Forum portalu pecherz.pl

A czemu piszesz u Ifei? Założyłam Twój wątek.
Czy nietrzymanie moczu zdarza Ci się tylko podczas śmiechu? Czy reagujesz tak np. podczas ćwiczeń, dźwigania cięższych rzeczy? Czy miałaś jakieś kłopoty z układem rozrodczym, czy w ogóle już rodziłaś? Podaj więcej szczegółów - jak, kiedy, dlaczego.
Na pierwszy rzut oka masz wysiłkowe nietrzymanie moczu. To się leczy trojako: zestaw ćwiczeń usprawniających mięśnie miednicy, farmakologicznie (zapomniałam, jak ten lek się nazywa, ale znajdę - tyle że drogi), ewentualnie, jeśli zajdzie taka potrzeba, chirurgicznie. Kurację dobiera urolog lub ginekolog - przy czym w praktyce ntm u kobiet zajmują się częściej ginekolodzy po dokładnym wywiadzie (bo to nie jest tak, że każda jest wskazana u każdej pacjentki).
Ale może być i tak (jeśli pojawia się ono w innych sytuacjach), że to np. kwestia zwieracza cewki.
Jeśli Twoje schorzenie będzie podpadało pod "nerwowo-mięśniowe dysfunckje pęcherza" (a na mój gust powinno, bo to dość pojemna kategoria - ale dojdź tu do ładu ze służbą zdrowia), masz prawo do refundowanych wkładów urologicznych/pieluchomajtek. Wzór druku do pobrania na głównej w "Formalnościach".