Witamy na forum portalu pecherz.pl poświęconym pacjentom z pęcherzem nadreaktywnym i śródmiąższowym zapaleniem pęcherza.
Nie jesteÅ› zalogowany.
Ah i Dan-Rom ja Ci droge różami pokryje Dzięki za inforamcje o tym laboratorium bo gdyby nie Ty ( i oczywiście reszta dziewczyn, które tu są i wymieniają się informacjami). Dziękuję jeszcze raz. Nawet nie wiesz jak wielki udział masz w moim życiu- zdrwiu. Wreszcie jakiś przełom w moim leczeniu nastąpi.
Ah cóż za gafa - jest i przecież na forum mężczyzna. Witam serdecznie!! Cieszę się, że wreszcie mężczyźni zaczynają dzielić się swoimi doświadczeniami.
Ostatnio edytowany przez Joanna24 (2006-09-01 13:55:27)
Offline
Witam, zgadzam się z Tobą w 100%. Bardziej złoszczcze się na nature, która potrafi czasem nieźle dopiec . Jestem zła bardziej na ta bezsilnośc, na lekarzy, na brak kompetencji laboratorantek. To takie bicie głową w mur, bo i tak ta złość mi nic nie pomoże. Partnera mam kochanego i nie robie mu rzadnych wyrzutów. Tylko chodzi mi o to, że często jak pytałam się lekarzy czy może zaraża mnie partner to była odpowiedź-Jak partnera nic nie boli to na pewno on jest zdrowy. Głupoty i jeszcze raz głupoty!! Po prostu dostaje obsesji na punkcie bakterii. Boje się iść na basen ( na co mój partner nalega- mi to akurat wskazane bo mam ruchomą nerkę) bo boję się, iż tam coś złapie.
Teraz się cieszę, że będziemy mogli się wspierać w leczeniu tych opornych bakterii. Jak już wspomniałam brałam 3 miesiące urovaxon ( są to szczepy e. coli) i nic mi nie pomogły. Miałam w trakcie brania takie infekcje i bóle, że chodziłam po ścianach. Zastanawiam się w jaki sposób ma mi pomóc ta autoszczepionka, która będzie robiona na tej samej zasadzie. Może to ma być dłuższa kuracja?? W homeoptie to już tak średnio wierze-brałam i nic. Mówisz propolis..można spróbować, ale śadzę że z połączeniem innych lekarstw. Ja brałam też urinal ( w dużych dawkach tłumił bóle) ale ostatcznie dostałam krwiomoczu po nim. Ja mam krwiomocze kilka razy. Miałeś też tak?
pozdrawiam
Offline
Hej mi takze niewiele brakuje do obsesji na punkcie bakteri...
Ja osobiscie na basen bym sie niepchal, jesli jestes oslabiona przez to chorowanie itd to jest prawdopodobienstwo ze moze przyplatac sie cos nowego niestety:(wiesz urovaxom to jest szczepionka z zatluczonych szczepow e.coli majaca na celu uodpornic organizm na te konkretne szczepy zawarte w szczepionce a ty mozesz miec poprostu jakis inny szczep i wtedy nic ta szczepionka nieda niestety a szczepionka z inzynierskiej jest robiona z Twoich "prywatnych" szczepow bakteri wiec na chlopski rozum pomoc powinna:)Tak jak napisalas sam propolis moze cudow niezdziala ale, jakas madra kombinacja lekow+ propolis+cos na odpornosc+szczepionka i moze sie uda a przynajmniej powinno:)na poczatku bralem urinal takze w duzych dawkach i nic niepomoglo ale i niezaszkodzilo, nigdy niemialem krwiomoczu, moze w Twoim przypadku to zasluga e.coli...u mnie jedynie mocz bywa mentny
