku oraz łykam trivagin. Globulek teraz nie użyje bo się nie da. Czy ktoś miał podobne objawy grzybicy ? Jestem skłonna wysłać zdjęcie na którym by się te ranki znajdowały, aby tylko ktoś pomógł. Jeśli to grzybica to fluconazol by sie przydał.
Offline
A powiedz mi jakie globulki przeciwgrzybiczne stosowałaś, czy odczuwałaś jakąś poprawę po tryvaginie. IWiesz co, zrób sobie wymaz z czystości pochwy, ona wykaże, czy masz tam jakieś bakterie czy grzyby, może najprawdopodobniej masz tam grzybice, która się rozwinęła wskutek przyjmowania leków. Przynajmniej dobrze, że nie masz e-coli, to już coś, teraz zmierzysz się z grzybicą czy innym dziadem i będzie ok. Głowa do góry.
Offline
Boje się, że zanim poradzę sobie z grzybicą czy czymś co to jest to znów zachoruje mi pęcherz. Mam akurat miesiączkę więc nie zrobie wymazu. Robiłam już wymaz przy podobnych objawach i wówczas wyszlo tylko strepcioculus agalacitae, ale to był wymaz bakteriologiczny, nie czystość pochwy, ani nie wymaz z szyjki macicy. Dziś łyknę fluconazol 150. Będziemy widzieć. Dziś czuje się dobrze i nie odczuwam ani pieczenia ani swędzenia. W nocy tylko czułam, że swędzą mnie tamte okolice. Wczoraj wieczorem zaczeło piec i sędzieć dopiero po pryzsnicu, tak jakby mnie ktoś ranił w wargi sromowe żyletką, a nastepnie wystąpiło ogólne swędzenie tamtych okolic.
Nie stwierdzam jakiejś większej poprawy po trivaginie, nie wiem czy to coś daje. Myślałam, że jak bede to łykać przy antybiotyku to się obejdzie bez grzybicy. Jednak ciężko powiedzieć jak by było jakbym tego wogóle nie łykała. Ginekolog zaleciła to i powiedziała, że to bardzo ważne aby to zarzywać wogóle przez jakiś czas. Globulki używałam lactovaginal. Mam jeszcze kupione propolisowe, ale słyszałam, że mogą uczulić więc używałam tych. mam też kupione z nystatyną - ale różne opinie o tym słyszałam i wolałam nie.
Offline
właśnie wziełam prysznic. Nie odczułam pieczenia jednak nie zaryzykowałam i myłam się płynem lactacyd zamiast mydełka z nanosrebrem. Zrobiłam oględziny i mogę powiedzieć, że cewka dziś nie jest już zaczerwieniona, zostały jedynie takie jakby ranki ( pęknięcia) na wargach sromowych. Słyszałam ostatnio taką hipoteze, że płyn lactacyd ma różny skład w zależności od tego czy sprzedawany jest w supermarkecie czy w aptece, że podobno jest różnica, że do sklepów i marketów lecą tańsze wersję z fabryk. Sama nie wiem co o tym myśleć. Może ktoś sie wypowie.
Offline
Wiesz, ja też mam swędzenie po umyciu się, podobno właśnie przy grzybicy tak jest więc myślę że to właśnie może Ci dokuczać. Masz flukonazol 150, to chyba jest na receptę, jak masz, to użyj.
A powiedz mi czy lactovaginal można stosować jeszcze podczas terapii antybiotykowej czy po? Odczułaś jakąś poprawę po tym?
Odczekaj po miesiączce i zrób sobie wymaz z pochwy na czystość bakteryjny i na grzyba, chyba tak można i zobaczysz co tam siedzi. Większość problemów ma tło ginekologiczne i nadważa układ moczowy i robi się wielka afera.
Offline
Nie słyszałam, żeby nie można było stosować tego podczas antybiotyku. Myślałam, że wręcz to wskazane jest w trakcie aby tego używać. Na ulotkach zazwyczaj pisze ze w trakcie i po antybiotyko terapii. Czy odczułam poprawę ciężko powiedzieć, może faktycznie nie piekło tak gdzieś wvokolicach pochwy lub nie tak intensywnie. Dodatkowo był komfort psychiczny.
Tak zrobię, poczekam aż skończy mi się miesiączka i zrobie wymaz. A ile powinnam odczekać po skończonej miesiączce aby wykonać te badania ?
Nie wiem czy to ma jakiś związek, ale ostatnio miałam bardzo skąpe miesiączki. Trwały normalnie około 6 - 7 dni jednak ilość krwi była bardzo skąpa. Ta miesiaczka jednak jest jakby już normalniejsza. Krwi jest więcej. To jeszcze nie to samo co kiedys gdzie okresy byly bardzo obfite, ale juz prawie. Ciekawe czy to ma jakiś związek z wyleczeniem e-coli.