Pozdrawiam:)
Offline
Escherichia coli dość obfity wzrost, Streptococcus faecalis dość obfity wzrost, Staphylococcus aureus nieliczne kolonie-oto mój wynik z osadu moczu . Teraz kombinuje gdzie by tu iść, aby się z lekarzem skonsultować. Cystium nadal będe brać bo nie zaszkodzi ,a jak na razie ciągle to pije i jakoś przeżywam kolejne dni. Oczywiście nie wytępi mi to bakterii, ale ma za zadanie podnieść odpornośc. Może i to czyni
Powiedz mi Sky na jakim jesteś obecnie etapie leczenia? Udało Ci się coś wytępić z oraganizmu? pozdrawiam
Offline
Offline
Johanna ja tez e.coli i feacalisa, ale nie tylko w osadzie, ale i w pecherzu i w pochwie, nie reaguja na zadne antybiotyki w tej chwili, brałam kiedys przez 3 miesiace uro-vaxom (dokładnie rok temu), nic nie pomógł, a bóle przez pierwszy tydzień były okropne, musiałam przerwac na 3 dni i zaczac od nowa. Imunolog mówił ze tak moze byc z naszaa autoszczepionka, mam nadzieję, ze jednak nie. Nie wiem dlaczxego Tobie nie pomógl TFX, moze jednak w połaczeniu z ta autoszczepionka to coś da, ja w tej chwili jestem jakaś "chora", uaktywnioł sie mój wirus od moninukleozy, poce sie, jestem osłabiona, więc chyba jeszcze jakies przeziebienie sie przypłatało, biore Zowirax. Mam nadzieje ze to przejdzie i bede mogła wziąc autoszczepionkę. Pozdrawiam
Offline
Aga z Twoim uro-vaxom'em pewnie tak jak w przypadku Joanny, prawdopodobnie szczep e.coli ktory "posiadasz" niejest taki standardowy jak te zawarte wlasnie w tej szczepionce i dlatego niepodzialala.Moglabys rozwinac wypowiedz immunologa na temat autoszczepionki bo niebardzo zakumalem:)tzn w jakim sensie moze byc podobnie???bo mi sie wydaje ze w przypadku urovaxomu jesli posiada sie inny szczep e.coli niz te w nim zawarte to naturalnie niezadziala bo organizm dostanie nie te przeciw ciala i klapa a w przypadku auto szczepionki organizm dostanie/wytworzy dokladnie te przeciwciala co potrzeba wiec zadzialac powinno.A co do skutecznosci antybiotykow skoro dzialaja in vitro to in vito sila zeczy dzialac powinny celowane oczywiscie z antybiogramu a problem moze polegac na dawce i dlugosci kuracji, moze za malo i za krotko poprostu i antybiotyk niedotarl lub jego sterzenie bylo zbyt male.tak mi sie wydaje przynajmniej.A co do faecalisa to przeczytalem ze te bakterie wytwarzaja toksyne ktora niszczy komorki.
Pozdrawiam
Offline
A to być może, bo pani bakteriolog zapisała mi takie specjalne, ostrożne dawkowanie, żebym nie zareagowała jakąś ostrą nietolerancją na toksyny bakterii - a też mam faecalisa.
Offline
Ostatnio edytowany przez Sky (2006-09-04 20:50:43)
Offline
Przeceniasz moje możliwości intelektualne - nie wiem . Zrozumiałam to jak prosty filolog - że bakterie mają/wydzielają jakieś toksyny, na które mogę zareagować, jak na wiele leków, wstrząsem - po ich wprowadzeniu do organizmu. Ale nad szczegółowym mechanizmem jako żywo się nie zastanawiałam. Acz Twoja teoria obronna brzmi interesująco .
Offline
Własnie to samo mówił immunolog, ze reakcja organizmu na autoszczepionke tez moze wywołać wstrząs, ale to nie jest tak ze trzeba zaraz zniej rezygnowac, najprawdopodobniej, albo odstawić na troche, albo zmniejzac dawke, a najlepije dzwonic do pani bakteriolog. A co do moich bakterii, to po prostu ostatnio zjadlam duzo antybiiotyków (tak w przeciągu tylko ostatniego roku) i moje bakterie sie na nie uodporniły. Mówił mi kiedyś urolog, ze uro-vaxom ludzie biore nawet i pół roku, więc nie wiem, ja barłam 3 miesiące i na mnie nie podziałało, teraz wierze w autoszczepionkę. Ale zanim ją wezme musze wyleczyć mononukleoze, tak powiedziała pani bakteriolog, wiec pewnie to bedzie za 2 miesiace, nie wczesniej, i w Instytucie Immunologii zrobia mi badania ma limfocyty T i B i sprawdza odpornośc i tez broń Boze nie moge wziąc autoszczepionki przed tym, a jesli wyjdzie coś nie tak, to musze przeleczyc odporność. Pozdrawiam
Offline
Aga ale mimo wszystko mam nadzieje ze Twoje bakterie sa wrazliwe na jakies antybiotyki wedlug antybiogramu.Jeszcze co do faecalisa to przeczytalem (ale w 100% niejestem pewny czy ten proces wlasnie tak wyglada) ze ta bakteria posiada swojego rodzaju pompy ktore to umozliwiaja jej przebywanie w komorce i wypompowywaniu antybiotyku poza ta komorke wiec mi sie wydaje ze nalezaloby dostarczyc na tyle silna dawke antybiotyku zeby te pompy niedaly rady, bo moze w tym takze tkwic przyczyna nieudanych antybiotykoterapi celowanych z antybiogramu bo zazwyczaj lekarze boja sie duzych dawek przepisywac:( a moze utworzyc osobny topic o bakteriach i w nim zawierac kto jakie cudo posiada, info o nich, babcine sposoby oraz sprawdzone schematy antybiotykoterapi???to byloby znacznie bardziej przejzyste moim zdaniem,mozna by to w poczekalni zamiescic:)
Ostatnio edytowany przez Sky (2006-09-05 13:22:47)
Offline
Mam już swoją autoszczepionkę, na razie wzięłam 1 krople i w ten sam dzień czułam się chora: gorączka i ogólne rozbicie. Kolejne dwa dni to koszmar, ból i pieczenie. W domu tylko miałam Klabax i wg antybiogramu na nie nie działa. No ale niestetety z braku laku wzięłam je i troche mam spokój ( przynajmniej na weselu wczoraj było super ). Ale w tym tyg ide do urologa no i mój partner też. Zaniedbałam sprawe bo miałam obrone pod koniec września . O dziwo on ma gronkowca złocistego i paciorkowce ( jakiś szczep ale teraz nie napisze jaki bo nie mam wyniku przed oczami). Tak więc tylko jedną bakterie mamy wspólną ( ja mam 3. on ma 2). Jak widać z tym zarażaniem siebie nawzajem to dziwna sprawa. Mylałam, że będzie miał to samo. Boję się brania tych antybiotyków bo już i tak jestem wyjałowiona( no i boję się problemów ginekologicznych), ale chyba nie ma innego wyjścia. Na wszystkie 3 bakterie działa tylko jeden antybiotyk( potem to już nieliczne antybiotyki z osobna na każdą - niestety efekt leczenia 5 letniego na tzw. oko). Tak więc trudna droga przede mną no i przed moim partnerem.
Offline
To ciekawe. Ja, alergik na leki, znoszę szczepionkę bez żadnych objawów (tylko przez pierwsze dwie dawki wszystko mnie swędziało), a osoby, które mogły brać antybiotyki, po których ja miałabym poważne problemy, czują się rozbite itp. (nie jesteś pierwsza, od której słyszę o takich odczuciach).
Offline
Hej, dawno nie pisałam, bo nic się nir działo u mnie, czekałam na wyniki ogólnej odporności i sie nie doczekałam, wiec od jutra biore autoszczepionkę, Joanna nie marwt sie goraczką i ogólnym rozbiciem, wydaje mi sie, ze tak tez może być, ja bede brała bez antybiotyków, bo już mam ich dosyć, włosy wychodzą mi garsciami, przez ostatni miesiac nie brałam antybiotyków, a dostałam grzybicy, taka jestem, wyjałowiona, ja tz mam 3 bakterie, a mój mąz 2, nie ma tylko e.coli, pozostałe dwie sa takie same jak u mnie, czyli fecalis i gronkowiec złocisty. A dzwoniłas do pani bakteriolog z tą gorączka itp?. Ja pamietam,ze jak zaczełam brac uro-vaxom to bardzo źle się czułam, jakbym zachorowała, musiałam odstawić na 3 dni i dopiero po tych 3 dniach brałam dalej przez 3 miesiące, ale to nic nie dało, e.coli jest dalej i całkiem dobrze się ma w przeciwieństwie do mnie. Napisze jak reaguje na szczepionkę już w swoim dziale.