Niestety ale tego dnia też nie moge zaliczyc do udanego jesli chodzi o dolegliwosci. Przed chwila zaczelo mnie piec. Poszlam sie wysikac - nie wiele bo bardzo mi sie nie chcialo. W każdym razie teraz siedze i mnie piecze. Piecze tak samo jak wczoraj po kąpieli tylko, że wczoraj jeszcze swędziało a dziś już nie swędzi ale kto wie co będzie po wzięciu prysznica. Ciekawe czy to pieczenie ustąpi po zarzyciu dawki 150 mg fluconazole. Jeśli nie - to by znaczyło, że to nie grzybica.
Offline
Pytanie może głupie ale bardzo istotna sprawa, Czy którejś z pań udaje się to rozróżnić a jeśli tak to w jaki sposób ? są jakieś sposoby czy przesłanki ?
Offline
dokladnie jest tak jak mowi beautiful, jak dokladnie nie umiesz powiedziec czy to cewka czy pochwa to pewnie i jedno i drugie, bo od pochwy nadkażasz cewkę ktora ciagle jest wrazliwa, wiem cos o tym.
Offline
Pewnie jest tak jak mówiicie. Będziemy widzieć co przyniesie dzień - może to pierwszy dzień bez pieczenia i dyskomfortu - kto wie..
Offline
Siedze i czuje ze jakby mialo ochote zsczac piec gdzies jakby na wejsciu do pochwy. Nie piecze przy oddawaniu moczu. Ostatnie oddanie moczu nadtapilo okolo 30 min temu, nie ma tez uczucia checi zrobienia siku. Samo z siebie jakby zaczynalo piec. Co ciekawe, wzielam wczoraj flucobazol 150mg i smaruhe sie clotrimazolem wiec nie wiem juz sama, moze to nie grzybica? Mial ktos tak ze pieczebie czy takie uczucie dyskomfortu sie zaczynalo samo z siebie i cos zostalo zdiagnozowane? Po jakim czasie fluconazol zaczyna dzialac? Mozliwe ze jeszcze nie zadzialal jesli minela cala noc i pol dnia od wziecia? Nienawidze tego uczucia.. Nie wiem czy obvisle spodnie moga takie uczucie powodowac? Nosze obcisle spodnie ale bo nie cisna mnie raczej w wiadomym miejscu. Pewnie zrobie wymazybi nic nie wykarza tak jak kiedys. Ginekolpg kiedys juz stwierdzila podraznienie ale nie stwierdzila grzybicy a wymaz wykazal tylko strepcioculus agalacitae. Jeszcze troche i zanieszkam w aptece jak tak dalej pojdzie albo w psychiatryku
Offline
Gdyby tylko nie lęk o pecherz ze sie zaraz zainfekuje, zylo by sie lepiej. Oby wytepic wszystkie te paskudztwa.
Czy ma ktos tak ze ma bardzo wrazliwy pepek? Bo ja taki mam ze nie moge sie zabardzo dotknac yak czy wsadzic np palec w celu umycia pepka-jest to dla mnie katorga zeby wyczyscic pepek. Stres jak u dentysty. Nie wiem czy to ma jakis zwiazek ale moze to jalies pasozyty czy cos.. Wiem ze pepek sie nie laczy przeciez z pochwa ale np jak czasem mnie ktos z nuenacka urazi w pepek to tak jakby mnie gdzies jednoczesnie kolo ochwy odczula. Mam taki peoek od urodzenia. W ciazy to chyba zwariuje jak mi go wybrzuszy. (nie wiem jakiej ciazy skoro nie da sie wspolzyc normalnie) ps. Pisze z telefonu z gory przrpraszam za bledy
Offline
Przez caly dzien nie pieklo. Myslalam ze zacznie ale nie zaczelo. Mialam nadzieje. Niestety poszlam sie wysikac chwile temu i zaczelo piec po oddaniu moczu. Po cieplym prysznicu troche zelzylo, chociaz niestety piecze nadal. Moze to dlatego ze jeszcze mi sie nie chcialo tak bardzo sikac tzn nie czula
Parcia na pecherz. To napewno nie pecherz bo robilam posiew na poczatku tygosnia a ciagle biore nolicin 2x dziennie wiec to albo cewka nie wiem czemu albo pochwa albo obydwa na raz. Czyli fluconazol 150mg nie pomogl a takie mialam nadzieje. Wczoraj pieklo tak samo tez wieczorem jednak zaczelo piec jyz po 17 a dzis po 21. Zawsze to Jakis postep..
Offline
Ciagle piecze cewka i chyba pochwa od 21:30.. Nie wiem co to jeszcze tak dlugo to nie trwalo, zazwyczaj maks 30 min i przechodzilo:/..
Offline
Bardzo bardzo współczuje, każda z nas ma jakiś inny problem, a to piecze, a to że czesto sie chodzi do kibla etc. jeśli bierzesz ten nolicin (ile go już bierzesz), to chyba po nim trzeba jakiś czas odczekać, aby zrobić wymaz z pochwy, tak mi się wydaje. Czy przy braniu nolicinu miałaś jakieś leki przeciwgrzybiczne, może ten nolicin działając na jedno, jednocześnie spotęgował ilość grzybów. A co w ogóle na to wszystko mówi urolog czy ginekolog, daje jakieś wskazówki.
Offline
biore juz 6 dni nolicin, zostaly zatem jeszcze 4. Nic mi przeciwgrzybicznego nie dał urolog, mimo, że zasugerowałam. Możliwe, że spotęgował. Czasem swędzi mnie nawet w okolicach odbytu. Gdyby człowiek chociaż wiedział co robić.. a tu po prostu co chwile jakiś inny objaw. Teraz to wygląda tak, że piecze jak się wysikam a nie czuje jeszcze mocnego parcia. Nie wiem, czy o ma związek z pęcherzem , cewką czy z pochwą. W dodatku miesiączka i nie mogę pójść do ginekologa. A jak pójdę to pewnie powie, że nie widzi nic tu i takie to.. Ja się wtedy jeszcze bardziej podłamię psychicznie. Ginekolog dawała więcej wskazówek. Powiedziała, żeby zwrócić uwagę na proszki, papier toaletowy, itp, że może mnie coś uczula. Nie stwierdziła infekcji, ale powiedziała, że widzi, że coś się dzieje. Pobrała wymaz z pochwy z którego wychodowano stepcioculus agalacitae. Powiedziała, żeby się tym nie przejmować zbytnio, że to normalnie bytuje w pochwie u wielu kobiet i nie daje objawów, Dała antybiotyk, ale powiedziała, że jestem raczej nosicielką tego. Kazała w czasie ciąży powiadomić lekarza prowadzącego, oraz podczas porodu. Powiedziała, żeby się nie przejmować tym bardzo. Kazała łykać trivagin, jeść dużo jogórtów naturalych bez cukru, Unikać cukrów. Dała leki przeciwgrzybiczne dla męża ( ma on plamki na żołędziu - od jakiegoś czasu). Urolog zlecił posiew, przepisał leki, kazał powtórzyć posiew. I teraz muszę się do niego wybrać, bo mam dostać szczepionkę uro vaxom. Kazał pić dużo kwaśnego, Brać prysznice zamiast kąpieli itp. Pójde i powiem, że tak mi się dzieje, że czasem piecze coś czaem nie i że to tak jakb od pochwy też. Możliwe, że to właśnie grzybica jest, bo swędzi czasem nawet w okolicy odbytu - ale to tak ze dwa razy dziennie coś zaswędzi. Raczej mnie coś piecze. Ale przy grzybicy to może by pomógl fluconazol 150mg, który wczoraj wziełam (miałam w zanadrzu, przepisała mi ginekolog )
Offline
a powiedz z jakiego jesteś miasta, wygląda na to, że może nolicin wywołał u Ciebie grzybicę, która to podrazniła cewkę, nie wiem, snuję domysły. Wiem po sobie, że kilka dni po ciproneksie dostałam strasznego swędzenia, te leki są strasznie grzybotwórcze, a grzybicy tak łatwo się nie leczy, pobierz jeszcze ten lek przeciwgrzybiczny i potem pobierz znowu wymaz z pochwy.
Offline
Jestem z okolic Krakowa. Nie mam juz lekow przeciwgrzybicznych. Nie wiem czy to zbieg okolicznosci ale jeden dzien po fluconazolu 150mg bylo super az do wieczora. Dzis po wysikaniuczuje klucie jakby tam gdzies kilka razy zakulo. Czuje dzis tez wieksze parcie na pecherz i troche jakby palilo w pochwie. Najgorsze ze nie umiem odroznic zapalenia pecherza, cewki od pochwy.. Ale wydaje mi sie ze moze by jie zrobilo sie zapalenie w trakcie brania antybiotyku. Brak sil poprostu.
Offline
W dodatku chybaatakuje mnie grypa. Jak przez cale zyciespokoj tak teraz nic tylko sie do grobu polozyc.
Offline
Po kolejnym wysikaniu nie ma objaeow. Nic nie piecze. Moze dlatego ze jestem mocno wysmarowana clotrimazolem. Wiem ze czesto tu cos dodaje ale potem latwo mi spisac dolegliwosci przy wizycie u urologa. Tak to czasem cos zapomne.
Offline
To znalazlam w necie i by sie zgadzalo. Moze poprosze o wymaz mykologiczny pochwy, bakteriologiczny szyjki i bakteriologiczny cewki jak udam sie do ginekologa:
"Przewlekła i nawracająca grzybica pochwy może przebiegać mniej standardowo. Daje wówczas objawy bardziej powiązane z układem moczowym:
ból i pieczenie podczas oddawania moczu
uczucie nie do końca opróżnionego pęcherza moczowego
częste oddawanie moczu
JednoczeÅ›nie, objawy zwiÄ…zane z drogami rodnymi – upÅ‚awy, zmiany w wyglÄ…dzie sromu, zmiany skórne – mogÄ… być bardzo nieznaczne lub nie wystÄ™pujÄ… wcale.
Offline
ja bym stawiała na streptocccus agalactiae bo ja mam objawy identyczne do twoich, wiekszosc dnia nie boli nic, czasami piecze np pol godziny, po oddaniu moczu albo w ogole bez przyczyny.
Offline