Offline
Ja tak z innej beczki-co robicie kochane kobietki na wypadające włosy? Od tej choroby i tych lekarstw strasznie wypadają mi włosy . Odżywki same już nie pomagają, a w aptece taki wybór suplementów...Co Wam pomaga?
Offline
Offline
Dzieki Tunia za podpowiedź, mi tez strasznie wypadaja włosy. A moze któras z was ma teorię na ten temat. Mi zaczęły wypadac włosy od lata, ja to kojarzę z osłabieniem organizmu po antybiotykach i ogólnym zmeczeniem, ale wczesniej nie miałam takich problemów.
Offline
Tylko zwróć uwagę, że zawiera on drożdże piwne, swietna pożywka dla Twoich drożdżaków.Zażywałam podobny preparat na oczy, który zawierał drożdże, po paru dniach zorientowałam sie, że dzieje sie coś niedobrego. Poczytałam ulotkę i odnalazłam przyczynę, ale już było za późno, musiałam leczyć grzybicę.Dan-Rom
Offline
Po lekach wypadają włosy. Mnie zaczęły już dawno, ale dobił mnie Elmiron. Stosowałam szampon z serii "Powitanie z Afryką" Bielendy, ten błotny, jest rewelacyjny, ale drogi - saszetka kosztuje ok.2,50, to wychodzi jakieś 30 zł za butelkę.
Offline
no wiesz o tym błotnym to i ja słyszałam, ale nigdzie go nie spotkałam,chyba zajrzę na strone internetową Bielendy, ale dzis miałam tomografię komputerową oczu i jestem trochę "ślepa" po atropinie, jak coś znajde, to napiszę Dan-Rom
Offline
szmpon kupiłam w Rossmanie , saszetka 1,99, umyłam włosy, trzymaą sie dobrze, zobaczymy, co bedzie dalej.
Offline
Joanna 24, piszesz, że masz zaparcia i nawet colon Ci nie pomaga. Spróbuj wypić codziennie szklankę soku z marchwi na czczo, jedz surówke z buraczków, sałaty z oliwą i koniecznie chleb razowy na naturalnym zakwasie i zero cukru. Zapomnisz o zaparciach na zawsze, wzdeciach też, a także zespole drazliwego jelita. Od kąd nie jadam ziemniaków z mięsem, chleba z wędliną, nie wiem, co to sa zaparcia. Spóbuj kiedyś zjeść na kolację buraczki, rzodkiewkę i garść nerkowców (orzechów). Po godzinie możesz kromkę chleba na zakwasie posmarować masłem i miodem i zjeść z jogurtem wymieszanym z amarantusem. Nogdy nie łacz miesa z ziemniakami i kaszy z mięsem. Mięso zjedz z jarzynami, a po dwoch godzinach ziemniaki z jarzynami, to samo z chlebem. Chleb zjedz z rzodkiewka, a wedlinę za godzinę z pomidorem, lub inna surówką. Zniknie problem głodu i tycia, ale zero cukru, owoce miedzy posilkami w odstepach czasowych, a zamiast slodyczy gorzka czekolada. Sok grejfrutowy może być rozcieńczony z wodą, ale nigdy ze sklepu i z puszki, toż to sama chemia w tym i konserwanty to tez trucizna. Moje potworne bóle głowy minęły nie wiadomo kiedy, biorę lacidofil z powodu kandydozy i to bardzo polecam jak również inne preparaty tego typu, ale dieta , choć na pozór wydaje sie "cudaczna" jest po prostu super!
Offline